reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sprawdzone sposoby na Kolkę

reklama
Kobietki jakie macie sprawdzone sposoby na kolki u noworodków?
U córki w 2 tygodniu życia co prawda chyba nie były kolki, a zagazowany brzuszek, ale krzyk był niemiłosierny przez 2 dni pod rząd o tej samej godzinie i podkurczanie nóżek. Pomogło: codzienne masaże brzuszka (tzw. rowerek nóżkami przy jednoczesnym uciskaniu brzucha nóżkami), termofor z pestek wiśni, spowijanie, a farmakologicznie 5 kropelek Espumisanu100 i 7 kropelek Delicolu przed każdym karmieniem. Też karmię piersią i podawałam kropelki na łyżeczce. A i jeszcze wprowadziłam probiotyk Symbiosys Bifibaby.
 
Ostatnia edycja:
Karmiłam mieszanie i nie było problemów z kolką, więc kobiety które piszą że kp to złoty środek na kolkę, nie mają racji.
Kobietki jakie macie sprawdzone sposoby na kolki u noworodków?
Jeśli masz w pobliżu doradcę laktacyjnego, to może skorzystaj z usługi. Czasem kolka to kwestia złego przystawiania do piersi.
 
Nam nic nie pomogło w 100%, przeszło w okolicach 5 miesiąca. To co dawało jakąś tam ulgę dziecku to ciepły termoforek na brzuszek, zawijanie w kocyk i noszenie. Dawałam tez bobiotic forte, potem sabbsimplex, ale jakis wielkich efektów nie było. Serce się krajało, bo wrzask był niesamowity i te łzy jak grochy :-(
 
Karmiłam mieszanie i nie było problemów z kolką, więc kobiety które piszą że kp to złoty środek na kolkę, nie mają racji.
Dobra, czyli wychodzi tak: przy MM są kolki, bo to MM, a wiadomo, że KP jest najlepsze.
Przy KP są kolki, ale przynajmniej już bez poczucia winy, że się daje dziecku MM i prowokuje kolki z premedytacją ;-)
 
reklama
Serio uwazasz, ze dzieci kp nie mają kolek?:)
??
Ale przecież napisałam:

1721386075854.png
 
Do góry