reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

Dziewczyny - dzięki.
Szerlock - jeśli mogłabyś się dowiedzieć coś więcej od koleżanki to daj mi znać. Z góry dziękuję.
Jesteśmy umówione z chirurgiem dziecięcym na czwartek. Chciałabym żeby obyło się bez zabiegu (kremem) ale zobaczymy. Szlag mnie trafia jak pomyślę, że chodziłam do tamtej lekarki, ona zaglądała malutkiej i twierdziła że wszystko ok. Wrrr:wściekła/y:

aisuga wybacz, ze dopiero teraz pisze, juz pewnie wszystko wiesz. ale ta moja kolezanka była z mala u jak mowila dzieciecego ginekologa i tam po porostu wykonali nacięcie warg i po sprawie. potem malą jeszcze troche bolało, ale niedługo.i nic sie nie matw, bo jej lekarz powiedzial zupełnie inny niz jej pediatra o tym, ze mala ma taki problem, a mala miala wtedy 8 miesiecy
 
reklama
Hejka
Na mojego antyspacerówkowicza (ale słowo symyśliłam:baffled:) znalazłam taki sposób, że wychodze znim jak jest śpiący ładnie zasypia po wyjściu a jak sie obudzi to dostaje butle z mleczkiem (dobrze, że nie ma mrozów) i tak sie próbujemy przekonać do nowości wózkowej. za tydzień lub dwa wyjde na taki normalny spacer gdzie bedzie miał troche siły na podziwianie widoków, bo jak zasypia na spacerze to potrafi przespać bite 2 godziny.:tak:
 
mam nietypowa sprawe - czy ktos sie orientuje ile razy dziennie dzidziak moze robic kupke? czy jest jakas granica czy do woli? bo u mojego malego od tygodnia kupa regularnie 4 x dziennie - jadlospisu nie zmienialismy w tym czasie, na rota szczepiony...
 
joanka nie orientuję się co prawda czy są jakies granice ale mój też tak czasem ma... Albo robi 1-2 porządne albo kilka mniejszych ;-)
 
Piotrek w szpitalu dostawał ten kleik hippa i faktycznie poskutkował. Po każdej luźnej kupie można dać 1/2 saszetki smecty
 
Ja też nie wiem czy są jakieś granice kupy dziecięcej, wydaje mi się że 4 to sporo, u na s góra dwie czasem 3. Ale zazwyczaj jedna dziennie. Dopóki to nie sraka to raczej nie ma się czym przejmować.
 
reklama
my dzis idziemy do prywatnego rehabilitanta bo Wojtek na cwiczeniach wyje pół godziny jak go odbieram to cezrwony jak burak i az ma spazmy dopiero po godzinie dochodzi do siebie. We wtorek jak byłam to babka sie skarzyła ze taki uparty ze niechce cwiczyc -ja jej na to ze w domu cwicze i jakos nie płacze :(. Zaproponowałam ze bede wchodziła z nim (bo w przychodni tylko pierwsze dwa razy z maluszkiem a potem juz rodzice czekaja za drzwiami) a babka mi na to ze nie ma mowy i ze ona bedzie go zmuszała do cwiczen - az sie zagotowałam no i efekt taki ze juz dzis nie byłam na ciwczeniach. Dodam ze jak nas zapisywali panstwowo to mówili ze koniecznie trzeba isc my jeszcez poszklismy na konsultacje i sie okazało ze wcale nie trzeba cwiczyc bo jest ok. Stwierdzilismy ze skoro bezpłatnie to pochodzimy.
Ach i zastanawiamy sie czy te wstrzasy co ma Wojtek to nie sa jakies nerwowe i po cwiczeniach?
zobaczymy co powie rehabilitant a jutro do naszego rodzinnego pediatry zobaczymy co powie na te wstrzasy (bo jest ich coraz wiecej imocniejsze :().
 
Do góry