reklama
U nas choroba zażegnana, dziś już nie było gorączki, na ciele nie zauważyłam wysypki więc to nie była trzydniówka
Misiek maewa wysypki przez zęby., w paźdzerniku po wysypce na brzuchu odrazu pojawił sie 2-gi ząbek, a teraz mija juz drugi tydzien i ząbkow ni widu ni słychu. oprocz opuchlizny i chorego gardła :-(
baba.j.aga
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2006
- Postów
- 3 388
moj siedzi ale ma prawie o połowe mniejszą wagę;-)
Myśle że nie masz się co przejmować, każde dziecko inaczej( w innej kolejności) się rozwija...są dzieci które raczkują albo zaczynają chodzić nie umiejąc jeszcze saomodzielnie siedzieć
Myśle że nie masz się co przejmować, każde dziecko inaczej( w innej kolejności) się rozwija...są dzieci które raczkują albo zaczynają chodzić nie umiejąc jeszcze saomodzielnie siedzieć
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
a naszego Wojtka lekarka nie pozwoliła sadzac samego - jedynie opartego na nas podobno ma za wiotkie miesnie (wazy ko 7kg)( tego nie rozumiem na rehabilitacje zapisali nas z napieciem miesniowym a teraz mówia ze jest za wiotki i bądz tu mądry).
Ale Wojtek i tak woli teraz pełzac wiec poczekamy az sam bedzie chciał siadac
Ale Wojtek i tak woli teraz pełzac wiec poczekamy az sam bedzie chciał siadac
reklama
Czy wszystkie dzieciaczki siedzą już same? Bo mój szkrabek jeszcze nie:---(, pewno mu troszke ciążko utrzymac równowage przez swoją wage - 11 kg
Michał raczkuje, wstaje, chodzi trzymając sie mebli :-) a siadanie to czynnośc przymusowa przy uadkach na pupe. Sam nie siada i nawet zaprzestal prób. Teraz tylko w wozku rozpycha sie łokciami chcąc sie podnieść, jak na dniach przesiadziemy sie do spacerowki to juz wogole zadnych prob siadania nie bedzie uskutecznial.:-(
Sąsiadka uraczyla mnie dziwna teoria, ze chłopcy maja inaczej zbudowana miednice i nie musza siedziec za to dziewczynkom jest łatwiej z analogicznych powodów
w poradni rehabilitacyjnej dr. uczyla mnie cwiczen ale totalnie juz nie pamietam jak mu pomagac
Podziel się: