reklama
Kachna321bum
Fanka BB :)
A ja nie, nie mam zamiaru dorośleć. Bardzo mi odpowiada, że się mną rodzice i teściowa zajmują
wracając do tematu wyjazdów - uprzejmie proszę szcześcliwe (lub nie) posiadaczki nosidełek o obioektywną opinię na ich temat.Zamierzam nabyć to to w zwiazku z wyjazdem ale nie wiem jak to w praktyce sie sprawdza.
Proszę ze wskazaniem na konkretny model ;D
Proszę ze wskazaniem na konkretny model ;D
Kachna321bum
Fanka BB :)
Ja mam nosidełako i czasem zakładam do sklepu, ale nie często. Janej jest ciężki jak dla mnie i na rękach to mu mogę co chwila zmieniać pozycję, a w nosidle to mnie wbija w glebę strasznie Po 2 w taki gorąc to cały czas się przytulać... No i wydaje mi się, że dziecko tak w nim dynda. Patrząc ze strony dziecka: cały czas na rączkach, jak się je nosi tyłem do siebie to wszystko widać fajnie. Jankowi nie przeszkadza, że dynda
no i jeszcze coś- jak go Piotrek nosi to jest OK. widać lepiej zbudowane osoby nie mają problemu z tachaniem takich ciężarów na własnych barach. Ja mam WOMAR kupione na allegro
no i jeszcze coś- jak go Piotrek nosi to jest OK. widać lepiej zbudowane osoby nie mają problemu z tachaniem takich ciężarów na własnych barach. Ja mam WOMAR kupione na allegro
reklama
z biura podróży bedziemy sie byczyć tydzien w hotelu z basenami i brodzikami ofkors ;D :Antares77 pisze:A Wy Karolla na własną ręke czy wycieczka zorganizowana?
Miśka wypoczywajcie !!!
Podziel się: