reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
dotarlam... tym razem zamiast meza brat mnie wkurzal.... a ja tylko chcialam wytlumaczyc milemu irolkowi o co chodzi z calowaniem w reke polskie (i nie tylko) kobiety - heh... bylo milusio - wszystko mi sie rozjezdza... mykam spac :-)
ps lysa pala o dziwo facetom (podobno - klamczuchy) sie podoba :-p
 
otwieram dzionek
jak zwykle przy kawusi
cieeeemnoo jeszcze
wszyscy spią
tylko mamusia musi:sorry:

milego dnia

basia -bys pokazala jakies foto:-)
 
No i szykuje sie do pracy - koszmar poprostu. Chce mi sie ryczec ze znowu maly sie ode mnie odsunie przez tyle godzin nieobecnosci...

Moj W oszalal - stwierdzil ze mnie KOCHA, i mamy sie do niego przeprowadzic po nowym roku... Ehhh.... Wydaje mi sie ze to wszystko leci ciut za szybko...
 
Dzień dobry

Hana, Cara (Basi nie witam, bo pewnie jeszcze śpi jak poszła spać o 4 rano)

u mnie jak zwykle pobudka o 6 rano :dry:

spóźniłam się dzisiaj do pracy :szok: 15 minut. Jakoś tak mi dzisiaj wszystko wolno szło i nie mogłam wyjść z domu. Jeszcze moje słonka (tzn jedno słonko, bo drugie nie chce wyjść zza chmury :crazy: ) jadły śniadanko :-) - jajeczka na miękko.
Strasznie się przy P. zmieniłam. Nigdy, nie robiłam swojemu facetowi rano śniadania (no chyba, że w niedzielę) a jemu robię zawsze gdy zostaje na noc. I jeszcze bułeczkę mu robię na później. A śniadanko do pracy dostawał tylko mój ex-mąż, dawca już nie miał tak dobrze - stwierdziłam, że drugi raz taka głupia nie będę, a teraz co robię?? Rozpieszczam go. Tylko czy on to docenia?? Żaden facet nie doceniał :crazy:
Ech

Kawę już wypiłam. Zaraz czas na zieloną herbatkę o smaku opuncji figowej :-)

Cara - jak dla mnie to troszkę za szybko - ale na mnie to nie masz co patrzeć :-). Agutce też "G" powiedział bardzo szybko, że ją kocha, a teraz już planują..... Tak więc ..... może...... A jeśli tak?? Trzeba tylko rozpatrzeć wszystkie za i przeciw i uświadomić "W" co znaczy zamieszkanie razem. Powinien zdawać sobie sprawę, że miłości w sobie to on musi mieć dla Was dwoje a nie tylko dla Ciebie :-) Może warto zaryzykować??
 
cześć phantas

To nie chodzi jak szybko się zamieszkuje razem (u nas był to spontan- dosyć szybki choć dużo ryzykowaliśmy) tylko o to czy jest się na to gotowym... :happy:

Phantas no to dobrze, że rozpieszczasz, jesli Tobie sprawia to radość to czemu nie? P. na tym widzę bardzo zyskuje ;-)

My w weekendy się dzielimy śniadankami, raz Tomek raz ja, bo ja czasem potrzebuję by ktoś to zrobił za mnie...
Kanapeczki do pracy? Boszzze ja byłam zła gdy Tomek prosił mnie (trudno mi było odmówić) żebym mu zrobiła śniadanko o 7 rano, wycwaniłam się i teraz robię wieczorkiem, wsadzam do lodówki i wszyscy są szczęśliwi a najbardziej ja, bo nie muszę rano tak wcześnie wychodzić z pod kołderki :-p:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry