reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Co słychać u Groszka/ Fasolki

reklama
Hej, ja wczoraj pojechałam na ip i wróciłam po północy. Odrazu pielęgniarka spytała mnie czego ja od nich oczekuje:szok: poleżałam pod ktg. mała jak szalała to miała tętno 110, Skurcze nieregularne ale się zapisywały. Wtedy tętno małej skakało nawet do 180. Ale mówią że to wszystko ok. Po ktg czekałam jeszcze z 2h na lekarza ze skurczami co 10-7 min. Pani doktor stwierdziła że to normalne. Na usg ok rozwarcie na palec może być. Wody, łożysko w normia, A i znowu pytanie po co przyjechałam. Mam przyjechać dopiero jak skurcze będą regularne np. co 5 min przez godzine, Ja jej że takie mam, nawet przez 3 godz i potem mijają, To już tylko na mnie patrzała. Mam wrócić 7 dni po terminie
 
Hej, ja wczoraj pojechałam na ip i wróciłam po północy. Odrazu pielęgniarka spytała mnie czego ja od nich oczekuje:szok: poleżałam pod ktg. mała jak szalała to miała tętno 110, Skurcze nieregularne ale się zapisywały. Wtedy tętno małej skakało nawet do 180. Ale mówią że to wszystko ok. Po ktg czekałam jeszcze z 2h na lekarza ze skurczami co 10-7 min. Pani doktor stwierdziła że to normalne. Na usg ok rozwarcie na palec może być. Wody, łożysko w normia, A i znowu pytanie po co przyjechałam. Mam przyjechać dopiero jak skurcze będą regularne np. co 5 min przez godzine, Ja jej że takie mam, nawet przez 3 godz i potem mijają, To już tylko na mnie patrzała. Mam wrócić 7 dni po terminie

O my god......co za traktowanie......
Też miałam taką sytuację, ja tu ściany gryzę, a oni mówią, że jeszcze nie i każą jechac do domu..... urodziłam po 24h.
Ja rozumiem, ze przepowiadające, oni może je rozpoznają, ale żeby od razu byc takim beznadziejnym rzeźnikiem? Czy ludzi bycie miłym i choć odrobinę wspierającym aż tak wiele kosztuje?? Przecież decydując sie na pracę lekarza czy położnej MUSZĄ liczyc się z tym, że pacjenci oczekują wsparcia i miłego słowa! Że to się nierozłącznie ze sobą łączy!
Kochana, a inny szpital??
 
Ja też mam nerwy, jak słyszę o takim traktowaniu. TYle, że ja z tych co od razu reagują, na co mój mąż czasem zły, bo on woli przemilczeć a ja mówię co myślę.
 
Chyba w każdym szpitalu jest czasami taka sytuacja. Wszystko zależy od humoru położnych na IP.
Ja wczoraj jak słabiej czułam ruchy juz tez chciałam jechać do szpitala. Dobrze ze Maluch się rozbrykał trochę, bo już widziałam miny na IP ze znow jestem. Mam nadzieję, że jakoś dotrwam do srody bez żadnych przebojów. Jak juz będę w środę na oddziale to będę spokojniejsza :-). To jeszcze....A właściwe aż... Cztery długie dni.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Sylwia, zdjęcie prześliczne!!!!!!!!!
Iwona, jakbym miała przed oczami ten szpital, w którym byłam ostatnio :( Współczuję!
 
fazerka to ja ci powiem że po ostatniej wizycie mój lekarz oznajmił mi że mam 4 cm rozwarcia i w niedziele mam staić się na oddziale będziemy wywoływać.....
po wizycie miałam takie skurcze że już myślałam że rodzę ale w nocy uciychły i do dziś cisza....
wiec póki co wybieram się jeszcze na zakończenie roku co córci, może się coś ruszy....a jak nie to do niedzieli

Czy ja dobrze wyłapuję, że julita dziś w takim razie miała mieć wywoływany poród? Ktoś coś wie? :)
 
reklama
Do góry