reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

Pieknie sie nasze szkraby rozwijaja!!!!:-)
Oliwierek staje na czworaka,zasuwa pelzajac po calym mieszkaniu,jeszcze chwilka i pojdzie na kolankach:tak: Umie pokazac gdzie ma oczko,nosek,buzie;-) na zawolanie wypina jezyk:-p robi tany tany,lapie sie za glowe i pokazuje jakie ma klopoty:-D i robi minke i fuj jak go zapytam jaka smierdzaca kupke zrobil:-D
 
reklama
No a moj Niuniek jak zwykle do tylu z osiagnieciami ale juz pewnie siedzi i zasuwa po calym domu tylko ,ze w bardzo dziwny sposob:laugh2: Otoz przesuwa sie podciagajac na raczkach jakby w ogole mial niesprawne nozki:szok: wychodzi mu to bardzo szybko i nie sposob za nim nadazyc.Dziwie sie ,ze wybral taki sposob przemieszczania sie bo nogi ma bardzo silne i chetnie staje i biega(nie chodzi)trzymany pod paszkami.Poza tym staje na czworakach i sie kiwa ale tylko dopoty dopuki nie chce gdzies isc bo wtedy znowu bach na brzuch i sie przeciaga na raczkach(jak jakis inwalida wojenny hihi)
 
No prosze jakie zdolniachy!!! Coraz to nowsze osiagniecia prezentuja nasze maluszki!!! Gratulacje!!!
 
no w końcu i moja maszyna ruszyła. Posuwa się na udzie ale też robi kocie grzbiety. sam z leżenia na pleckach potrafi stanąć trzymając się krawędzi łóżeczka. Niestety nic nie umie robić-ani pa pa, ani czegoś pokazać... aha jak powiem kotek to wie, że chodzi o kota i szuka wzrokiem, na razie tylko tyle chce współpracować, podziwiam Oliwierka, że tak dużo umie, może przez święta nadrobię z Danonkiem umiejętności, bo jak się jest z dzieckiem cały dzień to można więcej niż niania.
 
ewanku,nie martw się.napewno Danonek przy tobie zrobi więcej rzeczy niz przy niani,zobacz jakiego masz siłacza,sam wstaje w łożeczku a Oliwek np tego nie potrafi jeszcze...spokojnie,wszystko przed nami,kazde dziecko jest inne!
 
Moje kochanie nauczyło się ze stojącego siadać w łóżeczku teraz tylko stoi mówi coś nagle siada bawi się bierze zabawkę wstaje i wyrzuca ją za łóżeczko zamykając przy tym oczy i tak w kółko ogólnie to uwielbia rzucać wszystkim !.
I wreszcie mówi mama (aż się popłakałam ze szczęścia) :-) przeplatając z tata :baffled: nie wiem kto go tego nauczył jak swojego ojca widzi raz na tydzień dwa. No i na wszystko fajne nowe mówi geee.
Biega w chodziku a od dwóch dni biega trzymany tylko za jedną rączkę :confused: aż czasami nie umiem go nadgonić.
Aha i pełza, raz rano obudziłam się, a on obok łóżka na podłodze nawet nie wiem kiedy zlazł albo spadł bo nie słyszałam żeby płakał teraz rano można go wszędzie znaleźć aż się boje tych poranków chyba go przywiąże za nogę :-D
 
Damian Nadie nauczył schodzić z kanapy i z łóżka.Oczywiście to kontrolujemy ale zabawnie to wygląda jak ustawia się tyłem i ,nogi zwisają a ona sie ześlizguje;-) :-D
 
Cioteczki muszę się pochwalić moją Alą dzis po raz pierwszy wstała na nóżki trzymając się kanapy aż sie wzruszyłam :-).Wiem że Wasze maluszki juz dawno sobie dają radę ze staniem ale musiałam Wam o tym napisać.:tak:



 
Zuzka nadal w sumie nie raczkuje-jakoś tak dziwnie się po podłodze przemieszcza i na pewno nie chodzi-jedynie stoi ale jak się ją postawi.Tylko siedzi już ładnie i sama potrafi usiąść z każdej pozycji...W tym jest baaaardzo do tyłu za Waszymi szkrabami:-( :-( :-( Jedyne co ładnie robi to mówi świadomie "baba" na babcię,"ała"na psy i charczy"khykhy"na widok kotów(bo koty i tygrysy robią khykhy...)I robi papa-ostatnio wszystkiemu co się rusza i nie tylko,powtarzając wkoło papapapa...I krzyczy lalalalala na wszelkie żółe zabawki...To Teletubisie chyba dają znać o sobie...Ślicznie przesyła buziaczki rączką,cmokając przy tm zabawnie...Aha,i całuje swoje odbicie w lustrze...I to tyle...
 
reklama
Kociu, ja juz dawno przekonalam sie o tym, ze jak jakies dziecko rozwija sie szybciej fizycznie, to jest w tyle z mowieniem itd.
Ja bym np. bardzo chciala, zeby Maryska zaczela swiadomie cos mowic, albo robic. Czasami wychodzi jej "papa", ale tak naprawde to nie za czesto. Jezeli chodzi o rozwoj werbalny, to "mama" nie bylo jeszcze nigdy, czasami gada godzinami "tatatatatatata", a poza tym to jakies same niezrozumialosci. Z kolei raczkujac to zasuwa tak, ze tylko kurz widac, po schodach wspina sie w rownie zatrwazajacym tempie, stoi, staje itd. No ale co sie dziwic - z niej jest sportsmenka, a nie intelektualistka:laugh2:
 
Do góry