reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co moje dziecko dziś wymysliło??:)

Hej,gratulacje dla wszystkich  :laugh: :laugh: :laugh:
Gosia,wreszcie do nas zajrzałaś ;D
Ja nie nadążam pisać,co M już umie.Naprawdę co dzień czegoś nowego sie uczy,wystarczy raz pokazać.Np.kręcenie kółeczkiem w klockach sensorycznych.Gada na całego,klika językiem,robi papa,pokazuje różne rzeczy,kręci korbką od stołu(tego akurat nikt mu nie pokazywał)układa zabawki na półce po swojemu,bawi się w berka,na spacerku robi brum brum,ogląda skupiony obrazki,daje buziaki,podaje zabawki jak poprosimy...No ogólenie taki inteligentny jest  ;D ;) 8) ::) (tylko po kim ??? ) Ale się nachwaliłam :laugh: Pa.
 
reklama
Gratuluje wszystkim maluszkom postepów!!!!!

Gabi - nie wiesz, że to co najlepsze dziecko dziedziczy po mamusi ;) ;) ;)
Elwis - jak bys mogła to zrób fotke tych kapci sztywnych z bliska!!!
 
dzisiaj Kubusiek wstaje ciągle i przy czym się tylko da! i nawet brz kapci, w samych skarpetkach ;D

kapcie kupiła moja mama, kupiła dwie pary: większe i mniejsze, no i te mniejsze to tylko babskie były. no i Kuba w babskich śmiaga :p. wstawię linki, na dużym zdjęciu będzie lepiej widać :)
ta wyściółka przy pięcie jest sztywna.
http://img80.imageshack.us/img80/7820/foto11281hg.jpg
http://img80.imageshack.us/img80/7200/foto11291qs.jpg
http://img80.imageshack.us/img80/8909/foto11300kh.jpg
http://img100.imageshack.us/img100/1853/foto11313jj.jpg
http://img83.imageshack.us/img83/9024/foto1131a1rk.jpg
 
2 lata :o, to mnie Gosiu przestraszyłaś, ja nie mam sumienia dać mu klapa, taki malutki przecież jeszcze jest, i czy zrozumie ???, czytałam w czasopiśmie, że takie małe dzieci to nie gryzą specjalnie, dopiero dwulatki, ale szczerze mówiąc jak czasami K. nas gryzie, to nie jestem pewna czy on tego specjalnie nie robi ???
A dzisiaj do umiejetności sciągania spodenek i skarpetek doszła umiejetność odpinania pieluchy ::), daliśmy mu rano trochę zabawek do łóżeczka, grzecznie się bawił, ja patrzę za jakiś czas a on sobie bez pampersa paraduje, dobrze że tylko siusiu w miedzy czasie zdążył zrobić ;). Bluzki też próbuje ściągać ale na razie dopiero ręce z rękawków potrafi sobie wyjąć, przez głowę jeszcze ściągnąć nie potrafi choć próbuje.
Mi jakoś ciężko idzie analiza postępów K, czasami czytam wasze posty i zauważam że K. też już tak robi a kiedy zaczął ??? Jestem z nim cały czas a tak jakoś nie wszystko zauważę od razu :mad:.
 
Elwirko - buciki są super!!!! chyba poszukam takich w sklepach, bo w tych skarpetko -kapciach to jej się nóżki wykręcają.

Nicolka też odpina pampersy (zwłaszcza wieczorem jak jej ubieram przed snem), ściąga rękawiczki na spacerku, a dzisiaj chciała zdjąć... czapkę.
 
Ida chodzi przy meblach, bokiem, ale z prędkością światła ;D A najbardziej uwielbia takie wąskie gardło między regałem a łóżkiem, gdzie ma podparcie z obu stron.
Teraz siedziałam sobie przy kompie i próbowałam pracować, a dziecko grzecznie bawiło się u mych stóp. Po pewnym czasie ta "grzeczność" mnie zaniepokoiła, i co się okazało? Bawiła się pudełeczkiem z maścią nagietkową i obgryzła całą papierową naklejkę ::) Ale jestem zła na siebie :mad: Dobrze, że się nie zakrztusiła.

Ja o bucikach jeszcze nie myślę, wręcz przeciwnie ;), ostatnio sąsiadka poradziła mi, żeby dziecko jak najwięcej było zupełnie boso. Teraz przy każdej okazji, jak jest mieszkanie nagrzane (u nas kable od ogrzewania lecą pod panelami, więc mamy cieplutką podłogę), zdejmuję jej skarpetki i Idusia przeszczęśliwa bryka boso. Wtedy o wiele pewniej stoi, bo się nie ślizga i całą stópką bada sobie podłogę i dywan ;). Dobrze, że mam ciepło i mogę jej na to pozwolić. Ale już niedługo wiosna, lato... ;D ::) 8)

O matko, ja tu piszę, a ona rozpakowała torbę na basen ::)
 
racja, dziecko powinno jak najczęściej boso, ale niestety Małgonia dostanie buciki, bo miała troszkę szpotawe stópki (wygięte do środka), tak sobie leżała w brzuszku i czasami jeszcze tak je stawia, więc nasza pani doktor powiedziała, ze jak zacznbie chodzić to trzeba będzie sprawić buciki żeby się nóżka nie skrzywiała.
Małgonia zjadła kiedys języczek od papierowego pudełka na bobodent, zauważyłam dopiero jak się zaczęła ksztusić, oj
a wczoraj siedząc w foteliku płakała i jak w koncu połknęła slinke to się tak zachłystneła, ze było naprawde źle.

Za to rożnie nam mała poliglotka - ulubiona poranna czynność - podejśc do regłau, ściągnąć słownik angielsko-polski albo pięciojęzyczny słownik ekonomiczny albo jeszcze lepiej Business English i przewracać kartka po kartce. Nie drze, nie gniecie, po prostu przegląda. A tam nie ma żadnych obrazków! Z obrazkami preferuje Muratora.
 
1)mamy nowy fotelik i pojawily sie juz proby wydostania z niego tzn, jak rozpiac te pasy??!!
2)brawo
3)chce sama jesc
 
Zuchu: ja właśnie mam szpotawe stopy :( i dlatego ciągle obserwuję małą, ale na razie, na szczęście, stawia stópki normalnie.
A buty pewnie trzeba będzie kupić na lato, przecież nam dzieci nie wysiedzą trzech godzin w wózku ::), i to ze dwie pary: sandałki na upał i zabudowane na deszcz ;D Ceny dziecinnych butów mnie porażają, szczególnie jakichś lepszych firm, czasem to już naprawdę przesadzają :mad: :mad: :mad:
 
reklama
Pewnie wasze maluchy już są na tym etapie a mój dopiero w ten etap wchodzi  :)

W niedzielę wychodzili od nas teściowie i z KUbą odprowadzałam ich na korytarzu. Kubuś tak biegł za nimi w tym swoim chodziku. Nie mógł ich dogonić i się rozpłakał. Taki był zasmucony, że idą, żegnają się. A wczoraj jak wychodziłam do sklepu było papa i też się rozpłakał żałośnie. Oj coraz ciężej będzie wychodzić z domu  :( :( :(. Moje kochane maleństwo.

A wczoraj to sobie przebąkiwał i powtarzał za nami mamamamama. Może się wreszcie doczekam???? ale happy jestem  :laugh: :laugh: :laugh:

 
Do góry