Opowiem wam historie mojego szwagra, jak przekazał rodzinie informacje o płci dziecka
Poszli z żoną do ginekologa, sprawdził płeć, nie mówił im, napisał na 2 kartach płeć i włożył do 2 kopert.
jedną zostawili dla siebie (ale nie zaglądali) a druga zawieżli do cukierni i poprosili o tort z kolorem kremu jak płeć dziecka
tort z zewnątrz wyglądał neutralnie, rozkroili go na rodzinnej imprezie i wtedy i oni (rodzice dziecka) jak i rodzina dowiedzieli się o płci
mąż mówi żebysmy zrobili podobnie, ale ja chyba nie wytrzymałabym tyle!
podziwiam wszystkich którzy czekają z poznaniem płci do porodu!
poniewaz u nas rodzina nie wie o ciazy, synek nasz tez nie, planujemy isc do ginekologa i po usg, po upewnieniu się, chcemy informacje przekazac wszystkim. myślelismy żeby najpierw poinformowac synka, ze bedzie starszym bratem a póżniej aby on w formie -wierszyka lub piosenki (bo on uwielbia wystepowac i szybko uczy sie ) przekazal to na rodzinnym spotkaniu
piszcie jakie Wy macie pomysły