reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Ja też nigdy nie żałowałam, że mam dziecko. Żałowałam tylko z jaką osobą je mam, bo wyobrażałam sobie założenie wlasnej rodziny raczej standardowo - ślub, mąż u boku, potem ciąża i wsparcie faceta, wspólne przeżywanie kopniaczków i wszystkich innych ważnych wydarzeń w tych 9 miesiącach. A tu doopa.
Ani ślubu, ani męża, ani wsparcia. Wszystko na opak.

Ale z dzieciątka się cieszę, bo to jest szczęście największe.
Mój maluch to już nawet wie, że jak mama płacze trzeba jej przykopać i wtedy się uśmiecha :)
Nauczyłam go, że jak pukam w brzuszek to mi "odpukuje" ze środka :D

Ja zemdlałam, jak zrobiłam test ciązowy :) Potem szybko google plus ulotka testu, na ile jest on wiarygodny i czy jakies choroby mogą miec wpływ na ilość kresek, ale okazało się, że był w stu procentach rzetelny.. No i teraz z dwóch kresek będzie Antoś lub Hania :)
A faceci, jaimis, to teraz coraz gorsi. Rosną nam trzydziestoletnie łajzy uczepione spódnic matek, które w sytuacji patowej, gdy niewiadomo co zrobić - nie robią nic.
Jak będę mieć syna to mu na kamiennych tablicach wykuję i w pokoju zawieszę przykazania o postępowaniu wobec kobiet i każę nauczyć się na pamięć od razu jak nauczy sie czytać :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Antonuwka a ty pracujesz, studiujesz?? masz jeszcze czas zdecydowac co zrobisz??
jak ojciec nie uzna dziecka przez usc, to sie sklada pozew o ustalenie ojcostwa i alimenty, od razu mozna tez o odebranie/ograniczenie praw i wzrot polowy kosztow wyprawki i pologu, aha jak kupujesz cos dla dziecka warto brac fakture imienna, pozniej jakbys jednak skladala to przyda sie do kosztow utrzymania dziecka
moja cora tez nie chciala sie pokazac przy usg aobo sie zaslaniala nogami albo dupke wystawila,nawet przy usg przed porodem nic nie pokazywala,wiec byla niespodzianka

ala mnie to glupota jak facet sie wymiguje,bo jest w szoku, co wczesniej nie wiedzial, ze sex moze prowadzic do ciazy, dzieci bocian przynosi???


jaimis a co was, synus zdrowy??
 
Ja tez uslyszalam teraz ze to moja wina ze jestem w ciazy, bo przeciez on sie pytal jakie mam dni.
Prawda taka byla ze tym razem nic sie nie spytal, no ale

Ja tam nie mam litosci i nie bede miala tym razem i skladam wniosek o ustalenie ojcostwa o alimenty.
A kurcze chyba zmienie numer bo po tygodniu pan dawca napisal sms "witam co slychac jak zyjesz??" nie odpisalam to zadzwonil.Kiedy ja wstaje i juz mam wrazenie ze sie pogodzilam z tym ten sie odzywa i na nowo.
 
Mozi ja studiuję, do zeszłego roku dwa kierunki, teraz na szczęście już tylko jeden został i udało mi się przenieść z dziennych na zaoczne, tak żeby nie przerywać nauki. Pracowałam od stycznia popołudniami/wieczorami, bo tylko tak udawało się to z zajęciami pogodzić, ale niestety na umowę zlecenie - do końca sierpnia, bo potem moje samopoczucie już nie było najlepsze. We wrześniu wrociłam do rodziców.

Ja wiem, że mogę się starać o zwrot kosztów za badania, leczenie w ciąży i wyprawkę dla dziecka - tylko to mnie przeraża, bo to tak jakbym ja w jego kierunku wytoczyła wielkie armatnie działo i zamierzała strzelic mu w twarz. A ja się nie chcę kłócić i drzeć kotów :(
Moja sytuacja nie jest aż taka zła, rodzice pomagają, ja wiem, że szybko pójdę do jakiejś pracy, jak tylko maluszek troszkę podrośnie - dlatego pieniądze od tego człowieka zwyczajnie nie są mi potrzebne. Milionerką nie jestem, ale w domu zawsze się znajdzie miejsce dla małego człowieczka - nas rodzice wychowali tak, że nigdy nam niczego nie brakowało i mojemu dziecku też nie będzie.

Teraz nie mam siły walczyć z ojcem dziecka, nadal boli mnie ta sytuacja, nadal liczę, że może ułoży sie jednak jakoś, gdy już Hania/Antoś będzie na świecie :(
 
Ja tez uslyszalam teraz ze to moja wina ze jestem w ciazy, bo przeciez on sie pytal jakie mam dni.
Prawda taka byla ze tym razem nic sie nie spytal, no ale

Ja tam nie mam litosci i nie bede miala tym razem i skladam wniosek o ustalenie ojcostwa o alimenty.
A kurcze chyba zmienie numer bo po tygodniu pan dawca napisal sms "witam co slychac jak zyjesz??" nie odpisalam to zadzwonil.Kiedy ja wstaje i juz mam wrazenie ze sie pogodzilam z tym ten sie odzywa i na nowo.


Ja także zmieniam numer telefonu, jednak na nowa kartę muszę zaczekać 21 dni, bo mam jeszcze umowe i trochę to skomplikowany proceder. Zmieniłam już nr gg, maila... To pomaga. Nie czekasz na wiadomość, bo wiesz, że nie dojdzie.

Zwalanie winy za ciążę, nazwanie dziwką i zarzut, że dziecko nie jest jego chyba mi wystarczyły.
Więcej nie potrzebuję.
Nie chcę walczyć z nim, bo to mnie kosztuje dużo zdrowia, a mam go mało - chcę tylko, żeby ktoś, kto nazwał mnie w ten sposób nie zbliżał się do mnie i mojego dziecka, ani rodziny.
Praw rodzicielskich także nadawać nie chcę, nawet na chwilę, by potem odebrać. Nie zasłużył.
 
Ja także zmieniam numer telefonu, jednak na nowa kartę muszę zaczekać 21 dni, bo mam jeszcze umowe i trochę to skomplikowany proceder. Zmieniłam już nr gg, maila... To pomaga. Nie czekasz na wiadomość, bo wiesz, że nie dojdzie.

Zwalanie winy za ciążę, nazwanie dziwką i zarzut, że dziecko nie jest jego chyba mi wystarczyły.
Więcej nie potrzebuję.
Nie chcę walczyć z nim, bo to mnie kosztuje dużo zdrowia, a mam go mało - chcę tylko, żeby ktoś, kto nazwał mnie w ten sposób nie zbliżał się do mnie i mojego dziecka, ani rodziny.
Praw rodzicielskich także nadawać nie chcę, nawet na chwilę, by potem odebrać. Nie zasłużył.

ja umowe mam do konca lipca wiec wczesniej nie moge.
Na maile, wiadomosci na gg nie czekam, zablokowalam go a co mi tam :)

U mnie sprawa wyglada inaczej bo to male jest wedlug prawa od razu przypisane mojemu eks mezowi a czemu on ma placic na nie swoje dziecko, wiec sadownie musze to ustalic, a mimo iz mi tez niczego nie brakuje to o pieniadze bede walczyc dla dziecka bo nie wiem kiedy p[rzyjma mi dzidziusia do zlobka i kiedy tak naprawde pojde do pracy.
 

antonufka
już raz wykuli tablice na górze Synaj jak postępować i patrząc na to co się dzieje na świecie ten sposób nie działa :-D Wiesz my dwie to sobie gdybać możemy co i jak będziemy postępować mamy starszych dzieci mogą tylko z politowaniem czytać naszych planów bo one już wiedzą jak trudno to w życie wprowadzić:-D ja myślę że trzeba stawiać no to aby mieć kontakt rozmawiać nie pozwolić wyrzucić się z kręgu ważnych osób swojego dziecka nawet w tym wieku kiedy rodzice są mało istotni liczą się koledzy i uczyć empatii jak wiadomo faceci mają z tym duży problem może genetyczny? ;-)
A która z nas czerpała radość z takiej sytuacji, pewnie gro z nas wierzyło że jak już dorosłym nie wyszło to dziecka swojego facet nie skrzywdzi i nie oleje. Ale to pamiętaj nie będą pieniądze dla ciebie tylko dla twojego dziecka, sytuacja ekonomiczna na świecie jest niestabilna nie ma pewności jak będzie finansowo kiedy nasze dzieci będą się kształcić i wejdą w dorosłość, jeśli nie potrzebujesz kasy na życie sama dasz sobie radę to taka kasa odłożona na koncie może się przydać kiedyś Hanusi/Tośkowi :-)
Mozi to nieżle przetrzymała cię w niepewności czy malować pokój na niebiesko czy różowo ;-) A u nas na razie odpukać ok ze zdrówkiem ale w koło wszyscy chorują moja koleżanka mnie nie może odwiedzić bo ma 2 córy i od miesiąca na zmianę chore i na antybiotykach, mam nadzieję że nic nie złapie. Choć mam zrobić badania krwii bo lekarze twierdzi że może ma anemię, a on "pultun" i wyrasta z ubranek no na mnie nie sprawia wrażenia anemiczności :-) Ale co mi szkodzi pobadać. A u Was nic nie atakuje?
matitka na mnie takie zachowanie faceta jak opisujesz wskazuje na egoizm, bo to że się waha to nie dla dobra dziecka tylko kombinuje jak mu lepiej będzie w życiu i wygodnie, ja przynajmniej tak miałam z byłym
the_devil witaj zza morza i jak Ci tam na obczyżnie??? Ustaw się tam dobrze bo ja powoli dorastam też do wyjadu ;-)
 
reklama
dzien dobry:)

witam nowa mame:)

ja na twoim miejscu zostawilabym podejmowanei decyzji, dzidzius sie urodzi, zobaczysz jak bedzie,s pokojnie...
i w jednym sie zgadzamw 100%, teraz to naprawde rosnie pokolenei mamisynkow, faceci kolo 30tki sa mega niedojrzali...

jaimis zdrowka dla syna, wiesz teraz taka pogoda, dzieic choruja.
ja jestem przerazona jak wchodze do przedszkola...


devil jak milo ze ejstes, czyli juz za granica. jak wam sie uklada??

znikam sprzatac mieszkanko
 
Do góry