Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Ja też jem wszystkie sery bez wyjątku I tak jak martula25, jem powoli coraz więcej normalnych rzeczy, nawet smażone, np. naleśniki z serem dziś na obiad. Jeśli smażone to przygotowuję na beztłuszczowej patelni, na której oczywiście smaży się z tłuszczem wbrew jej nazwie, ale z niewielką tylko ilością. I smażę jak zawsze na oliwie z oliwek. I jest ok, nie widzę żeby Milenka miała z tego powodu jakieś problemy. Unikam tylko nadal mleka, czekolady, cytrusów i produktów typowo wzdymających
Kasiad: ja też stosuję tą metodę z odciąganiem porannego pokarmu ale moje maleństwo ma ogromny apetyt. Wczoraj ucieszyłam się, że mam dla niej 100ml odciągnięte. Mała possała wieczorem piersi w których prawie nic nie było, więc zaraz podałam jej to mleczko odciągnięte. A ta skubana wypiła i zaczęłą się drzeć o więcej i szukać... więc zrobiłam jeszcze 60ml mieszanki, wtrąbiła z tego prawie wszystko i dopiero tym się zadowoliła
Kasiad: ja też stosuję tą metodę z odciąganiem porannego pokarmu ale moje maleństwo ma ogromny apetyt. Wczoraj ucieszyłam się, że mam dla niej 100ml odciągnięte. Mała possała wieczorem piersi w których prawie nic nie było, więc zaraz podałam jej to mleczko odciągnięte. A ta skubana wypiła i zaczęłą się drzeć o więcej i szukać... więc zrobiłam jeszcze 60ml mieszanki, wtrąbiła z tego prawie wszystko i dopiero tym się zadowoliła