reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

reklama
Mamo Q - co za baba ze nieupilnowała - ale tak żartujac to juz Quinten to 1000% facet bo ma podbite limo.
Mój został nazwany przez lekarkę nadwrażliwym dzieckiem:szok: i podobno jestem nadopiekuncz:wściekła/y: (lekarka stwierdziła to po tym jak rozebrałam Wojtka a on juz i tak płakał ze strachu no i postawiłam go na czworaczka zeby zdjac bluze a potem podniesc i rozbierac dalej a mały pomiedzy czynnosci - koncem zdejmowania bluzy a ponownym podniesieniem sie rozwył - kontynuowałam rozbieranie a lekarka, ze sie cackam z dzieckiem ze niesamodzielne bo go biore na rece jak płacze:crazy:. Zastanawiam sie teraz czy faktycznie taka jestem i niestety niezgadzam sie z lekarka bo uspakajac dziecko jak wyje bo sie boi a brac na rece bo cos mu niepasuje to jednak róznica.
Później jak go badała to małemu sie niepodobało (bo charakterny chłopak i lubi tylko po swojemu i krzyczał chciałam go uspokoic pokazac ze jestem i pogłaskałam go po raczce - no i znowu zebrałam obiazd ze co ja robie ze na siłe chce pokaza jej ze Wojtek potrafi wyciagac raczki, na nic zdały sie moje tłumaczenia ze chciałam go uspokoic:no:.
 
Pyzuncia ty masz lekarke jak ja rehabilitantkę widzę, ta co to zrobiła to właśnie ta lepsza co mnie sie wydawało:sorry2:, one naprawdę są dobre i to one rehabilitowały tego chłopca co ma tą sama jednostke chorobową co Quinten i u niego wygladało poważniej niż u Quintena a chłopak już ma 3 latka i już długo chodzi, a do tego to one przyjezdzaja do mnie nie musze latać i jak się do pracy wybiorę to dojadą do opiekunki a to jest dla mnie bardzo ważne. Także dylemat nie z tej ziemi a jeszcze dodam że zanim wybraliśmy je to przetostowałam ich trochę i wierzcie mi okropne były. Poprostu mi tak jakoś podpadają:sorry2:.

A zrobiłam pomidorówkę:tak: zapraszam jak ktos ma ochotę;-).
 
Mamo Q - ta moja lekarka to neurolog:baffled:, Wojktek ma jeszcez wiecej problremów niz to co oststni nam powiedzieli - teraz mam problem i juz nie wiem co mam robic:baffled:. Mąż krzyczy ze jak bede tak jezdzic po lekarzach to nie dosc ze zbankrutujemy to jeszcez zwariujemy bo co lekarz to inna diagnoza Wojtka.
 
Aniu- kurde z roztrzepania zapomniałam Ci wcześniej napisać, ale ważniejszy jest drugi post! no mnie by też szlag trafił, a babę bym chyba wyrzuciła przez okno! jak mogła do tego dopuścić? tym bardziej ona powinna być ostrożniejsza ... i weź tu pomóż swojemu dziecku ....:no:
a mogę na pomidorówkę wpaść :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::blink::-)???????????????????

pyzunica- nie zazdroszczę kłopotów zdrowotnych Wojtusia, ale wierzę, że będzie zdrowiutki niedługo zdrówka!!!!miłości!!!!!!!!!cierpliwości do krzuczącego męża ( co pewnie starsznie się zamartwia);-):-D trzymajta się!
 
asymetria,lewa miednica wyzej,zagrozenie skolioza,nieprawidłowo siedzi,opóznione reakcje chwytowe, podporowe i automatyczna obrona rak,rozstep na prostych miesniach brzucha co powoduje problemy przy koordynaji barków i bioder, nadwrazliwosc emocjonalns.
 
ja jak czytam wasze posty, to tak do końca sama nie jestem pewna, czy np. moja lekarka czegoś u Zuzi nie przeoczyła ... bo jeden lekarz pomoże, a drugi zaszkodzi nic nie robiąc!
Pyzuncia- jeszcze raz napiszę: podziwiam wszystkie mamusie jak Ty!:-);-)
 
reklama
Do góry