reklama
Michał raczkuje, wstaje, chodzi trzymając sie mebli :-) a siadanie to czynnośc przymusowa przy uadkach na pupe. Sam nie siada i nawet zaprzestal prób. Teraz tylko w wozku rozpycha sie łokciami chcąc sie podnieść, jak na dniach przesiadziemy sie do spacerowki to juz wogole zadnych prob siadania nie bedzie uskutecznial.:-(
Sąsiadka uraczyla mnie dziwna teoria, ze chłopcy maja inaczej zbudowana miednice i nie musza siedziec za to dziewczynkom jest łatwiej z analogicznych powodów
w poradni rehabilitacyjnej dr. uczyla mnie cwiczen ale totalnie juz nie pamietam jak mu pomagac
Mój szkrab ma 7 i pół m-ca i nie siedzi sam, nie mowiac o raczkowaniu czy wstawaniu. Dopiero dwa dni temu nauczył sie sam przewracać z pleców na brzuszek (na razie tylko w jedna strone). Jeszcze 3 dni temu sie martwiłam a teraz po prostu czekam, wierzac ze po prostu bedzie najprawdopodobniej osiągal te wszystkie umiejętności pozniej niz inne dzieci - wierze, ze to tylko to i juz
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
a ja zaobserwowałam zze od ok 4 dni Wojtek sie wzdryga - całe ciałko przechodzi dreszcz - dzieje sie to w różnych okolicznosciach najpierw myslałam ze to od zimna ale on nawet jak jest ciepło sie wzdryga, jak pije , bawi sie.
Czy Wasze maluszki tez maja coś takiego. I czy moze wiecie czy jest to powazne
Czy Wasze maluszki tez maja coś takiego. I czy moze wiecie czy jest to powazne
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
Myśle, że koniecznie powinnaś powiedziec o tym lekarzowi i być może zrobić jakies badania (np. EEG), aby sie upewnić, że to nic groźnego. W szpitalu mój synek czasem sie trząsł na widok lekarza - po prostu widać było strach w oczach i wtedy lekarze pytali mnie czy synek ma tak na codzień , gdy mówiłam,że nie slyszałam "uhm, to dobrze". W każdym razie taki objaw był dla nich zawsze niepokojący.
Jesli chodzi o rozwój, to mój mały też nie sieda, nie siedzi dobrze, nie raczkuje - ale widze, że nie on jedyny w swym wieku, wiec sie nie martwie.
Jesli chodzi o rozwój, to mój mały też nie sieda, nie siedzi dobrze, nie raczkuje - ale widze, że nie on jedyny w swym wieku, wiec sie nie martwie.
Ja nic takiego nie zauważyłam u Maksa, upewnij sie u lekarza.a ja zaobserwowałam zze od ok 4 dni Wojtek sie wzdryga - całe ciałko przechodzi dreszcz - dzieje sie to w różnych okolicznosciach najpierw myslałam ze to od zimna ale on nawet jak jest ciepło sie wzdryga, jak pije , bawi sie.
Czy Wasze maluszki tez maja coś takiego. I czy moze wiecie czy jest to powazne
A co do siadania to nie jesteśmy sami uff, czekamy w takim razie:-)
pyzuncia nie uwierzysz mialam to samo napisac o majce....wczesniej drzala jej brodka ,a od wczoraj wydaje mi sie po przebudzenia drzala jej raczka,ale moze jestem nadgorliwa psychpatka matka...oby...po sw ide na szczepienie zapytam lekarke. oby nasze dzieci mialy poprostu nadwrazliwa dusze i tyle...
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
Martwi mnie strasznie ze Piotrek w ogóle nie chce pić :-( Nie wiem dlaczego, kiedyś pił chętnie. dosłownie nic nie chce, ani wody, soczków (rozcieńczonych, nierozcieńczonych) herbatek... NIC :-(Z poczatku myślałam że po prostu nie czuje pragnienia, ale to już trwa dłuższy czas. Nie iwem co mam robic, przeciez nie będe mu na siłe strzykawką dawała do tego od dwóch dni ma rumieńce, głównie po przyjsciu z dworku, smaruję mu buźkę kremem na mróz itd. gorączki nie ma... Nie wiem co jest grane :-(
reklama
Podziel się: