Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

[ollka22]

dzien dobry...

pomysly na mikolaja... moja tez chce lego ale ja to na swieta odkladam.
a ogolnie to ma genialny pomysl... chce gitare tylko nie taka zabawkowa ale prawdziwa.

a poza ta gitara monster, pet shopy i ksiezniczke z kucykow...


a ja jak narazie mam maszyne do szycia dla niej. nad gitara mysle....

 

[martttika]

a ja pomysłów na prezenty mam mnóstwo, gorzej ze środkami na nie :-) u mnie oprócz mikołajek i gwiazdki to jeszcze urodziny za 1,5 tyg
A urodzinami to już się stresuję, bo bardzo bym chciała, żeby pierwsze urodzinki były naprawdę miłe i sympatyczne, a z drugiej strony to nie wiem czy to możliwe? Zapraszając drugich dziadków to i dla nich będzie dziwnie, bo tatulka nie zapraszam... Doszłam do wniosku, ze mi urodziny rodzice wspólnie organizowali i mama nie wysyłałą specjalnych zaproszeń do taty i ogólnie za wszystko wspólnie odpowiadali, więc dlaczego moje dziecko ma mieć inaczej. Jak napisałam smsa do tatulka co z urodzinami to nawet nie raczył odpisać, więc chyba ma to gdzieś...

 

[ollka22]

martttika masz racje nie masz obowiazku go zapraszac bo niby dlaczego|> wkoncu tata wie ze dziecko ma urodizny i sam sie powinein zainteresowac.

ja nie lubie grudnia... mikolaj, swieta... duzo wydatkow....

 

[Aga1108]

dobry

mozi, smaruj hascovirem, jest ok, na noc możesz przykleić plasterek z compeed'a na opryszczkę

ola, to jest nas 2 , ja też nie przepadam za grudniem a w tym roku to już kompletnie bo dochodzą mi dodatkowe prezenty na gwiazdę
to ciekawe pomysły ma Oliwka

marttitka, jeśli dawca oczekuje zaproszenia na urodziny dziecka to jest skończonym debilem...miej to gdzieś i zrób tak jak ty uważasz nie oglądając się na niego


moje dziecko wymyśliło sobie na prezenty: domek dla lalek, narzędzia Mańka Złotej Rączki, interaktywnego kotka a mamie ma się rozpruć worek z pieniędzmi
odgruzuję i lecę do sklepu.....a popołudnie mam do d*py...pseudo-tatuś ma sie pojawić po raptem przeszło 4 miesiącach

 

[ollka22]

aga mi sie marzy zorbic dla oliwi u stolarza dome dla lalek bo taki jak mi sie podoba kosztuje kolo 600 zl.... masakra...
a te tanie sa tragiczne.

my dzis an urodiznki idziemy, do sali zabaw...

aga ciekawe czy tatus sie zjawi... eh pewnie sie stesknil...

 

[Aga1108]

a no właśnie takie domki z prawdziwego zdarzenia mają swoją cenę

bawcie się dobrze:-) u nas w przedszkolu też dziś popołudniu są zajęcia muzyczno-taneczne ale Pyśka nie pójdzie bo wiadomo.....

 

[ollka22]

mnie czeka popoludnie na silesi...pochodze na spokojnie po sklepach boz oliwia sie nie da, a kurtki chce poszukac. wiec jedne plus...

aga neistety domki maja swojacene, mi sie marzy od tamtego roku... choc oliiw duzo mnie sie cos takiego marzy, woli prawdziwa gitare

 

[jaimis]

a ja was dziewczyny dziś prawie nie widzę mały jak mi przyfasolił w oko to ledwo co widzę.... w ogóle ten 1 dziś to bardzo 13

 

[ollka22]

jaimis ah... te kochane dzieci.. oby szybko oko przestalo bolec

 

[jaimis]

ale boli okropnie :-(