reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

Simama - to faktycznie nieciekawie... :-(

U nas przeziebienie powrocil- juz nawet chcialam isc do lekarki bo wydawalo mi sie ze Jasio ma taki kaszel jakby mial cos nie w porzadku z krtania :szok: Ale troche przeszlo jak mu dawalam te syropy ktore mial zlecone ostatnio - pomogly na katar w sumie a na kaszel daje Jasiowi syrop homeopatyczny (mam nadzieje ze mozna :zawstydzona/y: - pytalam w aptece).

Wiecie moze czy jest cos czym moznaby wzmacniac takei maluszki jesienia??? Bo boje sie ze jak Jasio odziedziczy po mnie kiepska orpornosc to bedzie sie przeziebial co mieciac o ile nie czesciej :-(
 
reklama
Podpinam się do pytania. U nas Ja znów podchorowywuje, Tomek stara sie wyleźć z choroby, bo do pracy idzie w czwartek, moja mama jakoś tylko zachaczyła o przeziebienie, tata trzyma się, ale właśnie jedzie w delegację, teściowa chora, a Janek dzielnie się trzyma. Troche kichał dziś i kilka razy kaszlnął, ale to raczej wina slinotoku... No i wolałabym, żeby pozostał zdrowy, przynajmniej dopuki my nie dojdziemy do siebie...
 
co do uodparniania-to tylko homeopatia bez recepty wchodzi w grę.a jeśli tak,to są preparaty: oscillococcinum, dolicoccil, thymuline. ten oststni jest typowo na uodpornienie.pierwsze dwa na przeziebienie i grype rowniez profilaktycznie. radzilabym taką jedną fiolkę granulek rozpuszczac w wodzie i dawac do picia raz w tygodniu (zamiast herbatki).
 
betka - jestes niezastapiona :-)
Myslalam o homeopatii bo sama stosuje jak cos mnie bierze ;-)
Tego thymuline nie znam a skoro jest typowo na uodpornienie to super :-)
 
Ja również życzę wszystkim dzieciaczkom dużo zdrówka! !!!!

wiem jak to jest bo z zuzią mamy za sobą pierwszą poważną chorobę.
 
reklama
hej dziewczyny, ważne i pilne dla mnie pytanie...
jak mierzyć maluchowi temperarutkę...
bo widze że każdy ma inny sposób...
dodam że mam termometr elektroniczny "zwykły"...
 
Do góry