reklama
ironia jak będziesz mogła z domu pracować, to czemu nie?
Popieram :-)
A ja poczytam o tym, jak można założyć żłobek... ;-)
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Ironia - ja bym inaczej odniosła się do tego czy będziesz mogła - tj. co Benio na to. Ja z Młodą mimo, że to złote dziecko mogę robić tylko najprostrze rzeczy, niestety nie ma mowy o skupieniu
Ja - Zołza - żłobkowy pomysł to w związku z minorowymi nastrojami po poniedziałkowej rejestracji czy chcesz zrobić konkurencję Nutrii ( vide wątek warszawski ) ?
Ja - Zołza - żłobkowy pomysł to w związku z minorowymi nastrojami po poniedziałkowej rejestracji czy chcesz zrobić konkurencję Nutrii ( vide wątek warszawski ) ?
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
O to wątek dla mojego żalu i złości...kości niezgody...
Ja zostaje w domu póki co, powinnam od 2 stycznia pracować, ale 19 grudnia złożyłam wniosek o wychowawczy- nie majac rozsądnego wyjścia...a pracować chciałam, bo nie należę do ludzi siedzących w domu na uboczu...tzn.kocham dom, rodzine jest to dale mnie nr 1., ale uwielbiam, bieg, pęd życia, ludzi i to wszystko co dzieje sie w pracy (czyt. czyli cała otoczka każdego pracującego, nie tylko mojej)...mimo, ze nie lubię swojej pracy az tak bardzo,
Ja zostaje w domu póki co, powinnam od 2 stycznia pracować, ale 19 grudnia złożyłam wniosek o wychowawczy- nie majac rozsądnego wyjścia...a pracować chciałam, bo nie należę do ludzi siedzących w domu na uboczu...tzn.kocham dom, rodzine jest to dale mnie nr 1., ale uwielbiam, bieg, pęd życia, ludzi i to wszystko co dzieje sie w pracy (czyt. czyli cała otoczka każdego pracującego, nie tylko mojej)...mimo, ze nie lubię swojej pracy az tak bardzo,
mi przeszla nowa praca kolo nosa... extra warunki jak dla mnie i dostalam skrzydel kiedy do mnie kolezanka zadzwonila z taka informacja, ale niestety nie mam co z mloda zrobic a obcemu do rak nie dam. Wiec odmowilam kurcze a tak bardzo chcialam do ludzi.
Z drugiej strony jak sobie pomyslalm ze mialo by mnie ominac to co z synkiem - wrocilam do pracy jak skonczyl 3 mies, i mialabym to wszystko przezywac te rozstanie z dzieckiem bylo dla mnie przerazajace i cierpialam, mlody tez.. No i ten czas ktory uciekl mi niepowrotnie....
zaczelam cieszyc sie jednak, ze nie podjelam tej pracy, bo czas spedzony z dzieckiem jest niepowatrzalny! Co nie zmienia faktu ze tesknie juz za praca...
Z drugiej strony jak sobie pomyslalm ze mialo by mnie ominac to co z synkiem - wrocilam do pracy jak skonczyl 3 mies, i mialabym to wszystko przezywac te rozstanie z dzieckiem bylo dla mnie przerazajace i cierpialam, mlody tez.. No i ten czas ktory uciekl mi niepowrotnie....
zaczelam cieszyc sie jednak, ze nie podjelam tej pracy, bo czas spedzony z dzieckiem jest niepowatrzalny! Co nie zmienia faktu ze tesknie juz za praca...
forever_young
Niemłoda mama Młodej
To ja zła matka jestem bo bym się jakoś zorganizowala... Aczkolwiek teraz moja opiekunka jest chora i nie wiadomo kiedy znowu przyjdzie, nawet dostałam propozycję, że mi ktoś zaufany mógłby pomóc ale z uwagi na Młodą wolę się ze swoją Mamą użerać... I druga rzecz - wyjeżdżam służowo w poniedziałek po płd, wracam we wt też pewnie po płd i zupełnie nie wiem jak ja przeżyję noc bez Młodej ( a Ona beze mnie )....
Ja za pracą nie tęsknię. I nie chcę tracić tych chwil, tego, o czym pisze Larvunia. Cieszę się ogromnie, że mogę zostać w domu z synkiem chociaż 14 miesięcy.
Forever :-) to pomysł wskrzeszony przez K. Wspominaliśmy o tym kiedyś, a teraz powrócił jak bumerang, po tych wariactwach żłobkowych... Na razie czysto hipotetycznie - czytamy, sprawdzamy, zastanawiamy się.
Forever :-) to pomysł wskrzeszony przez K. Wspominaliśmy o tym kiedyś, a teraz powrócił jak bumerang, po tych wariactwach żłobkowych... Na razie czysto hipotetycznie - czytamy, sprawdzamy, zastanawiamy się.
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Ja - Zołza - moja kuzynka z branży też o tym myślała ale wtedy były inne, bardziej rygorystyczne przepisy a teraz poszła w co innego i pomysł odpuściła. Kwestia lokalu no i kadry, czytałam gdzieś o prowadzącej żłobek i zatrudniającej 5 opiekunek, b. narzekała, przeszkoliła, dała umowę o pracę na czas nieokreślony a następnego dnia dziewczyna przyniosła zaświadczenia że jest w ciąży oraz zwolnienie. Nie każdy jest takim hardcorem jak Saffi
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: