reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
Cześć wszystkim ja jeszcze nie dawno planowałam ślub i żyłam q szczęśliwym związku albo tak mi się wydawało nie dawno ojciec mojej półrocznej córki stwierdził że nie jest gotowy być ojcem i odszedł ... Chciałabym się spytać jak sobie radzice jako samotni rodzice.
 
oj nie wiem, u mnie sprawa wygląda tak, że od początku bycie tatą jaki mamą jest nie łatwe, ale był przy porodzie, przecinał pępowinę i jakoś szłooo, dopiero potem rodzice coś mu nagadali a głupek się posłuchał i wątpię żeby coś jeszcze się ułożyło zresztą i tak całe dnie go nie było, więc prawie to samo co bycie samą....
 
Ostatnia edycja:
MłodaMamaMonika zobaczysz ,ze się obudzi po czasie. z każdym tak jest. tylko wtedy Ty będziesz musiała zdezydowac czy warto byc z kimś kto odchodzi i wraca. mój miał takie napady przed świetami BN że nagle love i powroty mu sie przyśniły .bez komentarza...
a co do tego jak sobie radzimy jako samotne mamy-to ja osobiście lepiej niz z nim, przynajmniej jednego dzieciaka mniej.i nerwów mniej :)
a i fajnie ,ze o tym mówisz i piszesz (widziałam bloga) to na prawdę pomaga i to bardzo. mi takie rozmowy pomogły przejść najgorszy ten okres.a teraz jedyna rzecz jakiej żałuje ,zer nie pogoniłam go predzej !

Marttinka troche zazdroszczę i żałuje tego śliubu, ale suknie miałam piękna przynajmniej :)

czy Wy sobie wyobrażacie ,ze wczoraj pajac zadzwonił ,ze chciałby wziąć Nade na noc dzisiaj?? no masakra jakaś-powiedziałam ,ze nie bo jescze jest chora. nie mam pojęcia skąd mu się to wzieło.przez dwa lata widzi dziecko tylko w niedziele a tu masz. czuje że mamusia jego kombunuje co by synuś wiecej punktów przed rozwodem nazbierał !!
najgorsze ,ze na dobra sprawę nie moge mu zabronic dac dziecka na noc prawda???? ma takie prawa jak ja niestety;(

jescze mam problemy z tą zielona szkołą Moniki-kupa nerwówl. ledwo spałam dzisiaj a głowa tak mnie trzaska ,ze cos strasznego.
miłej sroduni buziaki:*
 
Ostatnia edycja:
Mama mi mówi ze muszę w końcu zacząć mówić aby wyjść do końca z depresji poporodowej i stanąć na nogi i zacząć myślę o małej i przede wszystkim o sobie. Dzięki ze jesteście i ze mogę się tutaj wygadać i nikt nie powie że powinnam siedzieć cicho i sama sobie radz.
 
sama i tak sobie radzisz kochana i nigdy nie siedz cicho :)
:-)
a i ciesz się ,ze masz wsparcie rodziców-mamy. niestety nie każdy ma.więc główka do góry i nie przejmuj sie tatuśkiem.on zobaczy co stracił a dla Ciebie to moze znak i szansa na lepsze jutro :*
 
Ostatnia edycja:
każdy mowie ze to znak że jutro będzie lepiej więc trzeba w to uwierzyć i fakt jestem bardzo wdzięczna swoim rodzicom.
Bo tak jest. czas leczy rany i sama sie o tym przekonasz.i zobaczysz przyjdzie czas gdzie Ty bedziesz dawała takie "rady" :)i spojrzysz na to wszystko inaczej :)

miłego dnia.ja jade z Monia na zakupy-juz się boje !
 
reklama
Do góry