reklama
ewa86, pewnie, że można. Wyszoruj, ja obieram, potem i tak poddajesz obróbce termicznej, ja przynajmniej nigdy nie jadłam surowego tylko w cieście albo przecier.
Rabarbar tak jak szczaw zawiera dużo żelaza, kwasu jabłkowego i znaczącą ilość kwasu szczawiowego przez co usuwa z organizmu wapń i tworzy trudno rozpuszczalny szczawian wapnia, który może odkładać się jako kamienie nerkowe, dlatego nie przesadzać, szczególnie jak mamy problemy z nerkami (ja mam piaseczek np.). [h=3][/h]
Rabarbar tak jak szczaw zawiera dużo żelaza, kwasu jabłkowego i znaczącą ilość kwasu szczawiowego przez co usuwa z organizmu wapń i tworzy trudno rozpuszczalny szczawian wapnia, który może odkładać się jako kamienie nerkowe, dlatego nie przesadzać, szczególnie jak mamy problemy z nerkami (ja mam piaseczek np.). [h=3][/h]
Ostatnia edycja:
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
mmmmmm.... rumbarbar....
Pojawił się juz u Was rabarbar? Cudownie!!! Uwielbiam go! Szczególnie ciasto jogurtowe z nim w roli głównej i kisiel. Pychota.
O tak, to zdecydowanie to, co lubię w górach najbardziej na talerzu A że zgrilowane to dozwolone i można się opychać bezkarnie
ja w weekend kruche z rabarbarem zrobie:-) a ja jak teraz byłam w górach to jadłam codziennie serek góralski z grilla z borówką!!! nie mogłam się oprzeć choć wiedziałam ze jest z mleka niepasteryzowanego
O tak, to zdecydowanie to, co lubię w górach najbardziej na talerzu A że zgrilowane to dozwolone i można się opychać bezkarnie
Zobacz załącznik 463812
już prawie nie ma...
już prawie nie ma...
agos3009
Fanka BB :)
k8libby mniaaaam! ale mi smaka narobiłaś :-) nie ma co, muszę też jakieś ciacho upiec dzisiaj.;-)
reklama
Podziel się: