reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

Kryśka, Marysia jest niesamowita!!! Niesamowite jak nasze dzieciaki juz sa rozumne.
Olu - to niesamowite jak duzo Olis mówi!
Kaja ciagle czegosc szuka i mowi nie ma z rekami rozlozonymi w tym gescie... lub chodzi i wszedzie zaglada powtarzajac "dzie?" - gdzie.
 
reklama
Czy znajduje się jeszcze jakaś mamusia na forum, której dziecko nie chodzi? Mój synek raczkuje, chodzi na kolanach, ewentualnie na nóżkach (nie dość stabilnie) ale trzymany za rączkę, natomiast nie chce i nie potrafi chodzić sam. Już sama nie wiem, czy tak musi być i przyjdzie czas na samodzielnie chodzenie, czy coś jest nie tak.
 
Myślę,że nie masz co się martwić,niektóre dzieci do 15 miesiąca nie potrafią puścić się i iść samodzielnie, w literaturze i pisamch dla mam podają własnie granicę ok 15-16 miesiąca,jeśli rzeczywiście Cię to niepokoi proponuję wybierz się do ortopedy,on najlepiej sprawdzi czy wszystko jest ok.
 
Ila moj mikolajek zaczal chodzic w ta sobote. A prezdtem, tak jak mowisz na czworaka i na kolansch. Wiec mysle ze i na was przyjdzie pora:tak::-)
 
Ila, Julinek tez chodzi dopiero od trzech tygodni. Nie masz sie czym martwic, mysle ze t raczej kwestia leku przed puszczeniem sie niz nieumiejetnsci chodzenia. Jezeli chodzi za raczke to znaczy ze jak najbardziej UMIE chodzic tylko po prostu jeszcze boi sie puscic. Sa dzieci odwazniejsze i mniej odwazne. Julka tez asekurantka, ale jak juz zaczela chodzic to na calego, Mysle ze twoj synek niedlugo ciebie tez zaskoczy. My jej nie pomagalismy i nie poganialismy do chodzenia, tylko na samym koncu kiedy widzielismy ze to juz niedlugo to siadalismy naprzeciw siebie z nia w srodku i mala "chodzila" po dwa kroki od moich rak do meza. Miala radoche a my ja za to chwalilismy.
 
Dziękuję dziewczyny. Na pewno macie rację. Poczekamy zobaczymy. Zastanawiam się, czy kupić Tymkowi kapcie takie za kostkę, bo na razie chodzi w skarpetkach antypoślizgowych. Teraz mam kolejne zmartwienie, bo zaczął się bić po głowie - najczęściej rączką (ale zdarza się, że o podłogę lub zabawkę). I znów zmartwienie, bo nie wiem czy to przejdzie samo, czy boli go głowa (bo jest chory).
 
Ila, ja jestem zdania że bicie sie po głowie przechodzi prawie każdy maluch,to sygnał,że nie może albo poradzić sobie z emocjami i w ten sposób próbuje się wyładować,albo chce zwrócić na siebie uwagę. U nas też tak było i na szczęście samo minęło!:tak:Nie sądzę,że jest to związane z jakimś bólem!
Jesli chodzi o kapcie,to u nas Pani ortopeda mówiła,że tylko gdy lekarz stwierdzi jakąś wadę stopek,to wtedy zaleca kapcie ortopedyczne,ale jeśli dziecko ma stopki zdrowe to jak najbardziej powinno po domku biegać w skarpetkach antypoślizgowych,wtedy stopka naturalnie się rozwija i nie jest krępowana przez obuwie. Ja polecam Ci skarpetki firmy Sterntaler,są genialne,podsyłam Ci link do sklepu internetowego www.kinderbajer.pl kosztują 21 zł ale warto naprawdę! My mamy 3 pary na zmianę po domku i jesteśmy bardzo zadowoleni:tak:
 
reklama
Ola, już zajrzałam na stronkę. Dziękuję bardzo za adresik. Skarpetki wyglądają super i na pewno je zakupię.
Uspokoiłaś mnie z tym biciem się po głowie. Zauważyłam, że jak mały się uderzy, to patrzy na moja reakcję, czyli masz rację. Muszę jakoś to przetrzymać i oczywiście pilnować, co by sobie krzywdy nie zrobił.
 
Do góry