Co raz bliżej... czyli wszystko o porodzie.

[kasiadz]

klementinka teraz nie we wszystkich szpitalach kąpią po porodzie. W tym w którym ja rodzę kąpią codziennie o 17, więc w zależności o której urodzi się dziecko będzie kąpane tego samego dnia albo następnego,
w innym szpitalu w którym byłam na rekonesansie znowuż powiedzieli że nie kąpią dziecka wcale, tylko chusteczkami wycierają, żeby ta maź się wchłonęła bo ona ma jakieś dobre właściwości
Ja też nie wyrażę zgody na kąpanie mojego dziecka tylko powycieram je chusteczkami bo w szpitalu w którym rodzę nie kąpią dziecka przy matce tylko wszystkie dzieciaki z oddziału zabierają do jednej sali i tam kąpią i matka tego nie widzi, ponoc po tych kąpielach w szpitalu często się zdarza że dziecko ma traumę przed kąpaniem

 

[Klementinka]

tu nie kapia i nie wycieraja husteczkami tymi nasaczonymi tylko normalnymi myjkami zamoczonymi w wodzie
zreszta ja sie zdziwilam ze Jas taki czysty ze mnie wyszedl
mazia chroni przed drobnoustrojami

 

[pryzybela]

A ja nie pamietam czy u nas kapia od razu po porodzie, bo po cc jakas nietomna bylam i zaferaowana tylko mala i po prostu nie zwracalam uwagi na to, natomiast kapiele w szpitalu odbywaly sie codziennie i to pielegniarka przychodzila do nas do pokoju z wanienka, R musial napelnic ja woda w odpowiedniej temperaturze (na czuja), oczywiscie pielegniarka sprawdzala czy tatus ma dobra reke do wody i pokazywala nam jak kapac dziecko, a potem robilismy to sami pod jej czujnym okiem... Mysle ze to fajny sposob dla swiezych rodzicow, ktorzy dzieki temu spokojnie sami moga sie obejsc przy kapielach w domu i nie prosic o pomoc babci, bo na wlasnym dziecku cwicza juz w szpitalu

Aaa, no i tez sie spodziewalam, ze dziecko po wyjsciu jest mniej urodziwe ze tak powiem, a czysciutkie i pachnace cudo zobaczylam:-)

 

[jagmar]

U mnie w szpitalu kąpią chyba co dzień i położne przychodzą i do wanienki wkładają takie wielkie jednorazowe worki (w kształcie tejże wanienki) i na oczach mam myją. Mała była 2x kompana i pierwsza zmiana super delikatnie a te następne położne chlas do wody i dziecko od razu w ryk. Tak beż oswajanie dziecka z wodą. Byłam bardzo zła, że to tak wygląda.

 

[Asionek31]

Asionek też o tym slyszałam... i tego się trzymajmy
Eh - damy radę

jasne , ze damy ))

Ivi to tak jak ja kiedyś wspominałam ...w czasie lekkiego "kryzysu" krzyczałam " KILL ME KILL ME.... I'M GONNA DIE HERE!!!!!" no kurde różne głupoty kobity wykrzykują

więc spoko kochane :-)

hehe dobre )

co do chwil zaraz po to powachajcie swoje maluchy zanim je umyja, zapach niepowtarzalny, juz zawsze bym go rozpoznala,
chyba kazde dziecko pachnie inaczej tak ze kazda matka je rozpozna

pamietam jak mi polozyli Jasia na piersi, byl taki cieplutki, pieknie pachnial i nie moglam uwierzyc ze to moje dziecko

kurcze , a ja kiedys gdzies czytalam i slyszalam , ze dziecko jakos po porodzie dziwnie pachnie , takimi glonami czy wodorostami hehe
podobno od wod ..

 

[*Miłka*]

kurcze , a ja kiedys gdzies czytalam i slyszalam , ze dziecko jakos po porodzie dziwnie pachnie , takimi glonami czy wodorostami hehe
podobno od wod ..

no chyba jak masz poród w jeziorze tudzież kałuży a nie wannie ;-)

 

[sivi]

wody pachną tym co zjesz przed porodem

 

[gosiane]

Znalazlam ciekawa stronke odnosnie znieczulenia zewnatrzoponowego jakby ktos chcial poczytac http://znieczulenie.isgreat.org/znieczulenie.porodu/znieczulenie.porodu.html[/URL

 

[*Miłka*]

Znalazlam ciekawa stronke odnosnie znieczulenia zewnatrzoponowego jakby ktos chcial poczytac http://znieczulenie.isgreat.org/znieczulenie.porodu/znieczulenie.porodu.html[/URL

[url]http://znieczulenie.isgreat.org/znieczulenie.porodu/znieczulenie.porodu.html

 

[gosiane]

Milka z ciebie to miszczzzz linkow normalnie, ja nie moglam go wkleic