reklama
kornelia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2004
- Postów
- 2 438
Zakładałam Idzie spodnie, stała tyłem do mnie. Potem poszłam wyrzucić pieluchę, wracam, a Ida jakoś tak dziwnie idzie... Nie zauważyłam, że przy zakładaniu włożyła sobie w spodnie duże okrągłe pudełko kremu : : : ;D
Kurczę, zazdrościmy tylu fajnych umiejętności : 8)
Kurczę, zazdrościmy tylu fajnych umiejętności : 8)
Hej
po pierwsze: jak mówię "nie, nie, nie" to Adaś kreci głową na boki
po drugie: jak śpiewam, lub jak leci muzyka w radiu, to Adaś tańczy (tzn symuluje jakiś taniec po swojemu)
po trzecie: jak mówię "siku", to Adaś łapie się za pieluchę i zagląda sobie miedzy nogi, a jeśli jest w wannie - robi siku :(pierwszy etap przyuczenia do nocnika już za nami)
po czwarte i najważniejsze DOŁĄCZYLIŚMY DO GRONA CHODZIARZY!!! Dziś był pierwszy spacerek bez wózka i baaardzo się podobało chodzenie na własnych nóżkach (jeszcze za raczki wprawdzie, ale myślę, że to kwestia czasu) - zdjęcia w albumie
Pozdrawiamy
po pierwsze: jak mówię "nie, nie, nie" to Adaś kreci głową na boki
po drugie: jak śpiewam, lub jak leci muzyka w radiu, to Adaś tańczy (tzn symuluje jakiś taniec po swojemu)
po trzecie: jak mówię "siku", to Adaś łapie się za pieluchę i zagląda sobie miedzy nogi, a jeśli jest w wannie - robi siku :(pierwszy etap przyuczenia do nocnika już za nami)
po czwarte i najważniejsze DOŁĄCZYLIŚMY DO GRONA CHODZIARZY!!! Dziś był pierwszy spacerek bez wózka i baaardzo się podobało chodzenie na własnych nóżkach (jeszcze za raczki wprawdzie, ale myślę, że to kwestia czasu) - zdjęcia w albumie
Pozdrawiamy
Mój synek wczoraj szedł na całość! łaził sam od narożnika do ławy, od ławy do telewizora i spowrotem. Narobił kroczków jak szalony!!! Super - mały pijaczek ;D. Potem jeszcze spacerował po dworku (za rączkę)
Ostatnio codzienne urzęduje w piaskownicy, na spacerze trudno go utrzymać w wózku (a trochę siły to on ma!!!!). No i później znosi do domu kuuuupę piachu, jak nie w mankietach nogawek spodni czy w butach, to w zawiniętych rękawach kurtki.
Ostatnio codzienne urzęduje w piaskownicy, na spacerze trudno go utrzymać w wózku (a trochę siły to on ma!!!!). No i później znosi do domu kuuuupę piachu, jak nie w mankietach nogawek spodni czy w butach, to w zawiniętych rękawach kurtki.
reklama
a moje dziecko dzis zgłupiało na punkcie traktorów mieszkamy na wsi zrobiło się ciepło wiec wszyscy ruszyli, dziadek też wiec Qba cały dzień siedział zachwycony odglosem traktorów a co zobaczył dziadka to juz chciał jechać, przejachał sie wiec kawałek i był niezmiernie szczęśliwy do momentu zejścia z traktora
Podziel się: