hej, ja nie wiem czemu ale mam przeczucie, że tym razem pójdzie szybko i bez większego bólu. Mój pierwszy poród był bolesny, miałam bóle krzyżowe i trwał 15 godzin. Także mam nadzieję, że teraz pójdzie sprawniej. Poza tym podobno pierwszy poród trwa najdłużej, a następne już idą szybciej. Może się łudzę, ale trzymam się tego, żeby nie zacząć panikować. Poza tym, to przed pierwszym porodem nie miałam większego pojęcia o pozycjach do rodzenia, sposobach radzenia sobie z bólem, itd. W czasie tej ciąży tyle się naczytałam już o porodach, że mam nadzieję, że pójdzie lżej. Chyba rzeczywiście przydaje się w czasie porodu chodzenie, branie prysznicy, czy ruszanie biodrami. Skoro to może przyspieszyć cały poród i tym samym ulżenie nam w bólu to dlaczego z tego nie skorzystać. Poza tym, trzeba być dobrej myśli.