CO KAZDA 'CIEZAROWKA' W IRLANDII WIEDZIEC POWINNA - W trakcie tworzenia :D

[WolfiA]

Aga najlepiej jak na pierwszą wizytę weźmiesz ze sobą pierwszy poranny mocz, oczywiście nie robią problemów jak zrobisz do pojemniczka w szpitalu;-) Poza tym uzbrój się w masę czasu, bo trochę może Ci to przesiadywanie tam zająć
A co do szpitala, który ma specjalny oddział dla noworodków to wydaje mi się, że żaden jako tak nie ma, chociaż w Coombe było coś, ale nie jestem pewna co dokładnie. Myślę, że to zależy od stanu dziecka i ewentualnych potrzeb, w razie konieczności napewno dzieci trafiają tam:
Our Lady's Children's Hospital, Crumlin - Home
Tyle co wiem z obserwacji, bo doświadczenia z takimi przypadkami na szczęście nie miałam Czego i Tobie życzę

 

[drozdusia]

kurczę nie wiem jak to jest w Dublinie bo jestem z Limerick ale tutaj mają oddział intensywnej opieki nad noworodkiem bo moja mała na nim leżała.a jeśli tu mają to w stolicy zapewne też:-)
a jeśli chodzi o badania to ja zawsze byłam po śniadaniu tylko na jednym na czczo-po 30 tygodniu jak sprawdzali mi krzywą cukrową.ale podobno nie każda ciężarówka ma to badanie

 

[WolfiA]

Wiecie moze, jak w Rotundzie wyglada opieka nad norworodkiem jesli cos jest nie tak jak powinno? znaczy maja jakis oddziel intensywnej opieki czy cos takiego?

Jednak wszystkie szpitale mają coś takiego
Rotunda Hospital - Neonatology

 

[_Roszpunka_]

ja też byłam naczczo tylko podczas badnia krzywej cukrowej... w ... uwaga 36tc
bo uznali że dzidzia za duża... no ale jednak cukrzycy nie miałam...
więc ogólnie dzidzia duża jak to pani pielęgniarka uznała (bo mój partner też duży) więc taka ocena była...
a zobaczymy jak już wokońcu uda mi się urodzić jaka ta dzidzi duża tak parawdę jest

 

[drozdusia]

no mi też powiedzieli że dziecko jest duże ale ja to tak na dwa razy biorę ale nie chcieli mi z tego powodu robić krzywej cukrowej.miałam mieć ją robioną w 31 tygodniu ciąży bo mam cukrzyków w rodzinie ale zapomniałam o terminie na następnej wizycie mój mąż o tym wspomniał a oni wcale się nie przejęli.powiedzieli że mają teraz dużo badań,pacjentek więc jak chce mieć to badanie to mam załatwiać przez gp

 

[Tichonek]

Czesc Dziewczyny, wlasnie przebrnelam przez wszysti stronki i wiele cennych info tu znalazlam dzieki :-)
a powiedzcie mi taka rzecz, czy jak ide na 1sza wizyte do Rotundy, to musze sie jakos specjalnie do tego przygotowac? znaczy np byc na czczo (bo przeciez krew pobieraja) bo nie moge nigdzie takiej info nalesc, a nie chce czegos popsuc juz na dzien dobry Jakies inne przygotowania beda potrzebne? z gory dzieki za info
A jeszcze jedno, bo zast sie czy nie zmienic szpitala. Wiecie moze, jak w Rotundzie wyglada opieka nad norworodkiem jesli cos jest nie tak jak powinno? znaczy maja jakis oddziel intensywnej opieki czy cos takiego? niby narazie ciaza ksiazkowa, ale nigdy nic nie wiadomo... a moze wiecie gdzie z Dub maja najlepsza opieke nad noworodkiem? Wiem, duzo pytan zadaje, ale troche panikara ze mnie

Wiesz,jak ja miałam pierwszą wizytę w Rotundzie to dostałam przedtem od nich list,w którym mi napisali,że mam być na czczo,ale wypić ileś pintów(nie pamiętam już ile)wody.Pierwsze co miałam robione USG,więc pęcherz miał być pełny.Myślałam,że się posikam jak mi USG robili,ale na szczęście dałam radę,zaraz potem mocz miałam do pojemniczka oddać i to była najprzyjemniejsza chwila w tym dniu

 

[asienka_r]

Czesc Dziewczyny, wlasnie przebrnelam przez wszysti stronki i wiele cennych info tu znalazlam dzieki :-)
a powiedzcie mi taka rzecz, czy jak ide na 1sza wizyte do Rotundy, to musze sie jakos specjalnie do tego przygotowac? znaczy np byc na czczo (bo przeciez krew pobieraja) bo nie moge nigdzie takiej info nalesc, a nie chce czegos popsuc juz na dzien dobry Jakies inne przygotowania beda potrzebne? z gory dzieki za info
A jeszcze jedno, bo zast sie czy nie zmienic szpitala. Wiecie moze, jak w Rotundzie wyglada opieka nad norworodkiem jesli cos jest nie tak jak powinno? znaczy maja jakis oddziel intensywnej opieki czy cos takiego? niby narazie ciaza ksiazkowa, ale nigdy nic nie wiadomo... a moze wiecie gdzie z Dub maja najlepsza opieke nad noworodkiem? Wiem, duzo pytan zadaje, ale troche panikara ze mnie

Ja 6 tyg. temu urodziłam w Rotundzie córeczkę:-):-):-). Jestem bardzo zadowolona z opieki, jaką nam zaoferowano, gdy Ania się urodziła. Neonatologia jest bardzo blisko oddziału przedporodowego i porodówki. Porodówka jest super. N apewno dobrze się Wami zajmą.

Co do pierwszej wizyty nie musisz być na czczo. Pobiorą ci krew na wszystkie badania, oczywiście zbadają mocz i ciśnienie. Położna przeprowadzi z Tobą wywiad na temat samopoczucia, przebiegu ciąży, chorób itd. Potem zakwalifikują Cię albo do Midwife Clinic lub Doctor Clinic, w zależności od przebiegu ciąży. Fakt, czasem trzeba długo czekać, ale mi się udało, bo miałam wizytę na 8 rano a po 9 już było po wszystkim. Noa ale to może dlatego, że odwołali mi USG, bo nie było komu zrobić i musiałam przyjechać jeszcze raz za tydzień. No i USG w szpitalu raczej robią jedno tylko, no chyba, że coś jest nie tak. Ja załapałam się na drugie dzień przed porodem.

 

[_Roszpunka_]

no mi też powiedzieli że dziecko jest duże ale ja to tak na dwa razy biorę ale nie chcieli mi z tego powodu robić krzywej cukrowej.miałam mieć ją robioną w 31 tygodniu ciąży bo mam cukrzyków w rodzinie ale zapomniałam o terminie na następnej wizycie mój mąż o tym wspomniał a oni wcale się nie przejęli.powiedzieli że mają teraz dużo badań,pacjentek więc jak chce mieć to badanie to mam załatwiać przez gp

ja też na to nie zwracałam uwagi... zrobiłam tylko badanie żeby dali mi spokój....
wiedziąłam że cukrzycy nie mam.. i byłam tego pewna
a czy dzieecko duże też wiem bo mi polski gin powiedział że mała szybko rośnie...
no ale żeby się sugerować posturą mojego faceta
zresztą dla nich duże to 3500 a jak dla mnie duże to będzie jak się urodzi owyżj 4000

 

[aga2010]

Dzieki Dziewczyny:-) uspokoilyscie mnie troche. Ja dostalam list ze szpitala, ale jest w nim tylko napisane, ze mam wypic duzo wody przed usg, zeby lepiej wyszlo, ale nic o byciu na czczo, co szczerze mowiac jest dla mnie nieco dziwne, bo w Pl jak mi krew badali ostetnio (4tyg temu) to musialam byc na czczo, zeby wynik nie wyszedl oszukany i to nie tylko o cukier chodzilo... no ale co kraj to obyczaj

 

[_Roszpunka_]

aga tu jest inaczej... hehe nie robią tez lewatywy...

a jak moja siostra szła rodzić to 3h przed samym porodem jadła ciastka i nic jej nie mówili..
a po porodzie dostałą na obiad kurczaka w jakichś tam przyprwach i nie mieli zastreżeń chć karmiła piersią