Lenka caymi dniami mówi "tata" "mama" mówi tylko podczas płaczu
Jak sie ja postawi na nogi, to ciagle skacze i ma z tego radoche.
Jak lezy to sie kreci z brzucha na plecy i odwrotnie, z tym ze robi to bardzo szybko i sprawnie (nie jak jakis czas temu)
Ogólnie zrobila sie bardzo kumata i z kazdym dniem czyms mnie zaksakuje.
A z czego ja sie najbardziej ciesze, to ze włosy robia sie juz widoczne i rosna doslownie z predkoscia swiatla, codziennie widze, ze jest ich wiecej
aaa i jeszcze "kosi, kosi łapki" robimy najpierw ja z Lenka a później juz ja spierwam a Ona sama robi):
Jak sie ja postawi na nogi, to ciagle skacze i ma z tego radoche.
Jak lezy to sie kreci z brzucha na plecy i odwrotnie, z tym ze robi to bardzo szybko i sprawnie (nie jak jakis czas temu)
Ogólnie zrobila sie bardzo kumata i z kazdym dniem czyms mnie zaksakuje.
A z czego ja sie najbardziej ciesze, to ze włosy robia sie juz widoczne i rosna doslownie z predkoscia swiatla, codziennie widze, ze jest ich wiecej
aaa i jeszcze "kosi, kosi łapki" robimy najpierw ja z Lenka a później juz ja spierwam a Ona sama robi):
Ostatnia edycja: