E
efilo
Gość
Dziewczynki
ja zawsze twierdze że Wasze kciuki cuda dzialają.
Niania przychodzi do Zosi od dwóch dni. Jest darem niebios Ma super podejscie i na dodatek jak tylko Zosia zasypia przemienia sie w gosposie
Jedyny problem to to że Zosia okazała się straszną mamicórką. ;-) Jak tylko znikam z widoku to jest ryk jakich mało. Na dodatek jak jestem w pomieszczeniu ale nie ja ją trzymam na rękach to nie dość że płacze to jeszcze takimi zapłakanymi oczkami patrzy na mnie z wyrzutem. Horror. Oczywiście po zamianie rączek natychmiast się uspokaja i zaczyna rozdawac usmiechy. Spryciula-wymuszaczka.
ja zawsze twierdze że Wasze kciuki cuda dzialają.
Niania przychodzi do Zosi od dwóch dni. Jest darem niebios Ma super podejscie i na dodatek jak tylko Zosia zasypia przemienia sie w gosposie
Jedyny problem to to że Zosia okazała się straszną mamicórką. ;-) Jak tylko znikam z widoku to jest ryk jakich mało. Na dodatek jak jestem w pomieszczeniu ale nie ja ją trzymam na rękach to nie dość że płacze to jeszcze takimi zapłakanymi oczkami patrzy na mnie z wyrzutem. Horror. Oczywiście po zamianie rączek natychmiast się uspokaja i zaczyna rozdawac usmiechy. Spryciula-wymuszaczka.