reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Aga mnie pol dnia bolala, dopiero na rolkach mi przeszlo, chyba za duzo siedze w pomieszczeniu
ogolnie do konca miesiaca jest bardzo duzo przedluzej umow, wiec multum pracy mamy...

PLUS TAKI ze faktycznie mega szybko wybija 16ta... nawet nie ma kieyd posiedziec i pogadac....
 
reklama
oj tak znam to u mnie w pracy tez tak bylo duuuuzo pracy ale bylam zadowolona bo szybko czas lecial a teraz tez czas szybko leci przy placzu Bruna :-D:-D tesknie za praca :-(
 
raczkowa ja wole byc w pracy niz w domu... odpoczywma tam od obowiazkow:)

raczkowa a jak cwieczenia bruna?

przede wszystkim jesteś wśród ludzi a nie siedzisz zamknięta w 4 ścianach:tak:

raczkowa, a co po macierzyńskim, zamierasz wziąść wychowawczy:confused:


głowa mi puściła dopiero po 2 tbl:confused2:
uff, jutro muszę być o 8 rano na Ochojcu a tak mi się nie chce:baffled:
 
przede wszystkim jesteś wśród ludzi a nie siedzisz zamknięta w 4 ścianach:tak:

Dokładnie. Siedzenie w czterech ścianach frustruje, A najbardziej gdy większość rozmów z żywymi ludźmi / w realu ogranicza się do "poproszę paczkę pieluch" :/ Praca potrafi być swietną odskocznią i poznaje się dużo ludzi. Nawet jeśli niektórzy wkur*** maksymalnie. Ale o nich zapomina się zaraz po wyjściu z biura ;)

U mnie bez zmian - dochodzę do wniosku że małomiasteczkowi policjanci nie nadają się do niczego oprócz wypisywania mandatów za śmiecenie. Musiałam zwrócić się o pomoc do byłego, bo nasi wspólni znajomi to w większości mundurowi, ale że on jest z nimi jakoś bliżej, to łatwiej mu poprosić ich o wsparcie :/ Czekam na rezultaty i coraz gorzej to widzę. Ciekawe kiedy mi się skończy granica wytrzymałości.

Zresztą jak sobie podczytuję wypowiedzi na forum gdy mam chwilę, żeby wejść, to myślę że los nas wszystkie testuje zaczynając od irytujących dupereli po poważne problemy :/ Ale moze przez to jesteśmy silniejsze :) ... to chyba jedyny plus
 
olcia ciezko strasznie sie irytuje tymi cwiczeniami i zaraz placze no ale staram sie go przymuszac :baffled:

aga wlasnie nie wiem co po maciezynskim nie mam z kim go zostawic a bojezdzajac 70 km do pracy i zarabiajac ile zarabiam to oplace zlobek albo nianie kasa na dojazd i po wyplacie wiec nie wiem co mi sie bardziej oplaca choc bardzo nie chce siedziec w domu :baffled: ale tez nie chce go z kims zostawiac szczegolnie jak on jest taki temperamentny w zlobku go poloza i bedzie wyl opiekunka tez niewaiadomo jak heh :baffled: w pracy umowe tez mam tylko do stycznia ... dobrze by bylo jakbym poszla na wychowawczy przedluzyliby mi umowe i bym dostala ten platny wychowawczy z mopsu bo chyba jest taka opcja do dup y to wszystko
 
ollllla ja jak pracowałam na "świeżym" powietrzu a potem poszłam do biura to po kilku godzinach spać mi się totalnie chciało
Raczkowa też bym nie chciała oddać mojej żabencji do żłobka ani opiekunce cholera wie na kogo się trafi dlatego cieszę się że mamy babcię na emeryturze, no ale nasze dzieci nie będą mogły nas liczyć bo jak będziemy miały wnuki już emerytury nie będą istnieć :-D:-D:baffled::baffled:
 
dzien dobry
multum pracy zorbione, bus sie zpoznil... ale dostarlam do domu.

ogolnei powiem wam ze ciesze sieze meidzy ludzmi jestem:-D


bastet fakt nos nas wszystkie sprawdza... solidnie....


jaimis fakt, spac mi sie chce starsznie, dobrze ze tyle pracy to nie ma czaus o tym myslec, dotleniam sie w drodze do domu.
 
Ostatnia edycja:
bylam dzisiaj na usg glowki i u neirologa....torbiel na mozgu :baffled: brak slow heh wszystkiego sie odehccioewa :baffled: kolejne zalecenia laryngolog i intensywniejsza rehabilitacja i to nie prze ze mnie tylko profesjnalnie :baffled: policzylam i na sama rehabilitacje miesiecznie tysiac zl :baffled: i skad to brac :-(wszyscy lkarze prywatnie bo na nfz nie ma co czekac heh :baffled:
 
reklama
raczkowa, kurcze nieciekawie:-( ale głowa do góry będzie dobrze, nie zalamuj się, wiem,że łatwo powiedzieć gorzej zrobić ale trzeba działać:tak:
po pierwsze dowiedz się w mopsie o dodatek rehabilitacyjny, po drugie napisz do fundacji typu:polsat czy nie jesteś sam z tvn, wiem na pewno,że reagują na takie pisma bo osobiście znałam osobę, której dziecku pomogli:tak:
umów się na wizytę u tej pania prof. do której Ci dawalam namiary to była szefowa pediatrii i endokrynologii dziecięcej w Ligocie, potrafi pomóc:tak:

ola, zawsze możesz się drzemnąć w busie:-D;-)
a tak na poważnie inny tryb życia i organizm musi się przestawić więc reaguje ospałością

bastet, należymy do tych "wybranych" ale może by już wystarczyło tego testowania:baffled::dry:
wiadomo coś o tacie:confused:

jaimis, jak tak dalej pójdzie to my prosto z pracy trafimy do nieba:dry:
 
Do góry