reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

pyzuncia - kacperek tez nie raz lezac na brzuszku robi samoloci, ale skoro wszystko inne robi tez to nie ma powodow do zmartwien. tak jak pisze mamaQ gdyby bylo cos nie tak to by Wojtuś nie pełzał.
 
reklama
macie racje ze z Wojtaszkiem pewnie jest ok bo to pełzak straszny (moja mama stwierdziła ze jeszcze nie widziała zeby maluch był cały czas w ruchu i nawet nie miał czasu na odpoczynek).
Dziewczyny a znacie jakiegos dobrago rehabilitanta w waweie (moze byc i prywatny)
 
macie racje ze z Wojtaszkiem pewnie jest ok bo to pełzak straszny (moja mama stwierdziła ze jeszcze nie widziała zeby maluch był cały czas w ruchu i nawet nie miał czasu na odpoczynek).
Dziewczyny a znacie jakiegos dobrago rehabilitanta w waweie (moze byc i prywatny)


Aletka zna:tak:.
 
Szanowna Pani Moderator. no ślicznie, ja jestem zachwycona. zastanawiam się kiedy ty znajdujesz czas na bycie mod. tyle spraw związanych z maluszkiem a ty jeszcze poświecasz swoj.

ja tu prawie nic nie robię, ale pomyślcie ile Aletka ma na głowie :szok: Do tego praca i dwójka dzieci :szok:

Mój mały nie pełza :no: ma prawie 9 m-cy. Chyba pójdę do neurologa...
 
popieram Aletkę Krupko - dla spokoju warto sprawdzic synusia u neurologa. my tez bylismy, ale mi sie wydaje, ze ma jeszcze troche czasu, a poza tym moze sunus po prostu od razu wstanie i bedzie chodzil, a nie rozmienial sie na drobne:tak:
 
Mam pytanie czy wasze dzieciaczki to też takie humorzaste? Bo mój jak czegoś chce albo spać mu się chce, to robi się czasem nie do wytrzymania, strasznie charakterny. Aż sie zastanawiam po kim on taki nerwus bo my to spokojne ludzie raczej ;-) Mąż to wczoraj stwierdził, ze zachowuje sie czasem jak niezrównoważony, od ogromnego śmiechu z niewiadomo czego wpada w płacz i histerię nie wiadomo z czego. Wcześniej tak nie miał. Temat neurologa na czasie :-) Gdzieś czytałam, ze ten wiek charakteryzuje się huśtawką nastrojów, ale chciałam zasięgnąć opini, czy to tylko ja sie tak męczę (na szczęście ta huśtawka nie trwa wiecznie, zdarza się sporadycznie albo przed kapiela albo jak mnie nie ma w domu).
 
hmm... humorzasty? nie... raczej domaga się tego, czego akurat potzrebuje - czasem snu, czasem jedzenia, czasem kąpieli i wtedy jest nieznośny, ale, gdy się szybko rozpozna o co mu chodzi i ma sie mozliwość temu sprostac, to luzik :rofl2:
 
reklama
Do góry