Milenka mleczko pije chętnie i chyba w dość dużej ilości, bo 2 razy dziennie po około 260ml. Ale mamy ostatnio problem z jedzeniem zupek i obiadków. Nie dość, że ma kiepski apetyt na inne rzeczy niż mleczko z kaszką, to uparła się żeby jeść sama
Wyrywa łyżke, zaciska buzię i koniec, nie da się jej nakarmić
Próbujemy na różne sposoby odciagać jej uwage, nawet sadzamy ją przez telewizorem do jedzenia ale i tak uparcie dąży do przejęcia kontroli nad łyżką. Oczywiście sama nie jest jeszcze w stanie trafić łyżką z jedzeniem do buzi, więc jedzenie jest wszędzie, tylko nie tak, gdzie powinno być