Co słychać u Groszka/ Fasolki

[Lizzy_]

Gratulacje wizyt, super, że dzidziolki się odwracają...

Jak wam szacują wagę urodzeniową? Ostatnio mąż na wizycie lekarza o to zapytał, a ten odpowiedział, że ciężko powiedzieć, bo mogę urodzić i w 37tc i w 41tc, a to miesiąc różnicy i nie wywróży... choć wiadomo, też chcielibyśmy wiedzieć...

 

[*Venicee*]

Waga to wielka niewiadoma..No chyba predyspozycje rodzinne czy jacy są rodzice... No bo jedne dzieci w 40 tyg.np. Rodzą się poniżej 3KG inne 3,5 albo powyżej 4kg...
Dla mnie liczy się zdrowie! Choć miło by było żeby dzidzia miała te 3 kg

 

[Lizzy_]

Ano pewnie, najważniejsze zdrówko naszych kruszynek ;-)

 

[Flammie]

Flammie a to rozmiar brzucha ma jakieś znaczenie i jakieś... eee... normy?

U nas w NO mierzą brzuchy położna i lekarz domowy na każdej kontrolnej wizycie i zaznaczają pomiar na takiej krzywej. Pomiar biorą od kości łonowej do miejsca gdzie kończy się macica u góry. Robią to by ocenić wzrost dziecka, bo USG przy normalnej ciąży robione jest tylko raz. Ta krzywa ma jakąś średnią i takie widełki, w których się mieści większość ciężarnych. Mój brzuch właśnie jest powyżej średniej ale mieści się w górnej granicy i w sumie widać, że brzuch rośnie w miare proporcjonalnie
Załączyłam kilka obrazków tego jak to wygląda (ta krzywa na obrazku to nie moja ).

 

[Taq]

Gratuluję udanych wizyt, najważniejsze że dzieciaczki dobrze się rozwijają.
Narazie nie ma co się martwić dużą waga urodzeniowej, w każdej chwili z wagą mogą wyhamować.
U mnie zapowiada się niedonoszony mikrusek. Córka urodzona 36+4 ważyła 2580g, a wg usg miała miała mieć 2200g. Rodziłam z nastawieniem, że wazy 2000g ☺.

 

[fazerkamm]

Iwona35 dlatego ja sie modle bym urodzila tak w 37tc bo juz raz rodzilam spore dziecko (jak na mnie) i porod okrutnie ciezki a teraz synek jest jeszcze większy niz pierworodny..

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[iwonaimaja]

U mnie też nie zapowiada się duża waga boję się właśnie ze coś nie tak z dzidzia ze taką mała

 

[nieufna]

Nie wiem czy waga dziecka ma aż takie znaczenie co do bólu porodowego, czy po prostu fizjologia kobiety i przebieg porodu. Syna z wagą 3750 rodziłam w strasznych bólach i w ogóle baaaardzo ciężko, a koleżanka z wcześniakiem w 7 miesiącu z wagą 1500gram też miała bardzo ciężki i bolesny poród, więc nie ma się co stresować, że jak dziecię duże to będzie ciężko.

 

[Iwona35]

Iwona35 dlatego ja sie modle bym urodzila tak w 37tc bo juz raz rodzilam spore dziecko (jak na mnie) i porod okrutnie ciezki a teraz synek jest jeszcze większy niz pierworodny..

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom

fazerka ja też liczę na 37. Obydwie córki tak urodziłam i liczę że syn nie będzie uparty.
Propo predyspozycji wagowej wg tego jacy są rodzice lub z jaką waga się rodzili to ja w to kompletnie nie wierze. Moja szwagierka rodziła trojkę dzieci z wagą coś koło 3000, 3500 i ostatniego syna po latach przerwy 4700 dodam że ojciec ten sam

 

[Iwona35]

Nie wiem czy waga dziecka ma aż takie znaczenie co do bólu porodowego, czy po prostu fizjologia kobiety i przebieg porodu. Syna z wagą 3750 rodziłam w strasznych bólach i w ogóle baaaardzo ciężko, a koleżanka z wcześniakiem w 7 miesiącu z wagą 1500gram też miała bardzo ciężki i bolesny poród, więc nie ma się co stresować, że jak dziecię duże to będzie ciężko.

No wiesz przecisnąć głowkę dziecka, ramionka etc 2 kg a ponad 4 to wydaje mi się, że jest róznica Nie jest to jedyny wyznacznik cięzkiego porodu ale chyba ma też wpływ