reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co słychać u Groszka/ Fasolki

reklama
Gratulacje udanych wizyt;-) fajnie że dzieciaczki tak szybko nabierają na wadze.i już niedługo kolejne zmieniają mieszkanko na drugą stronę brzuszka:-)
 
margeritta super że wszystko ok:)

Ja już w domu po badaniu.
Dzidzia ułożona nadal pośladkowo. Babka już nie widzi szans żeby się obróciło więc na pewno będę miała cesarkę. Termin mam nadzieję ustalić już w poniedziałek bo wtedy idę do mojej prowadzącej z wynikiem USG.
Ogólnie całą ciążę dziecko siedzi tak samo, nie dość że na pupie, to jeszcze skręcone w tą samą stronę bo kręgosłup na każdym badaniu wychodzi po lewej stronie nie obraca się nawet wokół własnej osi. Babka mi powiedziała, że odnosi wrażenie że dziecko się zaklinowało pupą w macicy i stąd ten brak zmian pozycji.
Możliwe, że ta sytuacja wynika z budowy mojej macicy, że ja taka drobna jestem...

W takiej sytuacji muszę się nastawić na to że dzidzia może mieć jakieś defekty ułożeniowe, np przyklęśnięte uszko, przekrzywioną główkę czy nóżkę i że możliwe że trzeba będzie nad tym pracować. Heh :( Przykro coś takiego słyszeć no ale wiem że takie rzeczy są przejściowe (mój brat też urodził się "powykrzywiany" i to chyba samo minęło), więc trzymam się dobrej myśli.
Na plus, że nóżki ma skierowane w górę, a nie siedzi po turecku - bo gdyby siedziało po turecku całą ciążę to już na pewno by coś ze stópkami miało i wtedy już na pewno leczenie ortopedyczne by było i to raczej długie (tak mi powiedziała ta babka co mi robiła usg).

Ogólnie ponoć rzadko spotykany przypadek jestem z tym ułożeniem dziecka i mnie ta babka dlatego dobrze pamięta.

Waga 2300 (36 tydz ciąży wg OM), nie jest duża ale przyrosła tyle, na ile liczyłyśmy z moją doktor prowadzącą, czyli jest ok. Jeśli dalej będzie rosnąć w tym tempie co cały czas (150 g tygodniowo), to dobiłoby do 3 kg w dniu terminowego porodu (ale u mnie cesarki się robi w 39 tyg więc zakładam że będzie ważyło max 2850 g).

No i dzidzia jest mała wymiarami ciała, wyniki jak dla dziecka w 32 tyg. Na siatce centylowej trochę poniżej normy (norma jest bodajże 10-15 a dzidzia jest na 9,5). Maleństwo moje...

A jakiej jest płci to się dowiem oczywiście dopiero po drugiej stronie brzucha :)
 
Badało mnie już chyba z 5 różnych lekarzy i nikomu nie udało się dojrzeć ;) Dopochwowo też próbowali i nic! Hehe.
Spoko, już mam wszystko beżowe i zielone pokupowane :p Potem się dokupi dodatki niebieskie lub różowe i jakoś to będzie :D
 
Mehle, cieszę się z Twoich pozytywnych wieści :)
Gwiazda, to już???? Wow! Super!
Venicee - :) Świetna waga :)
Asiak - super wieści :)
Kamejka, trzeba wierzyć, że będzie dobrze! Najwyżej jakaś rehabilitacja, jak szybko się rozpocznie to będzie wszystko ok :) Uparciuszek kochany :)
Margerita - bardzo się cieszę! Również mam nadzieję, że oznak konfliktu nie będzie! Wpadaj częściej...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry