reklama
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Gratuluje udanych wizyt - cieszę się, że dzieciaczki tak ładnie rosną. Już niedługo będą z nami! :-)
Doris - nie chcesz podjąć próby sn? Boisz się pewnie o tę pępowinę? Ja, pomimo, że po cięciu, to zdecydowanie nastawiam się na poród sn. Wiem, jak źle znosiłam cc i o ile dłużej byłam przez to w szpitalu.
No, bo pisałyście kiedyś jak długo zostaje się w szpitalu. Mój szpital to przesadza, bo po porodzie sn wypuszczają dopiero w 5 dobie, a po cc w 7!! No okropnie długo!
@Iwona35 - dasz radę, przez najbliższe 3tyg urośnie do 3600 i mówię Ci- z taką wagą urodzisz! Hhehehe....wróżka się znalazła ;-)
Doris - nie chcesz podjąć próby sn? Boisz się pewnie o tę pępowinę? Ja, pomimo, że po cięciu, to zdecydowanie nastawiam się na poród sn. Wiem, jak źle znosiłam cc i o ile dłużej byłam przez to w szpitalu.
No, bo pisałyście kiedyś jak długo zostaje się w szpitalu. Mój szpital to przesadza, bo po porodzie sn wypuszczają dopiero w 5 dobie, a po cc w 7!! No okropnie długo!
@Iwona35 - dasz radę, przez najbliższe 3tyg urośnie do 3600 i mówię Ci- z taką wagą urodzisz! Hhehehe....wróżka się znalazła ;-)
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Kasiulka ja tez chyba będę miec cc przez ta owinieta pepowine chociaz wolalabym sn
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Julka, wg niektórych lekarzy i w niektórych szpitalach pepowina wokół szyjki nie jest żadnym wskazaniem do CC. Musisz zapytać swojego lekarza.
Kkasiulka, nie chcę już ryzykować. Dwójkę pierwszych rodziłam sn wiec kolejna dwójką będzie przez Cc.
Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
Kkasiulka, nie chcę już ryzykować. Dwójkę pierwszych rodziłam sn wiec kolejna dwójką będzie przez Cc.
Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Mój lekarz powiedział, że to nie jest wskazaniem bo może okazać się, że poród przebiegnie bezproblemowo, różnie może być i się boje trochę ryzykować i mam mu powiedzieć jak zdecydowałam. Powiedział mi o wszytskich za i przeciw
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Kkasiulka, już pytałam, ale nie wiem czy odpisałaś czy nie. Przepraszam, bo ja zamotana jestem. Miałaś dwie cc?
Nie, pierwszą córkę rodziłam sn, druga była ułożona pośladkowo i stąd cięcie. Okropnie źle to wspominam Na serio bardziej boję się cesarki niż porodu siłami natury
Kasiulka ja tez chyba będę miec cc przez ta owinieta pepowine chociaz wolalabym sn
No właśnie - bo to nie jest wskazanie....ale zdecydowanie rozumiem Twoje obawy.
Julka, wg niektórych lekarzy i w niektórych szpitalach pepowina wokół szyjki nie jest żadnym wskazaniem do CC. Musisz zapytać swojego lekarza.
Kkasiulka, nie chcę już ryzykować. Dwójkę pierwszych rodziłam sn wiec kolejna dwójką będzie przez Cc.
Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja się nie dziwię, nikogo nie oceniam i nie namawiam do niczego. Bo jak dziecko przyszło na świat nie ma najmniejszego znaczenia. A spokój mam jest nieoceniony. Moja cesarka też nie była do końca ze wskazań, bo drugi poród mógł być siłami natury. Ale w życiu nie zdecydowałabym się rodzić 'dołem' (bo jak mówią położne) w położeniu pośladkowym! Poruszyłam niebo i ziemię, żeby mi tę cesarkę zrobili.
A przy pierwszej córce, choć poród dłuuuugi i męczący, miałam możliwość dostania ZZO i wiem, że BARDZO mi pomogło. I dobrze się czułam.... A cesarka, to dla mnie koszmar.
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Ja tak jak napisalam dwa razy rodziłam SN i miałam jedną CC (teraz będę miała drugą).
Porodów SN nie wspominam źle, bolało ale krótko - syna i córkę rodziłam 1,5 h od odejścia wód i pierwszych bóli. Oczywiście bez żadnego znieczulenia. Pierwszy poród to straszne zaskoczenie, ja młoda, nastolatka (zaszłam w ciążę mając 18 lat) a tu trzeba rodzić dziecko. Drugiego porodu trochę się bałam, bo wiedziałam już co mnie czeka.
Potem dłuuuuga przerwa i CC. Porównując SN i CC to po porodach SN po 2h czułam się jakbym nie rodziła, biegałam po oddziale, robiłam wszystko, trochę bolała mnie pip...od nacięcia ale to nic w porównaniu z bólem brzucha po CC.
Porodów SN nie wspominam źle, bolało ale krótko - syna i córkę rodziłam 1,5 h od odejścia wód i pierwszych bóli. Oczywiście bez żadnego znieczulenia. Pierwszy poród to straszne zaskoczenie, ja młoda, nastolatka (zaszłam w ciążę mając 18 lat) a tu trzeba rodzić dziecko. Drugiego porodu trochę się bałam, bo wiedziałam już co mnie czeka.
Potem dłuuuuga przerwa i CC. Porównując SN i CC to po porodach SN po 2h czułam się jakbym nie rodziła, biegałam po oddziale, robiłam wszystko, trochę bolała mnie pip...od nacięcia ale to nic w porównaniu z bólem brzucha po CC.
Ostatnia edycja:
reklama
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Ojjj alez mnie pocieszacie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
G
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 338
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: