reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

Hi hi widzę, że Krysia z Kocią interes ubiły:-):-D Oliś niesamowity z tym Titusiem, szok! Allanek niedługo będzie tatusiowi piwko z lodówki sam przynosił;-) A u nas jak u Wioli Adas zapomina ze sam stac nie umie i puszcza sie szczebelków i robi bęc, tak ze aż się sciana trzęsie a on się tylko śmieje:tak: No a z osiągnięc to wie jak które zwierzątko robi (odgłos paszczą:-)). układam mu zabawki w kóleczku mówie np. kwa-kwa a on cap za kaczkę:-), mówię (szczekam) hau-hau o on łapie pieska, to samo z krówką zaskoczył mnie... muszę jeszcze wymślic jakiś dzwięk dla misia:-D
 
reklama
Adasiu,ale z ciebie zdolny,mądry chłopczyk,pięknie!:tak: U nas na topie odglos szympansa-oczywiscie robiony przeze mnie:-D -bez tego nie ma mowy o zjedzeniu zupki;-)
 
No to ja się chwale że Natalka już pewnie sama stoi i robi sama po 3-5 kroczków bez niczyjej pomocy po czym ląduje na pupie.
 
No to widze ze na razie dziewczynki przoduja jezeli chodzi o chec stawiania kroczkow!!! Allanek jakos nie ma odwagi sam sie oderwac i pojsc za to samodzielne stanie bez trzymanki wychodzi mu coraz lepiej!!!
Gratulacje dla zdolnych dzieci!!! Natalko-brawo!!!!
 
A my nadal siedzimy :o( Ja juz nie wiem czy to normalne???
Kaja nie lubi stawac na nozkach, tylko je podkurcza ;o( Nawet w chodziku tylko czasem odpycha sie w prawo czy lewo! Moze ona nie odkryla do czego są nogi???:no:
Jak sie bawi na lezaco to lubi sobie czasem trzymac cos w nozkach albo podawawac z raczek do nozek i odwrotnie, to strasznie smiesznie wyglada jak trzyma zabawki jednoczesnie w rekach i nogach.

Jedyne co jej wychodzi to mówienie, ladnie mowi mama, baba, dada i tata.
Jesli czegos nie chce to kreci glowa "nie nie nie".
Umie sie tez sama ubrac, z pomoca mamy ;o) podaje raczki po kolei.
Umie sie tez rozebrac ;o)
No i od 3 miesiecy ladnie gra w pilke, lapie jak sie jej rzuca i oddaje mi do reki jak ja prosze.

Ale co z tym chodzeniem?? :wściekła/y:
 
Reamoon spokojnie kazde dziecko rozwija sie w innym tempie.Moj tez nie chodzi tylko pelza na nozkach co prawda sobie staje i chetnie tupta za rece ale do samodzielnego stania i chodzenia jeszcze chyba hoho
 
rany ale postepy robią maluchy szok:szok: :happy:
Reamoon Aneczka ma rację,każdy maluszek rozwija się w innym tępie:happy: piszesz że Kaja ładnie potrafi zaprzeczać, sama się ubiera z Twoją pomocą ,czy też rozbiera ;-) dla mnie to rewelacyjne osiągnięcia!!! bo Piotruś to nawet nie wie co to się ubierać czy rozbierać:confused: jedyne co go podczas ubierania czy rozbierania interesuje, to to jak się wywinąć i zwiać i nie wazne czy ma coś na pupie:-)
Piotruś pełza a właściwie to czołga się z prędkoscią światła, próbuje ukladać wieżę z klocków,ma taki garnuszek na klocuszek...próbuje wkładac do niego klocki o różnych kształtach w odpowiednie dziurki,strasznie fajnie to wygląda:happy: no i staje sam w łóżeczku...a jak już to opanował to cieżko go w nim uśpić:baffled: pięknie umie sie wkurzać jak nie dostaje tego co chce:dry: a jak chce zeby go wziąc na ręce do się podczołga gadając coś po swojemu i targa za nogi i spodnie, dźwiga się przy tym śmiesznie i patrzy litosciwym wzrokiem mówiacym weź ze mnie kobieto na ręce:-D
 
reamon nie przejmój sie tym ze Kaja nie lubi stać bo na wszystko ma jeszcze czas.Ale za to dużo rozumie i pokazuje.U mnie Natalka dużo gada ale po swojemu jedynie z takich normalnych to mama,tate babe .I robi jeszcze kosi kosi a papa nie chce się za chiny ludowe nauczyc,
tylko jak jej pokazuje to sie śmieje ze mnie. Natomiast nie umie sie ubrać tak żeby podac rączki ale umnie za to przy ubieraniu sie wściekać.
A zapomniała bym umie sobie pieluche sciągnąć i odrazu nasikac na podłoge:szok: .A co do piłki to jedynie ją ślini a żeby łapała czy podawała to moge zapomnieć.Także jedno dziecko wcześniej chodzi a drugie jest mądrzejsze i więcej rozumie.Ale potem i tak się wszystko wyrówna.
 
Ale fajnie się czyta o osiągnieciach naszych kruszynek... A niedawno jeszcze pisałyśmy o tym czy już podnoszą głowki, albo czy trzymają grzechotki... Dzieci są niewyobrazalnie mądre i kazdą chwilę wykorzystują na naukę, fenomen:confused:

Reamon, nie martw się (wiem, łatwo powiedziec;-)) Kiedys widziałam jak jedno absolutnie, całkowicie, w 100% zdrowe, dobrze rozwijające się dziecko poruszało się podskakując na ... pupie:-D te nasze małe stworki, muszą sobie wszystko poukładac po swojemu w główce, i nie ma się czym przejmowac, że odstają o innych, w jednym są do tyłu a z innym hen, daleko do przodu. Mała mądralka z Twojej Kaji, jeszcze za nią nienadąrzysz:-D
 
reklama
Dziękuje Wam bardzo, że mnie uspakajacie, widocznie na chodzenie musze jeszcze troche poczekac... chyba na stanie również.
Agusia u nas z "papa" tez wielki problem;-)
Corsini, swietnie to musi wygladac jak Twoj maluszek tak szybko porusza sie po dywanie :-D
Tez musze kupic takie pudeleczko na klocuszki, bo widze ze Kaja lubi miec zabawki w obu rekach naraz.
 
Do góry