reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

U nas na topie jest wozenie lalek w wozeczku albo branie ich na rece lulanie i spiewanie aaaaaaa....
Poza tym Ola lubi tanczyc krecac sie w kolko i udaje przy tym ze spiewa....Zaczynam nazywac wszystko po swojemu i tak np.pilka to atia, lala to dzidzi,pies to aj,kotek to cici,grajacy mikolaj to dyn dyn....Probuje mowic dzien dobry ale narazie wychodzi samo dzien...a i bardzo lubi sprzatac wyjmuje rure od odkurzacza i odkurza dywam i mowi bu......
 
reklama
Fiu, fiu, Iwonko, jestem pod wrazeniem Oli!
A ja doszlam do wniosku, ze moje dziecko totalnie sepleni i pewnie mowi o wiele wiecej, niz mi sie wydaje, ale ja po prostu nie jestem w stanie tego zrozumiec:szok::-D.
 
No to ja si etez pochwale co moja cora dzis wyrzadzila. Posadzilam ja przy stole a sama robilam jajecznice, mala bawila sie telefonem. Po chwili ktos dzwoni....okazalo sie ze pogotowie!!! Facet rozmawial z Julka przez minute, ona zadzwonila na numer pogotowia i cos tam pod nosem mamrotala po czym odlozyla sluchawke. Potraktowali ja bardzo powaznie bo pan dopytywal sie dlugo i namietnie czy aby u nas wszystko ok..;)
 
Mój ancymonek biega po całym domu jak torpeda,wszystko otwiera,psoci i sprawdza mnie ile wlezie,często chowa sie przede mna np za zasłonka i musze go szukać a po chwili wypada z piskiem i smieje sie w głos ze mnie:-D gada jak nakręcony,powtarza doslownie wszystko,umie nazwać każda część ciała i pokazać-oczywiście nazywa po swojemu,np nogi to nuny,rączka- jesia,głowa-łeb:tak::-D pupa to pupa, brzuszek bibi itp. Mówi marsz, raz,dwa-oczywiście zmiękczone,body, bluza, ciapy- na skarpetki i kapcie, noc,dzień, nie ma nic, juja na słodką rurkę, jajo, pufa na parówkę i wiele wiel innych słow które teraz wylecialy mi z głowy,ale naprawde gaduła jest niemożliwy,poza tym robi fikołki,odbija się na łożku i skacze jak piłka do góry....:-)mam żywe srebro w domu:tak:
 
reklama
Ach Olu gdybym na zywo tego smyka nie widziala to bym chyba nie uwierzyla w te jego wyczyny ;-) Ale on jest poprostu niesamowity.:szok::tak:Slyszlam juz wtedy na spotakniu jak gada a teraz to juz naprawde rewelacja.
Moj na szczescie tez juz gada coraz wiecej , sporo po swojemu ale jest juz biba- imie naszej kotki, wyrazne miś,to?-jako co to?, tata, mama oczywiscie, Aaa na spanie, Mmm na jedzenie, didia -dzidzia, pokazuje gdzie ma kupke i mowi wtedy ija, no i oczywiscie najwazniejsze jest Brrum(ale to nie tylko autka ale wszystko co ma kolka , nawet kosz od zmywarki):-D.Niestety w przeciwienstwie do malej Oli Witus uwstecznil sie z siadaniem na nocnik.Zupelnie nie wiem czemu ale nagle przestal go lubic, a juz tak ladnie mu szlo.teraz czekamy az sie do niego znowu przekona.
 
Do góry