K
kamii150
Gość
Królowa-fajnie ze z małą ok ..Moja ma w dalszym ciągu zapalenie oskrzeli i pomimo antybiotyku się nie poprawia...
reklama
kwiatuszekq20
Fanka BB :)
ikasiu betka piekna
wczoraj bylismy zbadac nasionka wyniki i wizyta zaraz za jednym razem w srode bedzie
na poczekalni czekalo tez malzenstwo na transfer strasznie sie denerwowali a ja odczulam ze moze ja niedlugo bede tez tak sie denerwowac z tego powodu
wczoraj bylismy zbadac nasionka wyniki i wizyta zaraz za jednym razem w srode bedzie
na poczekalni czekalo tez malzenstwo na transfer strasznie sie denerwowali a ja odczulam ze moze ja niedlugo bede tez tak sie denerwowac z tego powodu
heloł
ja dzis posiałam panika, że Filip się prawie nie rusza [ot dwa smyrgnięcia rano] i stwierdziłam że pojadę na ktg do szpitala, żeby być spokojną
no i oczywiście wszystko ok, położna próbowała obudzić mojego lenia, to dopiero pod koniec ktg raczył się troszkę poruszać, tak to spał
teraz mam co 2 dni jeździć na ktg, a na 27 umówiona jestem że zostaję w szpitalu, nie wiem czy od razu, czy 28 zrobią mi cc
ja dzis posiałam panika, że Filip się prawie nie rusza [ot dwa smyrgnięcia rano] i stwierdziłam że pojadę na ktg do szpitala, żeby być spokojną
no i oczywiście wszystko ok, położna próbowała obudzić mojego lenia, to dopiero pod koniec ktg raczył się troszkę poruszać, tak to spał
teraz mam co 2 dni jeździć na ktg, a na 27 umówiona jestem że zostaję w szpitalu, nie wiem czy od razu, czy 28 zrobią mi cc
agusiek_11
Fanka BB :)
Fioletowa lepiej piećdziesiąt razy niepotrzebnie spanikować niż raz odpuścić. Fajnie że już masz termin. Kurcze teraz w kolejce Ty a potem ja ....
agusiek też doszłam do tego wniosku, poza tym położna co mi robiła ktg powiedziała że mam wpadać jak tylko mnie cos zaniepokoi, no a lekarz w ogóle kazał co dwa dni przychodzić
jeszcze zanim pojechałam, to pomyślałam, że się uspokoję, a jak nie będę się stresować to lepiej dla Filipa
[i męża hehehe]
a u ciebie to też lada momement - a sama pisałam dziewczynom jak byłam w 32 tc "eeee to jeszcze 2 miechy" ;-)
jeszcze zanim pojechałam, to pomyślałam, że się uspokoję, a jak nie będę się stresować to lepiej dla Filipa
[i męża hehehe]
a u ciebie to też lada momement - a sama pisałam dziewczynom jak byłam w 32 tc "eeee to jeszcze 2 miechy" ;-)
reklama
agusiek_11
Fanka BB :)
Wczoraj na wizycie lekarz "uswiadomił mnie " ze termin terminem a dziecko moze sie urodzić nawet za 6 tyg. wiec juz powinnam byc przygotowana do porodu, dał mi juz nr tel do oddziałowej na położnictwie zebym sie z nia spotkac i dowiedziec co do porodu itd. Od wczoraj zaczynam myslec że strasznie mało czasu mi zostało 
Jeszcze nic nie kupione, pokój nie przerobiony a to tylko kilka tygodni ....
Nic tak nie uspokaja jak podłączą Cię do aparatury i powiedzą że wszystko oki ja nie wiem czy to wina tego że mały jest odwrócony pleckami i jeszcze mam łożysko z przodu, ale nie odczuwam za mocno ruchów małego, ich częstotliwość jest cały czas podobna, ale nie są silne.
Jeszcze nic nie kupione, pokój nie przerobiony a to tylko kilka tygodni .... Nic tak nie uspokaja jak podłączą Cię do aparatury i powiedzą że wszystko oki
ja nie wiem czy to wina tego że mały jest odwrócony pleckami i jeszcze mam łożysko z przodu, ale nie odczuwam za mocno ruchów małego, ich częstotliwość jest cały czas podobna, ale nie są silne.