Niczka-mąka świętojańska nie szkodzi dzieciom-ja na przykład podaję Basi (jest alergiczką) Sinlac i on jest na bazie mąki świętojańskiej A co do mleka to jest chyba już trochę przetworzone i wydaje mi się, że można podać;-)
reklama
NICZKO - ja mysle ze mozna takie kaszki
MLODA M - ale ja podzielam zdanie HANI...oczywiscie to nie moja sprawa, kazdy karmi swoje dziecko jak uwaza to za stosowne.....ale powiem szczerze ze jestem troche przerazona jak czytam to co napisalas A jak tamn wyniki np krwi malego - robilas keidys, sa ok?
MLODA M - ale ja podzielam zdanie HANI...oczywiscie to nie moja sprawa, kazdy karmi swoje dziecko jak uwaza to za stosowne.....ale powiem szczerze ze jestem troche przerazona jak czytam to co napisalas A jak tamn wyniki np krwi malego - robilas keidys, sa ok?
Monika K-W
Fan(ka)
Niczko mi sie wydaje ze jak nie alergii i malemu smakuje to ok:-)
Mloda mamusiu no ja niesety tez podzielam zdanie dziewczyn. Troche zadorosle to jedzenie jak na tak malego brzdaca, tak to moze jesc 3 latek;-):-)Ale nie to ze cie pouczam, to tylko moje zdanie.
Mloda mamusiu no ja niesety tez podzielam zdanie dziewczyn. Troche zadorosle to jedzenie jak na tak malego brzdaca, tak to moze jesc 3 latek;-):-)Ale nie to ze cie pouczam, to tylko moje zdanie.
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
Anetka ja tez dalam raz czy dwa malemu kakao (kiedys jak mial taki okres ze nie chcial pic mleczka to dalam) i u nas poskutkowalo ale potem juz nie dawalam bo sie balam ze nie mozna.
No ale to bylo jakos w grudniu,
Ale juz mozna to fajnie to moze czasami dam....zobacze
Anetka moze Kubus jeszcze polubi
No ale to bylo jakos w grudniu,
Ale juz mozna to fajnie to moze czasami dam....zobacze
Anetka moze Kubus jeszcze polubi
SAMI - no to super ze u Was kakao poskutkowalo (ale mi sie zrymowalo...o znowu ).
Ja nie moge powiedziec ze Kubali nie smakowalo, bo jakby tak bylo to w ogole by nie wypil.......a on pil tak jak zawsze.....czyli najpierw chetnie....a po 90 ml stop
Ja nie moge powiedziec ze Kubali nie smakowalo, bo jakby tak bylo to w ogole by nie wypil.......a on pil tak jak zawsze.....czyli najpierw chetnie....a po 90 ml stop
A u nas teraz jedzonko wygląda następująco:
8:00 - kaszka na mleku modyfikowanym + owoce
9:30 - tarte jabłuszko
12:00 - zupka (coraz częściej "dorosła", ostatnio buraczkowa i krupniczek)
15:30 - drugie danie np. pulpeciki, ziemniaczki i marchewka
18:00 - banan, deserek ze słoiczka albo mała kanapeczka z szynką
20:00 - kasza na dobranoc
w międzyczasie, biszkopciki, chrupeczki, kawałek chlebka i oczywiście coś do picia.
W nocy raz mleko 120 - 150 ml, czasami o 3:00 a czasami o 6:00, zależy jak się obudzi. W nocy do picia tylko woda.
8:00 - kaszka na mleku modyfikowanym + owoce
9:30 - tarte jabłuszko
12:00 - zupka (coraz częściej "dorosła", ostatnio buraczkowa i krupniczek)
15:30 - drugie danie np. pulpeciki, ziemniaczki i marchewka
18:00 - banan, deserek ze słoiczka albo mała kanapeczka z szynką
20:00 - kasza na dobranoc
w międzyczasie, biszkopciki, chrupeczki, kawałek chlebka i oczywiście coś do picia.
W nocy raz mleko 120 - 150 ml, czasami o 3:00 a czasami o 6:00, zależy jak się obudzi. W nocy do picia tylko woda.
Aneta-ja bym na Twoim miejscu się nie zniechęcała Za pierwszym razem może nie byc jakiejs rewelacji w jedzeniu, ale spróbuj jeszcze raz powinno zasmakować, jak teraz nie pluł-ja wiem jak to z dziećmi niejadkami bywa
szmina
mamusia Emilki i Filipka
mloda mamusiu i ja musze poprzec dziewczynyja w zyciu nie karmilabym tak jak ty mojej Emilkiteraz Kubusiowi nic nie dolega ale za jakis czas moze sie zaczac odzywac brzuszek,wystapi jakas alergiazastanow sie ,nam szkodzi duzo soli i tluszcze a co dopiero takiemu mjaluszkowi
aneta ja wczoraj na zakupkach tez myslalam czy kupic kakao i zakupilam ale tez dodatkowo z milupy kakao dla dzieci od 1-ego roku
hana a co do parowek ja daje drobiowewiec wymion tam nie ma hehe;-):-)
aneta ja wczoraj na zakupkach tez myslalam czy kupic kakao i zakupilam ale tez dodatkowo z milupy kakao dla dzieci od 1-ego roku
hana a co do parowek ja daje drobiowewiec wymion tam nie ma hehe;-):-)
reklama
szminka - nie jestem przeciwniczka parówek bo i ja sama lubię i dzieci chętnie jedzą... malemu sama dawałam i jestem zdania ze i tak kupa z tego będzie i tak .....ale jak czasami się posłucha dietetyków żywieniowych to -----człowiek wtedy taki "mądry: a w drobiowych to skórkihana a co do parowek ja daje drobiowewiec wymion tam nie ma hehe;-):-)
Podziel się: