reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

dziewczyny, czy wasze dzieciaczki lubią wpatrywac sie w zapalone światło, czy tez raczej odwracają wzrok od lampy?
 
reklama
U nas to samo. Jak sie zapatrzy w jakaś lampę to go dosłownie nie ma :tak: Kiedyś takie wpatrywanie trwało dłuzej, teraz już troche mniej bo szybciej sie rozprasza ;-)
 
zuzia nie cierpi blasku słońca, wręcz płacze i dostaje szału, zaś lampa, żyrandole itp gadżety hiponotyzują ją na maksa!;-):-D
 
to chyba pod tym wzgledm wszystkei dzieci sa takie same :-D
Jak poszlam z Jasiem do znajomej dentystki to glowy nie chcial odwrocic od tej lampy dentystycznej :-D No a inne lampy to tez :-)
 
U mnie jakos to sie nie rzuciło w oczy ale nie mam jakiś fajnych lamp więc może nie mam nic interesującego, natomiast od słonca to bardzo ucieka nie tylko główką on się zgina i tak dziwnie się chowa.;-)
 
W lampy oboje sie patrza i w światła - nigdy na to nie pozwalam więc nie wie czy długo by się wpatrywali zanim by odwrócili wzrok. Przed słońcem się chowają, odwracają głowy, w wózku Hania awet płacze jak słońce wprost na nią świeci

Aga
 
reklama
Jak Rafałowi słonce daje po oczach to albo je zamyka albo odwraca głowę. NAtomiast lampy i żyrandole są super. Uwielbia się wpatrywać w światło i gadać do niego. Jeszcze parę tygodni temu przed spaniem jak go brałam do odbijania i świeciła się lampka to aż piszczał do niej , teraz już mu trochę przeszło.
I starszną frajdę sprawiają mu cienie na ścianie np. Godzinami by się na nie wpatrywał.
 
Do góry