A co ciekawe od tygodia wcina zwykle bebiko i jakos policzki coraz mniej czerwone. tylko troche skorka sucha. ale jak smaruje oilatum to sladu nie ma. wiec chyba ta jej alergia lekka. daje jej twaroizek danonki i nic sie nie pogarsza
reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
No niestety Bobovity nie możemy,bo jest tam masło z mlekaMartyna uwielbia rybke z bobowity, choc ten losos z gerbera tez jej przypadl do gustu
U Oliwki już bardzo długo były gładkie policzki i znowu się pojawiły krostki :-(
A co do parówek, to Oliwka zjadła kilka sztuk. Nie za chętnie jej daję, ale tak jej smakują, aż się cała trzęsie, więc parę razy dałam jej takie specjalne dla dzieci. Jednak nie traktuję ich jako śniadania, bo wiem, że za dużo wartości to one nie mają. Także dostała chleb z serem, a potem dopiero kawałek parówki.
A co do parówek, to Oliwka zjadła kilka sztuk. Nie za chętnie jej daję, ale tak jej smakują, aż się cała trzęsie, więc parę razy dałam jej takie specjalne dla dzieci. Jednak nie traktuję ich jako śniadania, bo wiem, że za dużo wartości to one nie mają. Także dostała chleb z serem, a potem dopiero kawałek parówki.
To moje dziecko je normalnie wszystko, no oczywiście mleka i golonki jeszcze nie próbowała, ale obiadki z nami ziemniaczki, makaroniki, mięsko, ryżyk, ogóreczki, jajeczko, normalnie jestem w szoku oprócz jednej przygody jak nie chciała jeść pierwszego obiadku Bartka mamy to od tamtej pory niczego nie odmówiła
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
U Oliwki już bardzo długo były gładkie policzki i znowu się pojawiły krostki :-(
A co do parówek, to Oliwka zjadła kilka sztuk. Nie za chętnie jej daję, ale tak jej smakują, aż się cała trzęsie, więc parę razy dałam jej takie specjalne dla dzieci. Jednak nie traktuję ich jako śniadania, bo wiem, że za dużo wartości to one nie mają. Także dostała chleb z serem, a potem dopiero kawałek parówki.
No własnie ja daje Zosi parówki tylko dlatego że zjada je chętnie z natury jest niejadkiem dlatego mnie cieszy jak zje paróweczkę
za mało waży na swój wiek, jest wybredna więc co mi pozostaje?
albo niezdrowe parówki albo nic....i co byście wybrały??
Oczywiscie daje jej wartosciowe produkty ale nie zjada ich chetnie i baaardzo mało czasami jeden gryz ...po jednym gryzie na pewno nie przytyje :/
A czemu twierdzisz, że Szymek nie da rady sobie z kanapką z serem Próbowałaś mu dawaćjeny parówki już u was weszły w ruch musze sprobowac dać cos takiemu Szymkowi tylko czy on to pogryzie bo kanapki z serem to napewno nie
a od kiedy można dać dziecku jajeczniczkę na masełku??
A jajecznicę na masełku to z tego co wiem dostają już nasze niektóre lutowe dzieciaczki od jakiegos czasu.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 197
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: