reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co na kolkę

Wszystkim mamom polecam preparat zawierający żywe kultury bakterii AC Zymes(wim, że też można go kupić także na Allegro). U mojej 1.5 rocznej córki po zastosowaniu na wiecznie luźne stolce przyniósł zamierzony efekt. Nawet teraz po zjedzeniu zupki grochowej, nie mięczy się z gazami. Ten preparat jest zalecany również dla niemowląt na kolkę jelitową, gdyż we wszystkich przypadkach poprawia pracę jelit. Zawiera 2 mld żywych bakterii. Wiem, że można znaleźć na rynku także inne probiotyki. Warto spróbować:-D:-D:-D
 
reklama
Moja córeczka też miała problemy z brzuszkiem, ale dowidziałam się, że w takich przypadkach pomocne są probiotyki. Zaczęłam podawać jej kropelki Biogaia i wszystkie dolegliwości brzuszkowe ustąpiły.
 
moja juz nie ma takich kolek jak wczesniej ale jeszcze jej zdarza ze tak do 2h po zjedzeniu mleka-butelka zaczyna sie napinac jakby miala problem z gazami.czy to mozliwe zeby 4 miesiacu miewala kolki jeszcze? kiedy to sie definitywnie skonczy? a moze to wina mleka?
 
Widze, ze ten temat jest wciaz aktualny.
Ja rowniez mialam podobny problem z nasza pociecha, co prawda to bylo 3 lata temu, ale chyba nie zapomne tego do konca zycia...Nie pomagalo nic - zadne kropelki, syropki, herbatki, podkurczanie nozez, cieple oklady, kladzenie na brzuszku, itp., itd... Meczyla sie cala nasza trojka, a najbardziej Krzys. On plakal z bolu a ja z bezradnosci,ze nie moge mu pomoc. Trwalo to 4 miesiace. Potem minelo jak reka odjal.
Trzeba probowac tych wszystkich specyfikow, a jak nic nie pomaga, uzbroic sie w cierpliwosc i czekac az minie. Wiem,ze nie jest latwe, dlatego zycze wszystkim powodzenia i wytrwalosci!!!!!
 
Widze, ze ten temat jest wciaz aktualny.
Ja rowniez mialam podobny problem z nasza pociecha, co prawda to bylo 3 lata temu, ale chyba nie zapomne tego do konca zycia...Nie pomagalo nic - zadne kropelki, syropki, herbatki, podkurczanie nozez, cieple oklady, kladzenie na brzuszku, itp., itd... Meczyla sie cala nasza trojka, a najbardziej Krzys. On plakal z bolu a ja z bezradnosci,ze nie moge mu pomoc. Trwalo to 4 miesiace. Potem minelo jak reka odjal.
Trzeba probowac tych wszystkich specyfikow, a jak nic nie pomaga, uzbroic sie w cierpliwosc i czekac az minie. Wiem,ze nie jest latwe, dlatego zycze wszystkim powodzenia i wytrwalosci!!!!!

Pewnie to wszystko zalezy od konkretnego malego czlowieczka. Na tych duzych tez rozne rzeczy dzialaja: jednemu pomoze aspiryna, a innemu ibuprom:) U mnie w domu tez Biogaia sie sprawdzila, wiec mysle, ze warto sprobowac kiedy kolka nie chce dac za wygrana. Te kropelki na pewno nie zaszkodza, bo sa calkowicie naturalne!
 
Też uważam,że to zależy od "małego człowieczka" . Nam pomogła zwykła herbatka koperkowa:)
 
Prosze Was o pomoc,moja coreczka ma angine i podaje antybiotyk.Czy ktos moze wie jak sie podaje probiotyki i prebiotyki?Przed dawka,po dawce antybiotyku?A moze nie ma to znaczenia?Wszedzie szukam ale nie moge znalezc:no:Moze ktos wie?
 
nie ma znaczenia. najwazniejsze w podawaniu probiotykow jwst podawanie regularne tzn. codziennie, a pora niewazna.
 
Jeśli chodzi o łączenie danego probiotyku z antybiotykiem musisz spytać lekarza. Niekiedy podawanie probiotyku zaczyna się dopiero po kuracji antybiotykowej. Sprawdź u swojego pediatry, jak to jest w Waszym przypadku.
 
reklama
Do góry