reklama
Wiataj monia. Ja starasm sie poltorej roku przeszlo. Od lutego na CLO i nadal bez ciazy. Hmmm pierwsze slysze zeby zaraz po owulacji czuc jakies zmainy. O jakich zmianach mowa? W pierwszych tygodniach ciazy nic nie czu ctym bardzije momentu zaplodniena. Zagniezdzenie owszem niektroe odczuwaja bole albo cos podobnego. 30 mm pecherzyki?przeciez prawidlowy rozmiar wacha sie od 18 mm do 25mm. Moim zdaniem twoje 30 mm bylo przestymulowane a wtedy komorka nie jest zdolna do zaplodnienia mimo pekniecia pecherzyka. Jaka dawke przyjmujesz?
9 cykli staran to stosunkoo nie wiele. Dlatego lekarz nie zlecil ci HSG. W naszym kraju i NFZ jest tak ze dopiero po roku staran mozna mowic o problemie.
A czy partner mial badanie nasienia robione? Wiekszosc lekarzy najpierw kaze robic badanie nasienia zeby zeby wykluczyc czynnik meski. Latwiejsza prcedura,a potem diagnozuje kobiete.
Mowisz ze lekarz mimo CLO nie zrobil ci HSG,ale to nie jest przeciez obowiazkiem alby przed stymulacja robic droznosc,chyba ze wczesniej byly jakies problemy tak jak piszesz z przydatkami albo jakimis zabiegami w okolicy jajowodow.
Mnie moj lekarz nie zapewnil ze od razu rzy CLO sie uda,nie wiem dlaczego ktos albo sama wydedukowals ze szanse sa duze. Nie potrzebnei nastawiasz sie na sukces od razu. Powiem ci ze ja przy pierwszym cyklu myslalam ze sie od razu powiedzie. Ale sie nie powiodlo raz drugi trzeci. i przestalam sie nastawic i tobie tez tak radze. Lepiej sie mile zaskoczyc niz nie mile rozczrowac.
Tym bardziej ze masz PCOS. Podwyzszone LH wyjasnia rozmiar peherzykow moim zdaniem gigantow. Moim zdaniem powinnas miec zmniejszaona dawke CLO.
Ja przy 1 tabletce produkowalam 5 pecherzykow najwiekszy mial 22 mm wszystkie pekaly same. Lekarz dla mojego bezpieczenstwa zmniejszyl mi dawke do 0,5 tabletki i teraz sa max dwa pecherzyki max 22 mm i pekaja. Mi sie jednak wydaje ze jestes przestymulowywana. Nie wiem sa tu tez dziewczyny bardziej doswiadczone moze ktoras jesli ja zle pisze niech mnie popawi.
Ale radzila bym porozmawiac z lekarzem
Patuska, dziękuje za odpowiedz
no moj lekarz twierdzil ze przy clo lepsza są wieksze pecherzyki, a ze jest specjalista w leczeniu nieplodnosci musze mu wierzyc ze tak jest.. Badanie nasienia było bardzo dobre.przyjmujepo pol tabletki przez 5 dni i mimo to rosna mi takie duze, juz czasami sie zastanawiam czy jest mi pisane byc matka skoro przy tych calych staraniach nic nie wychodzi. czuje sie lekko podlamana tym wszystkim...
P
patu$ka
Gość
Moonia skoro Twoj lekarz tak twierdzi ze taka wielkosc jest ok,to nie pozostaje nam nic innego jak wierzyc. Choc ja i tak uwazam ze takiej wielkosci a juz za duze sa przestymulowane i nie nadaja sie do zaplodnienia.
Zreszta ktoras tez tu pisala to co ja.
Ja przy pregnylu musze miec pecherzyki ok 17mm max 19 zeby podac zastrzyk potem jeszcze przez te 24 h urosna pewnei ze 2 mm i beda gotowe do pekniecia w wielkosci 20 mm.
karola wyniki extra!!!!
Zreszta ktoras tez tu pisala to co ja.
Ja przy pregnylu musze miec pecherzyki ok 17mm max 19 zeby podac zastrzyk potem jeszcze przez te 24 h urosna pewnei ze 2 mm i beda gotowe do pekniecia w wielkosci 20 mm.
karola wyniki extra!!!!
agusiek_11
Fanka BB :)
Monia grunt to pozytywne nastawienie jeśli ufasz swojemu lekarzowi to ciesz się ze staranek, skoro nasienie jest dobre u Ciebie rosną pęchole to tylko kwestia czasu jak pojawi się maleństwo. Pamiętaj dużo zależy od nastawienia. Trzymam kciuki &&&&&&&&
Kami gratuluje zdania egzaminu na prawo jazdy))) super że Ci się udało jak się czujesz?
Ikasiu oszczędzaj się dolegliwości na początku ciąży niestety to nic miłego, kiedy usg?
Agitatka a jak Ty się czujesz?
Nie doczytam wszystkich zaległych postów, więc z góry przepraszam że tylko tak ogólnie... Ja już odliczam dni do porodu, chyba mój mały bardzo się spieszy, brzuch obniżył mi się już dwa tyg. temu - ledwo chodzę. Oczywiście odchorowałam remont, musiałam leżeć kilka dni bo na ktg rysowały się skurcze. Ledwo mi przeszło a dostałam kolki nerkowej, nikomu nie życzę takiego bólu, myślałam że już rodzę. I tak wycięte 2 tyg z przygotowań, a wyprawka ciągle nie skompletowana. Wczoraj wyruszyłam na zakupy, niby sklepów dużo, towaru dużo a jak przychodzi co do czego to z listy brakuje mi sporo rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie
jeśli ufasz swojemu lekarzowi to ciesz się ze staranek, skoro nasienie jest dobre u Ciebie rosną pęchole to tylko kwestia czasu jak pojawi się maleństwo. Pamiętaj dużo zależy od nastawienia. Trzymam kciuki &&&&&&&&Kami gratuluje zdania egzaminu na prawo jazdy
))) super że Ci się udało jak się czujesz?Ikasiu oszczędzaj się dolegliwości na początku ciąży niestety to nic miłego, kiedy usg?
Agitatka a jak Ty się czujesz?
Nie doczytam wszystkich zaległych postów, więc z góry przepraszam że tylko tak ogólnie... Ja już odliczam dni do porodu, chyba mój mały bardzo się spieszy, brzuch obniżył mi się już dwa tyg. temu - ledwo chodzę. Oczywiście odchorowałam remont, musiałam leżeć kilka dni bo na ktg rysowały się skurcze. Ledwo mi przeszło a dostałam kolki nerkowej, nikomu nie życzę takiego bólu, myślałam że już rodzę. I tak wycięte 2 tyg z przygotowań, a wyprawka ciągle nie skompletowana. Wczoraj wyruszyłam na zakupy, niby sklepów dużo, towaru dużo a jak przychodzi co do czego to z listy brakuje mi sporo rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie
Agitatka
Fanka BB :)
Agusiek a dziękuję, jakoś leci. Pakuję się powoli, bo juz w sobotę wylot do Polski :-) Jedynie co mi dolega, to ból żeber, kiedyś były połamane i teraz odczuwam skutki tego, przy rosnącym brzuchu. M się śmieje, że już nie mam pępka ;-) A tak maleństwo co raz intensywniej i częściej do mnie puka 
Co mnie niezmiernie cieszy!!
To całe szczęście, że ci przeszło...A może popatrz w sklepach internetowych, tam jest większy wybór często, no i ceny są niższe
Karola wyniki świetne, brawo!!
Monia skoro twój ginekolog jest specjalistą w tej dziedzinie i mówi, że tak jest dobrze, także zostało ci tylko cieszyć się seksem, a przy okazji niech wam się uda
Co mnie niezmiernie cieszy!!To całe szczęście, że ci przeszło...A może popatrz w sklepach internetowych, tam jest większy wybór często, no i ceny są niższe
Karola wyniki świetne, brawo!!
Monia skoro twój ginekolog jest specjalistą w tej dziedzinie i mówi, że tak jest dobrze, także zostało ci tylko cieszyć się seksem, a przy okazji niech wam się uda
agusiek_11
Fanka BB :)
Agitatko odczuwanie ruchów dziecka to największa przyjemność i radość, będę za tym tęsknić po porodzie Ja mam totalnego pecha do zakupów w internecie, zamówiłam materac - przyszedł nie ten rozmiar, zamówiłam lóżeczko - musiałam zwrócić bo okazało się że producent zmienił szufladę (jest na kółkach a nie na prowadnicach) i nie poinformował o tym sklepu i teraz czekam dwa tyg na zwrot gotówki. Jest na pewno taniej kupić w necie, róznice w cenach są duże np na łóżeczku nawet 150 zł, ale przy moim pechu....
Mam pytanie do mam karmiących jakie staniki laktacyjne polecacie? Które lepiej się sprawdzają takie zwykła bawełniane czy usztywniane?
Ja mam totalnego pecha do zakupów w internecie, zamówiłam materac - przyszedł nie ten rozmiar, zamówiłam lóżeczko - musiałam zwrócić bo okazało się że producent zmienił szufladę (jest na kółkach a nie na prowadnicach) i nie poinformował o tym sklepu i teraz czekam dwa tyg na zwrot gotówki. Jest na pewno taniej kupić w necie, róznice w cenach są duże np na łóżeczku nawet 150 zł, ale przy moim pechu....Mam pytanie do mam karmiących jakie staniki laktacyjne polecacie? Które lepiej się sprawdzają takie zwykła bawełniane czy usztywniane?
Agitatka
Fanka BB :)
Agusiek jak miałam zwykłe bawełniane, po co fiszbiny mają cię uciskać, Przynajmniej na samym początku takie miałam...Potem były już te ładniejsze ;-)
K
kamii150
Gość
Agusiek- Dziękuję , coraz lepiej ...
...
reklama
hej
ja się tylko odmeldowuję, dziś siedzimy u rodziców, bo ja byłam u ginki, a ona jeszcze nie pozwala mi dźwigać, więc dopiero po południu wrócę do domu, jak mąż będzie, żeby Filipa przenieść
u mnie dużo lepiej, infekcji już prawie nie ma, antybiotyk ładnie zadziałał, teraz tylko 2 tyg probiotyków i będzie cacy, macica ładnie się obkurczyła
kamień z serca mi spadł, bo stres był... czasem myślę, że trzecie dziecko byłoby fajne, ale jak sobie pomyślę o ciąży czy połogu to mi się słabo robi, chyba więc zostaniemy przy dwójce...
ja się tylko odmeldowuję, dziś siedzimy u rodziców, bo ja byłam u ginki, a ona jeszcze nie pozwala mi dźwigać, więc dopiero po południu wrócę do domu, jak mąż będzie, żeby Filipa przenieść
u mnie dużo lepiej, infekcji już prawie nie ma, antybiotyk ładnie zadziałał, teraz tylko 2 tyg probiotyków i będzie cacy, macica ładnie się obkurczyła
kamień z serca mi spadł, bo stres był... czasem myślę, że trzecie dziecko byłoby fajne, ale jak sobie pomyślę o ciąży czy połogu to mi się słabo robi, chyba więc zostaniemy przy dwójce...