Dziewczyny po wczorajszym dniu luzu Filipek dzis znowu w żywiole! Puściłam na luz, bo inaczej to psychicznie sie wykończę, a jakoś to ząbkowanie trzeba przetrwać - mamy 3 zęba, więc jestem już pewna, że to właśnie jest przyczyną jego humorów :-) Dzisiaj z rana pospał całe 15 min, ale mam nadzieję, że teraz nadrobi. Biedaczek, szkoda mi go...:-(
A i przestał jeść warzywa. Nie wiem czy wyrósł z miksowanych zupek, czy pokazuje niechęć do warzywek, ale ogólnie woli dostać w łapkę kropmkę chlebka czy bułki niż jeść moje zupy, które tak wcinał do tej pory Spróbuję mu dziś dać całą gotowaną marchew, bo nie podoba mi się jego zachowanie Oby to tylko chwilowe:-)
A i przestał jeść warzywa. Nie wiem czy wyrósł z miksowanych zupek, czy pokazuje niechęć do warzywek, ale ogólnie woli dostać w łapkę kropmkę chlebka czy bułki niż jeść moje zupy, które tak wcinał do tej pory Spróbuję mu dziś dać całą gotowaną marchew, bo nie podoba mi się jego zachowanie Oby to tylko chwilowe:-)