reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co możemy w ciąży a czego nie

A czy można jeść pasztety? Mnie się kojarzy, że nie i że ze względu na witaminę A, która jest poronna, ale czy one faktycznie jej dużo zawierają?
Ja kiedyś czytałam, że nie powinno się jeść wątróbki, bo w niej jest duuużo witaminy A. Ale sklepowe pasztety to koło wątróbki pewnie nawet nie leżały, więc pewnie można. Chodzi raczej o te przygotowywane własnoręcznie, do których dodaje się sporo wątróbki.
 
reklama
mysle ze robiony samodzielnie jeżeli wiesz ze z pewnego zrodla i dobrze wypieczony można zjeść pasztet, ja sama zawsze pieke na swieta
a pytałam się kiedyś gina czy mogę zjeść watrobke na obiad bo strasznie za mna chodzi to powiedział ze nie mam panikować ,bo ile mogę jej zjeść? żeby przekroczylo wszelkie normy musiałabym ja jesc sporo codziennie i to przez jakiś czas
 
Opowiem wam historie mojego szwagra, jak przekazał rodzinie informacje o płci dziecka
Poszli z żoną do ginekologa, sprawdził płeć, nie mówił im, napisał na 2 kartach płeć i włożył do 2 kopert.
jedną zostawili dla siebie (ale nie zaglądali) a druga zawieżli do cukierni i poprosili o tort z kolorem kremu jak płeć dziecka
tort z zewnątrz wyglądał neutralnie, rozkroili go na rodzinnej imprezie i wtedy i oni (rodzice dziecka) jak i rodzina dowiedzieli się o płci :)
mąż mówi żebysmy zrobili podobnie, ale ja chyba nie wytrzymałabym tyle!
podziwiam wszystkich którzy czekają z poznaniem płci do porodu!

poniewaz u nas rodzina nie wie o ciazy, synek nasz tez nie, planujemy isc do ginekologa i po usg, po upewnieniu się, chcemy informacje przekazac wszystkim. myślelismy żeby najpierw poinformowac synka, ze bedzie starszym bratem a póżniej aby on w formie -wierszyka lub piosenki (bo on uwielbia wystepowac i szybko uczy sie ) przekazal to na rodzinnym spotkaniu
piszcie jakie Wy macie pomysły :)
 
wg mnie to w ciazy mozna wszystko tylko wiadomo z umiarem, a jezeli chodzi o jedzenie no to zeby nie jesc takich rzeczy jak np. surowego miesa ;) chociaz dla mnie to troche bolesne bo uwielbiam sushi, wiec narazie musze troche z niego zrezygnowac :(
a na rowerze to jezdze caly czas ;) i slyszalam ze jakos od 3 trymestru trzeba ograniczyc no i ponoc biegac nie mozna, ale to tak mowia a jak jest naprawde... ?
 
magdzik jeżeli nie masz żadnych problemów to w ciąży można jeździć. Moja siostra 2 ciąże do 8 miesiąca na rowerze jeździła:tak:
ja też dużo ja rowerze jeżdżę i pewnie gdyby nie mój m, ze tak się martwi to bym teraz też jeździła. Jak dalej będzie tak dobrze szło to w drugim trymestrze będę troszkę jeździć:tak:
 
reklama
ze sportów to spacery jak najbardziej lubię, i pływanie, ale nie wiem gdzie pływać żeby było to bezpieczne i jakz abezpieczyć ewentualnie organizm
 
Do góry