reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
Ale tu cisza w święta :sorry2: A ja się cieszę, że już koniec :) Mój mały dziś ma urodzinki i cieszy się prezentami :) A mama musi zmywać :-D Mam chwilkę czasu bo dzieci się bawią a dorośli do kościółka poszli ;-)
 
OLAJO wszystkiego najlepszego dla synka z okacji Urodzin, super, ze prezent sie podobal

a u nas tort sie chlodzi na balkonie,sama robilam, mieszkanie ogarnieta,bo przy trojce dzieci,zabawki wszedzie sie walaja, obiad sie gotuje i czekamy na gosci, siora z mezem i dziecmi poszli do tesciowej to troche ciszy i spokoju,bo jak tylko moja,a tak moja z kuzynka szaleja,a kacper za mini piszczy
 
A ja sie nie mogłem zalogowac tu wczoraj ani przedwczoraj, bo mielismy awarie sieci, wiec Wszystkim Wam składam spóźnione swiąteczne życzenia szczęścia, zdrowia, pomyślności ...
 
olaja widze ze ty tak ja tryskasz usmiechem na koniec swiat:)))))))))

ale wszystkiego dobrego dla wszystkich tutaj bedacych mimo wszystko:)

abba witaj na forum :) wiele jest samotych tatusiow, tak samo jak mam tylko ze sie o tym nie mowi, forum super sprawa,mozna poznac wielu ludzi i nawiazac fajne przyjaznie i sie wygadac przede wszystkim poradzic itp
a pomaga ci ktos przy malym ??? moze za duzo na sile chcesz byc dobrym ojcem a co robisz dla siebie? mozesz gdzies wyjsc sam, cos porobic
 
Olajo najlepsze życzenia dla maluszka :tak::tak::tak:

No i po świętach:) Przeżyłam, było inaczej niż zawsze, ale rodzina zrobiła swoje i obyło się bez łez :-)
Tyle życzeń, a ja czekałam tylko na jedne których się nie doczekałam. Oj może się "tatuś" ością zadławił :-D hehe
Myśle, że kolejne będą lepsze, bo już z moim serduszkiem :tak::tak::-D
 
Olajo wszystkiego najlepszego dla synka :)

inamorate ja dzwonilam do ojca malej w piatek po usg szczesliwa za taki prezent ze bedzie cora ( mama nadzieje ze lekarz sie nie mylil i nic jej nie wyrosnie i nie bylo teraz schowane )
zlozyl zyczenia swiateczne, byl wogole zdziwiony moim telefonem i szczesciem pewnie zastanawial sie co chodzi no a to nie moja sprawa. Stwierdzil ze sie cieszy, pierwszy raz spytal sie kiedy mam termin i zawolali go do pracy, powiedzial ze jeszcze zadzwoni. Na to nie licze.
Jak sie wypieral co i jak to wtedy sie pyta a jak ty sie czujesz to ja odpowiadam ale pytaj sie o swoje dziecko nie o mnie to on ale przeciez ty je nosisz pod sercem.
 
U mnie zainteresowanie zerowe... Choć na początku przed wielką awanturą, twierdził, że będzie kochał swoje dziecko i się go nie wyprze... Wyparł się kilka dni później twierdząc, że to nie jego bękart i proponując aborcję... Od tamtego czasu dla mnie ten człowiek nie istnieje... Nie chcę mieć z nim nic wspólnego... Szkoda mi malutkiej, bo nie jest niczemu winna, ale nic na siłę...:eek:
 
inamore ojciec malej tez sie jej wyparl twierdzac ze sie spotykalam z kims innym i to nie jego dziecko. Prawie miesiac po tym jak wrocilam do siebie. Do tej pory nawet sie nie zainteresowal dzieckiem, ale ja bylam tak szczesliwa po usg ze corcia ze nie omieszkalam pokazac mu swojej radosci nawet przez telefon :)
fakt faktem nie raz rozmawialismy i jak byl sam a nie z tamta to jest mily az wymiotowac sie a przy tamtej ma wiecznie o cos pretensje, ale jesli nie umie glowa myslec jego strata.
Mi sie zdaje ze do tego pana zaczyna powoli trafiac z czego zrezygnowal...
 
reklama
matitka ja na początku się łudziłam, ze zrozumie, odezwie sie.... teraz juz tego nie chcę. Dla mnie to szmata i zdania nie zmienie:-) Nie informuję go o niczym i o porodzie tez nie mam zamiaru niech sie buja :D
 
Do góry