reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CO KAZDA 'CIEZAROWKA' W IRLANDII WIEDZIEC POWINNA - W trakcie tworzenia :D

aga tu jest inaczej... hehe nie robią tez lewatywy...

a jak moja siostra szła rodzić to 3h przed samym porodem jadła ciastka i nic jej nie mówili..
a po porodzie dostałą na obiad kurczaka w jakichś tam przyprwach i nie mieli zastreżeń chć karmiła piersią:sorry:

Tak, ja jadłam normalnie przez cały dzień, około 19 kolację nawet mi dali a o 21 byłam na porodówce:-), a potem to nawet spaghetti proponowali, lasagne a ja tylko kurczaka brałam, bo karmiłam piersią. No ale nie ma się czemu dziwić, jak tu większość dziewczyn, znaczy Irlandek karmi butelką. Lewatywy też nie miałam, bo nie robią:-p i nic się nie stało:-p;-)
 
reklama
ja urodziłam o 9 rano a na obiad dostałam frytki i zesmażony na podeszwę boczek:szok: a do tego surówkę z kapusty:shocked2: i też im nie przeszkadzało że karmię piersią:no:
 
ja urodziłam o 9 rano a na obiad dostałam frytki i zesmażony na podeszwę boczek:szok: a do tego surówkę z kapusty:shocked2: i też im nie przeszkadzało że karmię piersią:no:

U mnie bylo podobnie co do jedzenie ... Karmilam piersia a jedzonko absolutnie nie pasowalo abym je jadla i karmila ... Szkubalam tylko to co moglam a reszte i Damian przynosill :)) heheh gotowane parowki !!! Rulezzz :))
 
Witam Szanowne Kobiety

w dniu dzisiejszym wykonalam 4 testy ciazowe i wszystkie sa pozytywne :) czekam niecierpliwie do poniedzialku.. i okropnie sie stresuje. Nie wiem czym ale chyba nieznanym.
Mam pytanie co do rozstepow-jak najlepiej sie zabezpieczyc przed nimi
co z brzuszkiem po ciazy- zaopatrzyc sie w pas i obkrecac aby skora nie obwisla?
no i pytanie co do badan na toksoplazmoze- prosic, czy sami zrobia? -> pytam bo mam kocura w domu a wiem ze koty sa glownymi nosicielami.
czy porod rodzinny jest mozliwy nawet przy cesarce?
i czy w pierwszym trymestrze bole w podbrzuszu jak przy miesiaczce (bez krwawienia) sa normalne, i czy mozna brac jakies rozkurczowe leki na te gorsze bole?

btw. Mieszkam w Co. Meath i chcialam prosic o informacje ktory szpital jest ok jesli chodzi o porod. O Navan nie slyszalam dobrych opinii, moze Drogheda albo Cavan?

pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
nie stresuj sie:-)i powodzonka na tym pierwszym jakze emocjonujacym usg:happy:
brzuszek mozesz smarowac balsamem przeciw rozstepom lub oliwka..ale jesli jestes 'podatna' na rozstepy nie uchroni Cie nic,niestety.Ja tez sie smarowalam a mam:eek:
na obwisajacy brzuch nic nie powiem,bo nie wiem-nie tam nic nie obwislo;-)
Nie bierz zadnych lekow bez konsultacji z lekarzem,tym bardziej w I trymestrze.
co do reszty nie pomoge-nie moj rejon:-)pozdrowionka i powodzenia raz jeszcze!
 
no ja też się smarowałam całą ciążę na rozstępy a i tak mam.więc jeśli ktoś ma je mieć to i tak będzie miał:sorry: no ale nie zaszkodzi spróbować im przeciwdziałać.
brzuszek mi nie zwisał,bardzo szybko się wciągnął i to bez żadnego pasa.ale słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tych pasów.
a co do szpitali o które pytasz ty_grynio to też się nie wypowiem bo to nie moja okolica:no:
badania na toksoplazmozę robią sami i jest to badanie obligatoryjne-tak przynajmniej było w moim przypadku.bóle podbrzusza na początku też są normalne i niektóre kobiety biorą no-spę ale lepiej zapytać o to lekarza.co do cesarki to ja rodziłam naturalnie i nie bardzo jestem w temacie ale z tego co obiło mi się o uszy to mąż może być tylko wtedy gdy jesteś znieczulona miejscowo.a przy narkozie wypraszają.ale to pewnie też zależy od szpitala.najlepiej wypytać się w tym w którym będziesz rodziła
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziekuje dziewczyny, dla mnie to stres, bo wczesniej sie tym nie interesowalam.
Nie wiem co robic, bo mysl wychowania dziecka kiedy oboje nie mamy pracy jest dosc przerazajaca. Mi wiele instytucji w Irlandii (jak FAS, VEC, SW) powiedzialo ze mam zbyt wysokie wyksztalcenie zeby znalesc tutaj prace. Wiec sie martwie o byt. Moze mi przejdzie w koncu.

a powiedzcie mi jak na was wplywaly hormony? mialyscie jakies zachcianki albo wahania nastrojow? jak sobie z tym radzilyscie?
ja sie boje infekcji drog moczowych i pochwy ktore niestety przed ciaza miala dosc czesto, a GP nie mogla wymyslec dlaczego i ignorowala mnie. dopiero po zapaleniu pecherza ktore przeszlo w nerki zmusilam ja na skierowanie mnie na badania do Urologa (ale czekam juz 4 miesiace).

dziekuje ze jest to forum, i ze odpisujecie. Moze niedlugo sie otrzasne bo jeszcze to jakos mi w glowie nie zaskoczylo, bo ciaza to przeciez nie choroba :)
 
reklama
ty_grynio ty się za bardzo nie stresuj bo teraz jest to niewskazane:no: jeśli chodzi o twoją sytuację materialną to też postaraj się do tego zdystansować-może pocieszy cię fakt że gdybyś w takiej sytuacji była w Polsce to byłoby naprawdę niewesoło. tutaj można sobie prędzej poradzić na bezrobociu i jakoś przetrwać trudny okres.a w PL jak dwoje nie pracuje to pozostaje tylko wyciągnąć rękę po pomoc do rodziny która nie zawsze może pomóc albo utonąć w długach:shocked2: także postaraj się teraz myśleć optymistycznie:tak: dla dobra dzidzi.
jeśli chodzi o różne infekcje pochwy to ja też je kiedyś miewałam a po pierwszej ciąży jej stan poprawił się do rewelacyjnego jak to ujął mój ginekolog.często ciąża leczy pewne dolegliwości.mi też unormowała hormony tarczycy które do tej pory fiksowały na maksa.
zachcianek typowych nie miałam-zawsze lubiłam sobie zjeść wszystkiego po trochu.jest bardzo mało rzeczy których nie lubię.z tą tylko różnicą że pochłaniałam to wszystko w większych ilościach i nie potrafiłam się powstrzymać od zjedzenia.zawsze coś musiałam mieć do przegryzienia w torebce.a jak nie byłam w ciąży to jakoś potrafiłam zapanować nad głodem i schrupać coś potem,za chwilę:sorry:
a hormony to u mnie buzowały-zwłaszcza na początku.mój mąż bał się do mnie podejść bez kija.
no ale każda ciąża jest inna i każda z nas cierpi na inne przypadłości:rofl2: mam nadzieję że twoja ciąża minie bezproblemowo i będziesz mile wspominać ten okres;-):tak:
 
Do góry