reklama
Gaal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 2 872
Zapytałam się Was, bo ja też nie szczepiłam i tak się zastanawiałam, czy dobrą podjęliśmy decyzję, ale tego nie wiemy. Powód jest taki sam jak u Welonki, bo siedzę z Zuzinką w domu.
Mysz- bardzo dziwny ten katarek ....oby to nie alergia, co?! musisz obserwować, a jakie ma jasio spojówki? zaczerwienione jak ma ten katar?
Mysz- bardzo dziwny ten katarek ....oby to nie alergia, co?! musisz obserwować, a jakie ma jasio spojówki? zaczerwienione jak ma ten katar?
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
no ja tez myslalam o alergii, ale chyba z testami trzeba by poczekac...
Poki co to tylko moge sprzatac, sprzatac, sprzatac....
a moze jakis nowy zapach co do alergi to zobacz jakie drzewa teraz pyla bo to moze to (ja jestem alergikiem i mam uczulenie prawie na wszystkie drzewa i raz katar jest a raz nie zalezy pylenia od pogody i od wychodzenia na dwór)
my też nie szczepiliśmy ani na pneumo ani meningo. rafał siedzi w domciu z babcią i wydawało mi się że nie ma potrzeby na razie.
Ostatnio Rafał znowu wymiotowałw nocy. Pierwszy raz zdarzyło mu się w tamtym tygodniu ze środy na czwartek ale wtedy to się chyba przeżarł bo mu się jajka odbijały takie śmierdzące. A w tym tygodniu wymiowtował znowu. Raz przed północą a potem zarzygał się w łóżeczku, na szczęscie usłyszałam. Zwymiotował cały obiad, normalnie kawałki marchewki nie pogryzione, tak jakby nie dał razy strawić takich kawałków.
A CZY OD ZEBÓW MOŻNA wymiotowac. I miał 37,7 temp.
Ostatnio Rafał znowu wymiotowałw nocy. Pierwszy raz zdarzyło mu się w tamtym tygodniu ze środy na czwartek ale wtedy to się chyba przeżarł bo mu się jajka odbijały takie śmierdzące. A w tym tygodniu wymiowtował znowu. Raz przed północą a potem zarzygał się w łóżeczku, na szczęscie usłyszałam. Zwymiotował cały obiad, normalnie kawałki marchewki nie pogryzione, tak jakby nie dał razy strawić takich kawałków.
A CZY OD ZEBÓW MOŻNA wymiotowac. I miał 37,7 temp.
Ewula - nie wiem . Może to jakiś wirus?
Mysz - faktycznie dziwny ten katar. Mi też wydaje się alergiczny :-(
Gaal - ja szczepiłam na menigokoki narazie tylko Maciusia ale też planuję zaszczepić Miśka. Pediatra uważała, że meningo są ważniejsze niż pneumo a ja jej ufam
Michałek od ponad 3 tygodni ma szorstkie, czerwone plamy na brzuszku i rączkach i się drapie :-(. Podejrzewałam znowu skazę białkową (objawy bardzo podobne do objawów jakie miał i ma Maciuś. Dzisiaj Paweł poszedł do pediatry i lekarka stwierdziła to samo. Ma pić Bebilon Pepti (na szczęście dla mojego łakomczucha nie ma znaczenia smak mleczka ) i nie dostawać nabiału. Za dwa tygodnie kontrola
Napiszę jeszcze, że stosowałam dietę eliminacyjną, nie wprowadzałam nic nowego a plamy były cały czas
Mysz - faktycznie dziwny ten katar. Mi też wydaje się alergiczny :-(
Gaal - ja szczepiłam na menigokoki narazie tylko Maciusia ale też planuję zaszczepić Miśka. Pediatra uważała, że meningo są ważniejsze niż pneumo a ja jej ufam
Michałek od ponad 3 tygodni ma szorstkie, czerwone plamy na brzuszku i rączkach i się drapie :-(. Podejrzewałam znowu skazę białkową (objawy bardzo podobne do objawów jakie miał i ma Maciuś. Dzisiaj Paweł poszedł do pediatry i lekarka stwierdziła to samo. Ma pić Bebilon Pepti (na szczęście dla mojego łakomczucha nie ma znaczenia smak mleczka ) i nie dostawać nabiału. Za dwa tygodnie kontrola
Napiszę jeszcze, że stosowałam dietę eliminacyjną, nie wprowadzałam nic nowego a plamy były cały czas
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Evvula, oby to było od zębów a nie infekcja, bo samo przejdzie. Przy ząbkowaniu organizm jest osłabiony i podobno mogą się zdarzyć wymioty i biegunki.
reklama
ZuMiKa
maj 2007
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2006
- Postów
- 1 771
Natko a czym to smarujesz?Ewula - nie wiem . Może to jakiś wirus?
Mysz - faktycznie dziwny ten katar. Mi też wydaje się alergiczny :-(
Gaal - ja szczepiłam na menigokoki narazie tylko Maciusia ale też planuję zaszczepić Miśka. Pediatra uważała, że meningo są ważniejsze niż pneumo a ja jej ufam
Michałek od ponad 3 tygodni ma szorstkie, czerwone plamy na brzuszku i rączkach i się drapie :-(. Podejrzewałam znowu skazę białkową (objawy bardzo podobne do objawów jakie miał i ma Maciuś. Dzisiaj Paweł poszedł do pediatry i lekarka stwierdziła to samo. Ma pić Bebilon Pepti (na szczęście dla mojego łakomczucha nie ma znaczenia smak mleczka ) i nie dostawać nabiału. Za dwa tygodnie kontrola
Napiszę jeszcze, że stosowałam dietę eliminacyjną, nie wprowadzałam nic nowego a plamy były cały czas
Ja swojemu zrobiłam Ige i wyszło prawie dwa razy powyżej normy:-( teraz też mamy się katować bebilonem pepti. Udało mi sięwmusić to w nigo tylko z sokiem malinowym.
Podziel się: