reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Fikusek,no strasznie to wyglada.A bylas z nim u lekarza?mysle ze powinien obejrzec te poparzenia.
Ja tez slyszalam o barszczu sosnowskiego ale o tym czyms to nie.
Oby blizn nie mial.

Jaimis,to dostaniesz tej wyplaty tyle co zasilek:szok:.A chociaz po tej robocie dostaniesz jakis zasilek?bedziesz sie kwalifikowala?

Nie wiem co mojemu dziecku juz gotowac na obiad.Wlasciwie to niewiele jej mozna jesc a jakos ostatnio apetytu nabrala po tym jak ponarzekalam ze taki niejadek.Ciagle tylko wola mniam mniam co u niej znaczy ze jest glodna.Ale nic dziwnego ze ciagle jesc sie chce jak ma taką chudą dietke.Dobrze ze warzywa lubi to zupki wszelkiego rodzaju moge jej robic.Balam sie ze wda sie w "ojca" ktory z warzyw to jadal tylko ziemniaki i ogorek ze smietana.Innych nie uznawal ani owocow.Ja ewe od malenkosci uczylam jesc owoce i warzywa to teraz wszystko wcina.Nawet gotowana cebulę i selery:rofl2:.Czego np. ja nie znosze.Oby jej tak pozostalo na zawsze.
 
reklama
Fikusek a bylas z tym u lekarza,nie doczytalam wszystkiego

Martika super,ze juz prawko odebralas,a balas sie,ze sie nie uda

a u nas od 16 grzmi i co jakis czas deszcz,wczesniej tez grzmialo
mloda marudna,nie wiem czy na ta pogode???
a lece,bo mam troche roboty,odezwe sie pozniej
 
fikusku no nie ladnie wygladaja te poparzenia, biedny Alanek, niech szybko sie goi
Rosi79 fajnie ze twoja mała tak lubi warzywa, przewaznie dzieci nie chetnie je jedzą, a to samo zdrowie..

u nas burza przeszła i to nie mała.. wlasnie czekałam az mi sie internet spowrotem włączy bo podczas takiej ulewy to ani neta ani tv...
w szkole jak narazie same sprawy organizacyjne.. czyli jak wygladac beda spotkania i kiedy do szpitala sie udac, co wziąć.. mielismy ogladac porodowke ale panie rodziły.. położna obiecała ze innym razem.. nooo zobaczymy.
nastepne spotkanie za tydzien... bedzie poród i mozna przyjsc z partnerem...;/
 
fikusek no ja też pierwszy raz słyszę o czymś takim i aż jestem w szoku, że roślina może tak skaleczyć!:szok:
Rosi trzeba sie cieszyć, że mała tak chętnie zajada się warzywkami. Mam nadzieję, że i ja swojego synka wychowam na tego lubiącego, bo ja niestety gotowany selerek i pietruszkę zaliczam do tych "trujących" ;-)
Mozi zdałam na farcie i gdybym trafiła na innego egzaminatora to pewnie był by wynik negatywny;-) Ale widocznie tak miało być :-) W końcu całe życie nie może być pod górkę, co nie?:tak:
emilka ja strasznie przeżywałam szkołe rodzenia, że będę jako jedyna bez partnera, a nie potrzebnie. Moje koleżanki co mają super mężów też latały same, bo oni i tak nie mieli na to czasu. jakby nie patrzeć ktoś musiał zarabiać na rodzinę :-)

U mnie też straszna chmura wyszła i znając życie zaraz będę bez prądu :baffled::crazy:
 
emilka, czyli zbyt wiele sie dziś nie naumiałaś;-) oj ciężko bedzie wam trafić żeby porodówka była wolna, w koncu to jedyna porodówka na 200 tys miasto:-D

rosi, moje dziecko też ma bardzo, ale to bardzo ograniczony jadłospi a warzywa jada jedynie w postaci zup:tak: ale waży 15kg i ma 98cm , więc się tym zbytnio nieprzejmuje:sorry:

i burzy ciąg dalszy, przynajmniej się chłodniej zrobiło:cool:
 
dotarlam do was

macie pozdrowienia od raczkowej ktora UWAGA!! A JEST JESZCZE W 2PAKU.


rosi sama sprobuj do dietki ewy wprowadzac nowe rzeczy, ja tak robilamz oliwka, powoli sama musisz wszystko sprawdzic.

u nas tez burza jest.... eh ta pogoda by sie mogla zdecydowac
 
reklama
olcia masz kontakt z raczkową na fb? kurcze co ona, przeciez na dzisiaj termin był, niech no sie juz rozpakuje i wraca do nas!! pozdrów ją!
Aga noo za wiele sie nie dowiedzialysmy tym bardziej ze polozna musiala wczesniej wyjsc bo dostała jakis nie ciekawy telefon.. ale najwazniejsze za tydzien.. bede przeć :-)
martttika ja juz rozmawialam z dwoma dziewczynami ze szkółki ktore mowily ze beda same bo panowie w pracy.. taka pora..
 
Ostatnia edycja:
Do góry