reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Hej dziewczyny


Ja też korzystałam z tego arkusza wyliczeń na utrzymanie dziecka ;). I przedstawiłam go w sądzie.

JaiMis- pamiętaj może teraz byś dała radę bez alimentów ale dzieci szybko rosną może jako uczeń/nastolatek będzie miał pasje jakaś a potem bedzie chciał studiować - te alimenty teraz są podporą dla matki ale potem są dla dziecka!

A ja pracuje do końca lutego :no: jakaś totalna masakra, no ale cóż wszystkie instytucje państwowe dostały bardzo mało funduszy i u nas w pierwszej kolejności lecieli pracownicy cywilni z najmłodszym stazem pracy...

Wczoraj trochę popłakałam z tego powodu bo na warmii i mazurach baaardzo ciężko o dobrą prace, potem na stronie UP znalazłam "stypendium za kontynuowanie nauki" wybiorę się w tym tyg do nich, jesli mi sie nalezy to jako bezrobotna dostane na 12mc stypendium wysokości tego co dostają stażyści i jakoś to będzie.
Nie mogę czepić się pierwszej lepszej pracy, wszędzie chcą na umowę zlecenie a tam nie ma L4, albo na zmiany a ja jestem odpowiedzialna za Tosie..

Jeśli dostałabym te stypendium socjalne to posiedziałabym rok na tym w domu i ewentualnei dorabiała troche jeśli byłaby okazja...
To i tak jedno z lepszych rozwiązań jakie teraz widzę... :confused:
 
reklama
dzien dobry
meg nie slyszalam o tym stypendium ale brzmi ciekawie.
u nas tez pelno ofert na zmiany, ale do tego musi byc ktos ktoz dzieckiem bedzie a u mnie o to ciezko...

postawilam obiad i musze posprztac a nie chce mi sie.

jakie macie palny na weekend?
 
Super to będzie jak to dostanę...

Ja na razie sprzątam i potem będę robiła obiad a wieczorkiem może jakieś zakupy, a jutro to nie wiemy jeszcze...
 
Ja w sumie nigdzie tak nie wychodze wieczorami.
Od kiedy urodziła się Tosia wyszłam raz...
No ale coś za coś :).. Nie mam takich dziadków którzy by ją wzieli do siebie na noc
 
jaimis szef NIE MA PRAWA CIE ZWOLNIC!! jak wracasz z macierzynskiego. niedawno weszla ochrona matek wracajacych do pracy. matka jest chroniona rok czasu. tylko ty musisz zlozyc u pracodawcy pismo o obnizenie etatu np o jedna godzine. podpytaj jakiegos znajomego kadrowca to ci pomoze to dobrze rozegrac.
 
meg moja przewaznie spi jak aj wychodze to nikt sie nai zajmowac nei musi,a tata i tak jestw domu.
mam tez ten plus ze mala szybko zasypia, wiec spokojnie zostawiam ja spaica juz:)

tydz temu npw kinie bylam,

gdy bylam z R, to nei koneicznie musialam wychodzic, siedzielismy z mala, nie bylo problemu... a teraz widujemy sie czasem, np wczoraj byl u mnie...
 
reklama
Witam Was wszystkie i każdą z osobna.
anowi82 porozmawiać z kadrami mogę ale u mnie nie wypali chyba bo pracuję na kontrakcie na delegacji i nie stać by mnie było jak bym pracowała na części etatu bo pracuję poza miejscem zamieszkania i będę musiała wynająć kwaterę. A kontrakt się kończy i wielu osobą już powiedzieli do kiedy pracują no mi nie powiedzą bo jestem na macierzyńskiem a właściwie już mi się kończy jeszcze urlop z zeszłego roku i do roboty. Sama nie wiem jak to będzie. meg i olllka22 nie wiem dokładnie jak jest z tym stypendium ale coś do mnie dotarło że podobno nasz kochany rząd poograniczał kasę dla urzędów pracy i wiele rzeczy szkolenia itp jest powstrzymywanych. Jak coś będziecie wiedziały napiszcie bo ja też o tym słyszałam. U nas bieda z nędzą jeśli chodzi o pracę ale niby nie jest żle bo kuroniówka tylko pół roku.
A jeśli chodzi o mieszkanie z rodzicami, ja mieszkałam osobno kilkanaście lat no i spakowałam się mojego Misia Patrysia i wróciłam do mamy, powiem .... ciężko .... jak mieszkałyśmy osobno godzinami rozmawiałyśmy przez telefon a teraz są spięcia, no ale za miesiąc i tak na jakiś czas znowu się wyprowadzimy aż do wypowiedzenia :-) A potem szukam pracy gdziekolwiek mój brzdąc ma 4 miesiące to możemy gdziekolwiek mieszkać.

No i jak mnie z pracy zwolnią złożę o alimenty bo narazie lepiej zarabiam od ojca dziecka. A jeszcze moje byłe kochanie rozwaliło mi samochód i jeszcze o niego się spieramy. Tak że jak "miło" porozmawialiśmy w czwartek to nawet nie zadzwonił w d... ma syna... Ciągle nie mogę uwieży że tyle było gadania o miłości a teraz ma gdzieś. Chłopy to dziwny gatunek.

I dzięki za kalkulator zacznę wypełniać
 
Do góry