reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

reklama
Nie mam siły :-( Pietrucha męczy się potwornie! Katar siedzi głęboko w zatokach i w żaden sposób nie mogę mu ściągnąć a jak już coś idzie to gęste i żółte. Trochę gorączkuje. Niby tylko 38,3 i po panadolu przechodzi ale śpi większość czasu na mnie albo na mężu i taki jest "leisty" :no:
 
Nie mam siły :-( Pietrucha męczy się potwornie! Katar siedzi głęboko w zatokach i w żaden sposób nie mogę mu ściągnąć a jak już coś idzie to gęste i żółte. Trochę gorączkuje. Niby tylko 38,3 i po panadolu przechodzi ale śpi większość czasu na mnie albo na mężu i taki jest "leisty" :no:


Oj Gosiu biedny Pietruszka:-( musi się namęczyć:-( mama też to pewnie mocno przerzywa:-(.
 
Gosiu f- najtrudniejsze pierwsze 3 dni i noc, ale zobaczysz, że będzie dobrze, leki które ma są dobre, więc napewno w końcu będzie widać efekty, czego z serca życzę, bo mi się też serce kraje jak patrzę, jak mi zuzia choruje. duzio zdrówka i siły, spokojnej nocki i lepszego jutra! wieli zdrowy buziak od cioci Gosi dla Piotrusia!;-);-):tak:
 
Gosiu f- najtrudniejsze pierwsze 3 dni i noc, ale zobaczysz, że będzie dobrze, leki które ma są dobre, więc napewno w końcu będzie widać efekty, czego z serca życzę, bo mi się też serce kraje jak patrzę, jak mi zuzia choruje. duzio zdrówka i siły, spokojnej nocki i lepszego jutra! wieli zdrowy buziak od cioci Gosi dla Piotrusia!;-);-):tak:

Dziękujemy za zdrowe buziaczki :tak: Chętnie bym wzięła całe to choróbsko od niego. Dobrym objawem jest to, że Pietrucha dużo śpi, więc może szybko sił nabierze. Jestem zaskoczona, bo teraz śpi w nocy lepiej niż normalnie :szok: Ale jest mała kupka nieszczęścia :-( A jeszcze miał dzisiaj jakiś felerny dzień - rano przesikał pieluchę, potem kupa mu wyszła nogawką a na koniec zwymiotował na mnie i siebie kolację - komplet :baffled:
 
Dziękujemy za zdrowe buziaczki :tak: Chętnie bym wzięła całe to choróbsko od niego. Dobrym objawem jest to, że Pietrucha dużo śpi, więc może szybko sił nabierze. Jestem zaskoczona, bo teraz śpi w nocy lepiej niż normalnie :szok: Ale jest mała kupka nieszczęścia :-( A jeszcze miał dzisiaj jakiś felerny dzień - rano przesikał pieluchę, potem kupa mu wyszła nogawką a na koniec zwymiotował na mnie i siebie kolację - komplet :baffled:


Gosiu zdarza się;-) u nas tak było w czwartek i to w gościach:zawstydzona/y:, a że Pietruszka dużo teraz spi to dobrze, Quintuś też spał więcej przy gorącze, szybciej zwalczy choróbsko.;-)
 
reklama
Do góry