reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
no i u mnie juz, zalało 
Agnieszka25w-wa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2005
- Postów
- 140
Cześć wszystkim kobietkom, widze że macie niezłą zagłostkę z duphastonem. Ja go brałam prawie pół roku i teraz jestem szczęśliwą posiadaczką już konkretnego brzuszka
Po pierwszym poronieniu i krótkiej przerwie na zregenerowanie organizmu mój gin przepisał mi go tak na wszelki wypadek, aby druga fasolka dotrwała do końca. Po trzech miesiącach zaszłam w ciąże i duphaston brałam do 18 tygodnia dwa razy dziennie. Razem z duphastonem brałam no-spe też dwa razy dziennie aby relaksowała się i odprężała macica, pozatym nie odczuwa się wtedy bóli piersi ani podbrzusza To naprawdę pomaga, sprawdziłam sama na sobie. Teraz jestem już w 23 tygodniu, w brzuszku mieszka słodka córcia i nie możemy się już doczekać do końca. Dziewczyny głowa do góry i nie bójcie się tego leku - wszystko będzie suuuper i fasolki szybko zakiełkują. Pozdrawiam gorąco
Po pierwszym poronieniu i krótkiej przerwie na zregenerowanie organizmu mój gin przepisał mi go tak na wszelki wypadek, aby druga fasolka dotrwała do końca. Po trzech miesiącach zaszłam w ciąże i duphaston brałam do 18 tygodnia dwa razy dziennie. Razem z duphastonem brałam no-spe też dwa razy dziennie aby relaksowała się i odprężała macica, pozatym nie odczuwa się wtedy bóli piersi ani podbrzusza
To naprawdę pomaga, sprawdziłam sama na sobie. Teraz jestem już w 23 tygodniu, w brzuszku mieszka słodka córcia i nie możemy się już doczekać do końca. Dziewczyny głowa do góry i nie bójcie się tego leku - wszystko będzie suuuper i fasolki szybko zakiełkują. Pozdrawiam gorąco 
Ja wiem ze Duphaston nie pomoze i tak jesli ciaza jest slaba i uszkodzona jedyne co moze wtedy ten lek to wydluzyc czas bycia naszej fasolki z nami ale predzej czy pozniej i tak ja stracimy! Dlatego np ja nie biore tego leku skoro narazie jest wszystko w pozadku!dopiero jakby zaczelo sie cos dziac to wtedy...
cytuje:
W przypadku podejrzenia poronienia zagrażającego podaje się leki o działaniu gestagennym, ich podawanie ma uzasadnienie fizjologioczne, ale skutecznośc nie została ostatecznie potwierdzona. Innymi słowy, w przypadku nieprawidłowego rozwoju ciąży, stosowanie jakiegokolwiek leczenia nie zapobiegnie poronieniu, może jedynie opóźnić jego wystąpienie.
-lekarz z Siemiradzkiego(krakow)
jedyne co moze wtedy ten lek to wydluzyc czas bycia naszej fasolki z nami ale predzej czy pozniej i tak ja stracimy! Dlatego np ja nie biore tego leku skoro narazie jest wszystko w pozadku!dopiero jakby zaczelo sie cos dziac to wtedy...cytuje:
W przypadku podejrzenia poronienia zagrażającego podaje się leki o działaniu gestagennym, ich podawanie ma uzasadnienie fizjologioczne, ale skutecznośc nie została ostatecznie potwierdzona. Innymi słowy, w przypadku nieprawidłowego rozwoju ciąży, stosowanie jakiegokolwiek leczenia nie zapobiegnie poronieniu, może jedynie opóźnić jego wystąpienie.
-lekarz z Siemiradzkiego(krakow)
Agnieszka25w-wa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2005
- Postów
- 140
Jeśli zacznie już się coś dziać to wtedy może być już za późno. Dobrze piszesz że w przypadku zagrożenia poronieniem , ale jeśli już ktoś raz poronił to istnieje ryzyko że możę się to powtórzyć. Duphaston jest lekiem na podtrzymanie ciąży która już jest bądź której się spodziewamy, nie jest lekiem który szkodzi naszej fasolce i jeśli lekarz przepisał ci to zapobiegawczo teraz to powinnaś zacząć brać mimo że na razie jest wszystko wporządku. Jak zacznie się coś dziać może być już za późno na duphaston a fasolka niestety sama sobie nie poradzi. Pozdrowionka
Wlasnie razem z lekarzem stwierdzilismy ze lepiej narazie tego nie brac bo jesli chodzi o wczesna ciaze to i tak nic to nie pomoze! czytalam wiele opini lekarzy o tym i maja takie same zdanie! Z drugiej strony zas uwazam ze moze faktycznie lepiej byloby "na wszelki wypadek" brac lek... ale narzie zdecydowalismy ze niebede...
pozdrawiam!! a z fasolka bedzie wszystko dobrze!wierze w to!!
pozdrawiam!! a z fasolka bedzie wszystko dobrze!wierze w to!!
Elżbietka
mother of two sons&angel
axxa , mnie tez tym razem jakos ! daje sie we znaki. najdziwniejsze że przed nic mnie nei bolało, ani brzuch, ani piersi.
a najgorsze, że zaczynam tyc po tym duphastonie!! może powinnam jednak brac mniejsza dawkę:1 tabl dziennie??
axxa , ty jak bierzesz?? i ile już czasu??
Agnieszka25w-wa , dziękuje ci za pomyślna opinię o tym specyfiku!! mam nadzieje ze u mnei tez zadziała, bo prawde mówiąc mama wielką ochote go odstawic, wlasnie z powodu tycia :. biore go 3 miesiąc, z tym że po pierwszym miesiącu zrobilam jeden cykl przerwy i zaczelam brac po 2 tabl dziennie.
a najgorsze, że zaczynam tyc po tym duphastonie!! może powinnam jednak brac mniejsza dawkę:1 tabl dziennie??
axxa , ty jak bierzesz?? i ile już czasu??
Agnieszka25w-wa , dziękuje ci za pomyślna opinię o tym specyfiku!! mam nadzieje ze u mnei tez zadziała, bo prawde mówiąc mama wielką ochote go odstawic, wlasnie z powodu tycia :
. biore go 3 miesiąc, z tym że po pierwszym miesiącu zrobilam jeden cykl przerwy i zaczelam brac po 2 tabl dziennie.
Elżbietka
mother of two sons&angel
axxa , wiesz o czym marzę? żeby nasze suwaczki tez razem sie zmieniły , na ciążowe . co ty na to?? i najlepiej w najblizszym cyklu
mam jeszcze pytanie, po ilu dniach od odstawinia dostajesz @?? bo ja juz po 2.
, na ciążowe . co ty na to?? i najlepiej w najblizszym cyklu mam jeszcze pytanie, po ilu dniach od odstawinia dostajesz @?? bo ja juz po 2.
reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
uzywalam ich tylko raz, tzn w jednym cyklu. kupilam je na allegro i robilam według wskazuwek ewy.analityk. cos mi tam wyszło, zrobilam 5 i na wszytskich 5 pojawiala sie kreska , ze owu jest/sie zbliza, z początku bardzo jasna, z każdym dneim ciemniejsza, lae nigdy nei była ciemniejsza niż testowa. zużyłąm ich 5, kupilam 10, wiec jeszcze mam. ale na razie nie planuje ich robic. mam zamair zbadac teraz (w piątek) hormony odpowiadające za jajeczkowanie, bo cos mi sei wydaje ze ich mam za mało i nie mam owu...