Anetka moj Nikodem tak jak Kubus jak tylko mu dam pomidora, rzodkiewke, czy jakies inne warzywo to polize krzywi sie i wypluwa, owocow tez rzadnych nie chce nawet jablka, i jedynie co zje to takie musy owocowe.
Warzywa to tylko jak sa w zupce, albo marchewke do ziemniakow przemycam. No brokuly i kalafior nawet lubi.
chcialabym tez zeby jadl chlebek z czyms np. z dzemem, serkiem itp. ale on tylo suchy chleb albo sucha bulka, nawet maslem nie moge posmarowac bo zaraz sie krzywi, ale przynajmnie serek czy szynke je osobno.
Jajek ostatnio nie lubi a kiedys uwielbial.
Niewiem jaki moglabym ci dac pomysl na jedzenie Kubusia bo z tego co piszesz to ciezko jest i nie mam pojecia co by doradzic.
Wkurzajace jest zabawianie podczas jedzenia tez tak kiedys nieraz robilam, wkurzalo mnie to na maksa i powiedzialam sobie dosyc bo wszystko tylko fruwalo, teraz daje miske z jedzonkiem i nie karmie i nie cuduje choc czasami weznie dwa kesy czegos i niechce ale jak nie to nie, wkurzajace to bo nieraz ja cos (wedlug mnie) pysznego zrobilam co zajelo mi duzo czasu a on ma to gdzies
Ogolnie to on lubi miec cos w raczce do jedzenia i z tym lazic, i to mnie wkurza bo wszedzie potem syf - nie usiedzi na dupci z tym jedzeniem tylko lazi, i wiem ze musze z tym zrobic porzadek zeby sie nauczyl ze je sie przy stole a nie lata po calej chalpie ale jak to zrobic skoro on taki wiecipieta ze musi byc w ruchu
M_Ktosiu moj Nikodem bardzo malo je slodyczy, ostatnio lekarz mu dal zelka w pochwale ze byl taki grzeczny podczas badania i rzucil sie na niego jak niewiem, to mu kupilismy i z checia jadl ale potem mu sie znudzily.
Czasami dostanie jakas kinder czekoladke ale pod warunkiem ze zje obiad.
Napojow gazowanych nie daje, tylko soczki ale rzadko bo Nikodem nie lubi zbytnio, pije duzo herbaty dla dzieci i wody.
Fryrtki pierwszy raz ostatnio dostal jak byl chory bo nic nie chcial jesc i wtedy przynajmniej je zjadl i od tego czasu polubial fryteczki i nie raz mu robie :-)