reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

witam sie wieczorem
meg super prezent mala dostala, pewnei bardzo zadowolona.

alonga u mnie przedszkole teraz bedzie kosztowalo 2.5 za kazda godzine od6-8 i 13-16... niestety troche to wyjdzie. do tego zywienie 90 zl i zajecia dodatkowe.
jak znajde prac to napewnoz dojazdemz czego mala bedzie od 6 do 16 w przedszkolu, koszmar....


a pozatym prosze bardzo bardzo mocno trzymac za mnie kciuki w piatek, mam 2 rozmowy kwalifikacyjnie, o 9 i 11... troche ejstem zestresowana, ale bardzo mi zalezy na normalnym etacie.
bedziemy trzymac kciuki
 
reklama
No ja też oferuję się z tymi kciukami:-) Piszecie o pracy, jejku jak ja bym chciała zmienić pracę, po pierwsze na lepiej płatną po drugie w normalnej atmosferze:/ u nas kierownik jest chyba chory psychicznie, choleryk nie liczący się w ogóle z ludźmi...ciężko jest:-(
 
dzien dobry
Alonga ja tez bym chciala jakas nrmalnie platna, bo ciezko teraz widze oplatyza przedszkole.
pochodze na rozmowy moze cos sie trafi, czasem sa nawet fajne ogloszenia...
 
Hej

Ola - trzymam jutro kciuki :).

A ja mam fajnego kierownika. Ale między nimi atmosfera jest ciężka i dużo się kłócą i klną (typowi policjanci) za to wszyscy wobec mnie są bardzo w porządku a kierownik jest na prawde wyrozumiały nigdy nie robił mi problemów z chorobami Tosi itp, często wypuszcza mnie wcześniej i ogólnie ok. Dlatego chciałabym tam zostać.

Dziś w przedszkolu był dzień babci i dziadka i Tosia z dziadkiem wróicła już do domku dlatego byłam wcześniej. Jestem bardzo zadowolona z tego przedszkola widać ze Panie się starają takie piękne robione przez dzieci prezenty dostali dziadkowie że szok :).
 
Witam już na innym wątku pisałam że też 28 dni temu zostałam samotną mamuśką od 2 poczułam potrzebę kontaktu z ludzmi, bo do tej pory prawie z nikim nie rozmawiałam. I tak znalazłam forum i poczytuję. I przerażają mnie to co czytam o chłopach jak i tu u Was o opłatach, sama niedługo stracę pracę jak wrócę z macierzyńskiego jestem do zwolnienia, polska rzeczywistość :wściekła/y:. Mam nadzieję że coś szybko znajdę. Miałam unieść się dumą i olać alimenty skoro nie chce mnie znać i małego. Ale wszystko powoli się wycisza zaczynam myśleć jak to będzie ze mną i misiakiem i stwierdzam, że skoro nas olał to niech choć alimnety płaci. Czy sprawy o alimenty długo trwają? Czy ojciec musi być na sprawie? Ile dostajecie?
 
witam:)
jaimis zagladaj do nas jak najczesciej, tutaj zawsze mozna z kims po prostu pogadac:)
rozumeim jak sie czujesz, poczatki sa niestety trudne...
alimentow bym nie odpuszczala, bo robisz to dla dziecka na anjblizsze ki9lkanascie lat, niezaleznie od tegow jakiej bedziesz sytuacji pinieazki zawsze sie przydaja.

do co spraw o alimenty, wszytko zalezy od tego gdzie mieszkasz i ile u ciebie czeka sie na rozprawy.
u mnie czeka sie krotko, ale czas trwania rozpraw zalezy od tego czy sie dogadacie , czy tatus bedzie walczyl o jak najmneijsza kwote....

o mnie pierwsze alimenty byly 450, pozniej po uporczywym boju ojca zeszly do 350, teraz po malej walce znow mam 450, musisz byc silna bo takie sprawy nie zawsze sa altwe, zawsze jests tres.
 
reklama
Witam już na innym wątku pisałam że też 28 dni temu zostałam samotną mamuśką od 2 poczułam potrzebę kontaktu z ludzmi, bo do tej pory prawie z nikim nie rozmawiałam. I tak znalazłam forum i poczytuję. I przerażają mnie to co czytam o chłopach jak i tu u Was o opłatach, sama niedługo stracę pracę jak wrócę z macierzyńskiego jestem do zwolnienia, polska rzeczywistość :wściekła/y:. Mam nadzieję że coś szybko znajdę. Miałam unieść się dumą i olać alimenty skoro nie chce mnie znać i małego. Ale wszystko powoli się wycisza zaczynam myśleć jak to będzie ze mną i misiakiem i stwierdzam, że skoro nas olał to niech choć alimnety płaci. Czy sprawy o alimenty długo trwają? Czy ojciec musi być na sprawie? Ile dostajecie?
witam u nas na watku
ojj przykro,ze po macierzynskim stracisz prace,pewne jest to na pewno???
a jesli chodzi o alimenty,to wnos o alimenty na dziecko,nie ma co unosic sie dumma,niech placi na synka,nic nie jest za darmo,a zawsze te pieniadza dla dziecka sie przydadza
jesli chodzi o rozprawe,na sprawe czeka sie ok 1 do 3 miesiecy pewnie zaleznie od ilosci rozpraw,pozew piszesz na podstawie wzoru pozwu,co mozna znalesc na necie,mozesz tez poszukac z domu pomocy spol sa bezprawne porady prawne,moga pomoc napisac czy sprawdzic pozew,ilosc rozpraw zalezy czy bedziecie zgodni do kwoty alimenty,czy wnosisz tylko o biezace alim czy tez o zwrot wyprawki,jesli zaznaczysz,ze chcesz o wydanie wyroku zaocznego,pozwanego nie musi byc na sprawie
co do wysokosci,musisz sporzadzic kosztorys wydatkow na dziecko i wyliczasz koszty calkowite,a pozniej wnosos o 70 % kosztow,bo ty sama opiekujesz sie dzieckiem calodobowo
a tu masz fajny link co jest koszty utrzym dziecka,mozesz sie opierac na nim wyliczajac kosztorys http://www.grzybkowski-guzek.pl/tekst/id/1770
 
Ostatnia edycja:
Do góry