Aga1108 Dawid w czerwcu skończył 11 lat, w wigilię Piotrek skończy 10 lat a Arek w sylwestra 8 lat... Jak to szybko upłynęło no ale mam już coraz to większą pomoc od nich i duma mnie rozpiera jacy są dzielni patrząc co przeszli. Są silniejsi ode mnie i gdyby nie oni, pewnie popadł bym w jakąś chorobę psychiczną pewnie
reklama
Aga1108
Po prostu mama
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2007
- Postów
- 2 583
no to już prawie mężczyźni:-), dzieci potrafią więcej "udźwignąć" niż nam dorosłym się wydaje i choć brzmi to górnolotnie i banalnie to one nadają sens naszemu zyciu i siłę do działania:-)
nieraz mam ochotę zastrzelić mojego małego rzepa ale teraz jak jej nie widziałam tydzień czasu to mi się przykrzy jak nie wiem za nią i jej szalonymi pomysłami:-):-)
dzisiaj przez telefon powitała mnie słowami:"witaj mój panie łaskawco"
nieraz mam ochotę zastrzelić mojego małego rzepa ale teraz jak jej nie widziałam tydzień czasu to mi się przykrzy jak nie wiem za nią i jej szalonymi pomysłami:-):-)
dzisiaj przez telefon powitała mnie słowami:"witaj mój panie łaskawco"
Witam dziewczyny. Sorki, ze wtrącam. Pisałam już tu kiedyś u was. Próbuje wszędzie wstawić ogłoszenie, moze mi sie coś uda zdziałać. Nie mam gdzie odejśc od męża. Srodków pienieznych nie wiele. W związku z tym, moje pytanie: Czy jest tu któras z was z trójmiasta czy okolic i szuka kogoś aby coś wynając? Mając dziecko czy będąc w ciązy? Ja jestem w ostatnim miesiącu ciąży i mam 21 lat. A moze znacie kogoś kto szuka aby coś z kimś wynająć i jakos zacząć nowe zycie? Odezwijcie się. Najlepiej na priw. Pozdrawiam i zycze duzo siły Ania.
Rosi. Zawsze mozesz stamtąd wybyc Czy bardzo daleko mieszkasz?
no to już prawie mężczyźni:-), dzieci potrafią więcej "udźwignąć" niż nam dorosłym się wydaje i choć brzmi to górnolotnie i banalnie to one nadają sens naszemu zyciu i siłę do działania:-)
nieraz mam ochotę zastrzelić mojego małego rzepa ale teraz jak jej nie widziałam tydzień czasu to mi się przykrzy jak nie wiem za nią i jej szalonymi pomysłami:-):-)
dzisiaj przez telefon powitała mnie słowami:"witaj mój panie łaskawco"
Hehe i dla tego jesteśmy z nimi na dobre i złe Mi się bardzo tęskni za swoimi synami. Z resztą jak z nimi dziś rozmawiałem to oni już chcą do mnie wrócić. Mimo że mają tam luz, przestrzeń i to jest wieś, chcą być ze mną cały czas. I dzięki temu aż chce mi się żyć, bo wiem, że oni są tak za mną bardzo Tam są z babcią z którą za bardzo nie lubią przebywać i mi jest trochę żal że ich tam wysłałem. :-(
Witam dziewczyny. Sorki, ze wtrącam. Pisałam już tu kiedyś u was. Próbuje wszędzie wstawić ogłoszenie, moze mi sie coś uda zdziałać. Nie mam gdzie odejśc od męża. Srodków pienieznych nie wiele. W związku z tym, moje pytanie: Czy jest tu któras z was z trójmiasta czy okolic i szuka kogoś aby coś wynając? Mając dziecko czy będąc w ciązy? Ja jestem w ostatnim miesiącu ciąży i mam 21 lat. A moze znacie kogoś kto szuka aby coś z kimś wynająć i jakos zacząć nowe zycie? Odezwijcie się. Najlepiej na priw. Pozdrawiam i zycze duzo siły Ania.
Ania, na początek to muszę powiedzieć Ci że bardzo mi przykro że tak to musi u Ciebie wyglądać. Pewnie nie chcesz już słuchać wywodów na temat porozumienia się z partnerem czy tam mężem. Nie wnikam i rozumie. Znam to ze swojego życia, ale u mnie to było że mama dzieci nas zostawiła ale rozumie. Przykre jest to że człowiek musi uciekać jak się da by się uwolnić od chorego związku, i przykro mi, że cierpią na tym nasze dzieci. Mam nadzieję, że znajdziesz najlepsze rozwiązanie by było wam dobrze. Życzę powodzenia
Ania, na początek to muszę powiedzieć Ci że bardzo mi przykro że tak to musi u Ciebie wyglądać. Pewnie nie chcesz już słuchać wywodów na temat porozumienia się z partnerem czy tam mężem. Nie wnikam i rozumie. Znam to ze swojego życia, ale u mnie to było że mama dzieci nas zostawiła ale rozumie. Przykre jest to że człowiek musi uciekać jak się da by się uwolnić od chorego związku, i przykro mi, że cierpią na tym nasze dzieci. Mam nadzieję, że znajdziesz najlepsze rozwiązanie by było wam dobrze. Życzę powodzenia
heh rzadko się słyszy, ze to kobieta zostawia... no ale jak widać jest i tak. W głowie się nie mieści. Niestety musze gdzies wybyc, bo pozostanie z pijakiem nie wrózy nic dobrego. Musze małą odizolować jeszcze przed urodzeniem.
heh rzadko się słyszy, ze to kobieta zostawia... no ale jak widać jest i tak. W głowie się nie mieści. Niestety musze gdzies wybyc, bo pozostanie z pijakiem nie wrózy nic dobrego. Musze małą odizolować jeszcze przed urodzeniem.
Jak to mówią, dla chcącego nic trudnego :-) Wierzę że Ci się uda i będziecie szczęśliwi. Alkohol to u facetów złe i szlak mnie trafia (przepraszam), że my, jako faceci nie potrafimy poczuć, chociaż odrobinę ojcostwa. Dla mnie odrobina to wyrzekanie się swoich słabości dla najbliższych i kochanych osób. To jest minimum tego co powinniśmy pokazać. Ja się przyznam że jak zostałem sam z synami, pierwsze pół roku piłem, nawet szukałem pomocy specjalisty, a dzieci były u mojej mamy... jakie pół roku nawet rok... Potem pojechałem do hiszpanii zostawiając dzieci z moją mamą... I wtedy poczułem jak bardzo mocno kocham moje dzieci. Że życie dało mi kogoś, o kogo muszę dbać i zrobiło mi się głupio przed samym sobą, że nie dość że mama ich poszła w daleką i ich olała, ja zaczynam być taki sam. Wróciłem z hiszpanii i od tamtej pory a to już ponad 4 lata jak wróciłem z tej hiszpanii, nie wyobrażam sobie życia bez moich synów. Wynająłem mieszkanie i zamieszkałem sam z dziećmi. Wiem że Ty masz tą siłę i uwolnisz się w końcu i będziecie szczęśliwi. Skoro ja facet dałem sobie radę, Ty dasz sobie tym bardziej Wy kobiety jesteście silne i za to was podziwiam i to od was samotnych mam i tych z problemami, które walczą z idiotami, czerpię motywacje i za to wam dziękuję. A Ty Aniu, Dasz sobie rade. Jestem o tym przekonany
reklama
Aga1108
Po prostu mama
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2007
- Postów
- 2 583
pirrllott, mądrze powiedziane, niejeden "niby-tatuś" powinienn się od Ciebie uczyć co znaczy ojcostwo
a Twoi synowie może dzieki tym wakacjom lepiej poznają się z babcią
chłopcy mają jakis kontakt z mamą
aniu, życze powodzenia i wytrwałości:-)
a Twoi synowie może dzieki tym wakacjom lepiej poznają się z babcią
chłopcy mają jakis kontakt z mamą
aniu, życze powodzenia i wytrwałości:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 910
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: